Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Daiwa Ninja A 2016


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
478 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 13 marzec 2016 - 21:47

Zauber to koszt 220-240zł.

Bez szpulki ok 240 , ze szpulka pod 300, a Ninja ma szuplke ;-)


Użytkownik beton007 edytował ten post 13 marzec 2016 - 21:47


#42 OFFLINE   Kamil_Be

Kamil_Be

    Nie doradzam na PW, dajcie mi spokój :D

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1459 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Kamil
  • Nazwisko:Be

Napisano 13 marzec 2016 - 21:59

Ja Ninje kupowałem sporo taniej niż 200.



#43 OFFLINE   Zandermasterr

Zandermasterr

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 406 postów

Napisano 13 marzec 2016 - 22:02

Widziałem Ninje ze szpulką za 175zł.. z wysyłką 200zł.

#44 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 13 marzec 2016 - 22:33

Zauber po wielu latach chwały na rynku zjechał z jakością, a Daiwa po kilku wpadkach w tym segmencie cenowym może naprawdę dać coś ekstra.
Czysty marketing, po lawinie złych opinii o Legalisie, niektorych seriach Excelera, po makabrycznych Black Widow, firma traci cenny rynek tzw. niższej średniej półki. Czyli procentowo dużo większy niż sprzedaż Morethana.

Poza Polską i Rosją to japońscy giganci żyją z Exage, Exceller, Symetre, to nas nie stać na tanie rzeczy. Niemiec na Excelera pracuje 3-5 godzin. Polak 2-3 dni. Dlatego Polak woli wydać pensję i mieć na lata, a Niemca wali jak po roku wyrzuci.

#45 OFFLINE   Hanibal

Hanibal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 59 postów
  • Lokalizacjatam gdzie biorą
  • Imię:Paweł

Napisano 14 marzec 2016 - 18:49

Pojechałem i kupiłem z ciekawości. Nawinąłem Momoi 0.9 i trzeba przyznać, że nawój dosyć poprawny. Hamulec pozostawia trochę do życzenia. Po nawinięciu podkładu i pletki nadal chodzi jak masełko :-) Dobrze spasowana-na rotorze zero luzu, troszkę na korbce, ale to raczej nie przeszkadza. Szumi przy kręcenie(moja) i od czasu do czasu coś  w środku leciutko ociera, ale mi osobiście w kołowrotku za 50 euro to nie przeszkadza. Najbardziej to drażni mnie brak łożyska w rolce(może uda się coś z tym zrobić). I waga: w opisach sklepów internetowych widnieje 240g (model 2500A) a na opakowaniu jak byk 270g. Może to mała różnica, ale skąd to się wzięło? 


  • Graghowski lubi to

#46 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 14 marzec 2016 - 19:37

Błąd w kopiowaniu danych do opisów, 240g waży Ninja 2000A i 1500A.

#47 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 15 marzec 2016 - 20:34

"Szumi i ociera... W młynku za 50€ to nie problem.."
Jakże zmienilo się nasze spojrzenie na jakość mlynków. 20 lat temu kupiłem taki wynalazek jak Byron HT 100, katowałem go gruntówką, spinem, splawik, nie ocierał, nie szumiał, nawijał idealnie, padl po 5 latach tortur bez smarowania - pękła obudowa na gwincie hamulca.
A nie był to młynek wysokiej półki.

#48 OFFLINE   Hanibal

Hanibal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 59 postów
  • Lokalizacjatam gdzie biorą
  • Imię:Paweł

Napisano 15 marzec 2016 - 21:06

Każdy ma swoje spojrzenie ;-) Moje się nie zmieniło. Niektórym to będzie przeszkadzać innym nie. Jeśli chodzi o mnie to mi to rybka :-) Niech sobie ociera(tego prawie nie czuć i nad wodą pewnie nie będzie) niech szumi odgłosy natury zagłuszą :-D Dla mnie 50E to jak dla wielu wędkarzy w Polsce 50 zł więc takie spojrzenie na to mam. 


  • LordG lubi to

#49 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 15 marzec 2016 - 22:40

Wiesz, szum to pojęcie względne, dla jednego to bedzie dyskwalifikujący hałas, a drugi nawet nie usłyszy.
Dla mnie te 50€ to jednak znacząca kwota i wyrzucić na byle śmieć nie zamierzam.

#50 OFFLINE   Hanibal

Hanibal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 59 postów
  • Lokalizacjatam gdzie biorą
  • Imię:Paweł

Napisano 16 marzec 2016 - 00:41

Oczywiście się z Tobą zgadzam i twierdzę że każdy jest inny i ma swoje preferencje. Opisałem swoje odczucia, bo chyba o to chodzi na tym forum. Jeśli komuś to pomoże, to dobrze jeśli nie to już nie mój problem. Być może ktoś, kto zamawia sprzęt przez internet, będzie widział czego się spodziewać i po pokręceniu młynkiem nie będzie rozczarowany. Dla jednego śmieć dla innego niezła opcja np. na zapas w razie w. Nikogo nie namawiam do kupowania tegoż czy innego kołowrotka, tym bardziej Ciebie, więc się nie denerwuj ;)



#51 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 16 marzec 2016 - 01:30

@Hanibal, ja się nie denerwuję, źle to odczytałeś. Jestem wdzięczny za wszystkie opinie, a w razie czego i tak raczej będę kupował stacjonarnie.
Wrażenia z kręcenia na sucho są zazwyczaj mylne, zresztą kręciłem Ninją i chodziła bajecznie. Jestem ciekaw jak dlugo i w ilu egzemplarzach na 100 ta bajka trwa przy zwijaniu obrotówki czy wobka w rzece. Tanie Daiwy od dawna mają kiepskie opinie, ale może ta coś zmieni. Ja tak mam że nawet z niewielkimi zakupami robię analizy i dzielę włos na czworo, zazwyczaj to potem procentuje.
Cała pułapka polega na tym, że jak już młynek będzie sprawdzony i znany, to na rynku będzie drugi rzut, niekoniecznie tej samej jakości. A raczej na pewno słabszej.

#52 OFFLINE   DumFish

DumFish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 335 postów

Napisano 21 marzec 2016 - 15:47

krecilem dzis ninja w decatlonie rozmairy 4000, 3000, i 1000 jak dobrze pamietam

praca delikatna ale na kazdym kolowrotku byl wyczuwalny luz i w pewnym momencie bylo czus takie stukniecie w kazdym jednym. 3000 krecil najgorzej... 



#53 OFFLINE   piotr644

piotr644

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Piotr

Napisano 21 marzec 2016 - 18:52

A powiedzcie jak to sie ma do Ryobi Arctica czy cos podobnego w tych cenach? Którym warto sie zainteresowac?



#54 OFFLINE   DumFish

DumFish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 335 postów

Napisano 21 marzec 2016 - 19:19

Na pewno nie bierz pod uwagę arctici od kongera jest temat o niej

#55 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 21 marzec 2016 - 21:37

Dawne arctici miały świetne recenzje, potem się popsuło - ciekawe czy to kwestia dystrybucji czy ogólnie spadła jakość. Faktem natomiast jest, że arctica bardzo dobrze nawija , mimo że nie ma wormshafta to chyba lepiej od zaubera.
Osobiście mój zapał do Ninji ostygł, i w tej cenie znów widzę alternatywę używka shimano vs. jaxon zx machine. Do cięższej zabawy chyba machine, a tam gdzie lekko i potrzebny idealny nawój - starsze shimano. Chyba wolę dać te 100zł wiecej za młynek, ktory pociągnie kolejne naście lat, nawet jesli trzeba wymienić jakieś łożysko, niż ryzykować że kręcioł zdechnie nieodwracalnie nad wodą.

#56 OFFLINE   DumFish

DumFish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 335 postów

Napisano 21 marzec 2016 - 22:00

Arctica dobrze nawija? nie wiem chyba pomysliles kolowrotki widzialem 4 arctici od kongera wszystkie z jednego sklepu bo myslalem ze trafilem ja jeden na jakas felerna... wszystkie mialy problem z nawojemy albo gora nie dowinieta albo dol .... do tego w kazdej bylo czuc luz na przekladni  sama przekaldnie przy ciezszych przynetach (20gr + guma 4") mowie o kolowrotkach w rozmiarze 4000... na sucho kolowrotek kreci swietnie ale podepnij pod nia przynete... drgania sa przenoszone na caly blank slychac stuki puki.... czekam po 3,4 miesiace aby wrocila z serwisu .. przewaznie wymieniaja cala dolna czesc(zostawiaja tylko stara szpulke i korbe) po kilku dniach jest dalej to samo mam nadzeje ze w koncu oddadza mi pienaidze za nia... 

aha dodam ze sprzedawca ja chwalil i mowil "sprzedalem juz 15 sztuk tylko Ty masz problem..."  widocznie za duzo wymagam od kolowrotka za 315zl ... 


  • pawas2 lubi to

#57 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15674 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 marzec 2016 - 22:49

A może Ryobi Applause? Miałem kiedyś 2 sztuki i złego słowa nie mogę powiedzieć.

 

 

Dawne arctici miały świetne recenzje, potem się popsuło - ciekawe czy to kwestia dystrybucji czy ogólnie spadła jakość. Faktem natomiast jest, że arctica bardzo dobrze nawija , mimo że nie ma wormshafta to chyba lepiej od zaubera.
Osobiście mój zapał do Ninji ostygł, i w tej cenie znów widzę alternatywę używka shimano vs. jaxon zx machine. Do cięższej zabawy chyba machine, a tam gdzie lekko i potrzebny idealny nawój - starsze shimano. Chyba wolę dać te 100zł wiecej za młynek, ktory pociągnie kolejne naście lat, nawet jesli trzeba wymienić jakieś łożysko, niż ryzykować że kręcioł zdechnie nieodwracalnie nad wodą.

Popsuło się dlatego że z roku na rok te młynki są tańsze. Spójrz jak spadała cena Slammerów. Mimo wzrostu wartości walut.



#58 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 21 marzec 2016 - 23:47

@MichciO , kolaga od dwóch lat łowi sumy na Wiśle arcticą, ale z dystrybucji dragona, i z starej produkcji - kupował "leżaka" nówkę. Nawój bardzo ładny, a mlynek chodzi jak zloto bez stuków, puków itp. A kilkadziesiąt wąsatych wyjął, i to nie były kijanki po 90cm...

@godski, ale Slammer to kwestia przeniesienia produkcji do Chin, a Ryobi zawsze robiło w Chinach.
Zgadzam się że cena ma związek z jakością, inna sprawa że przy dużym popycie (zauber) można sprzedawać taniej przy tej samej jakości. O Applause'ie słyszę same dobre opinie, szkoda że nie wiadomo czy nowy CR bedzie tak samo dobry - bylby fajny zapas/drugi młynek na klenie, pstrągi i inne medium-light łowienie. Gdyby nie świadomość, że te 5 lat gwarancji to chwyt i fikcja to bym poważnie pomyślał nad nim.

#59 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 25 marzec 2016 - 08:30

Drążąc temat tańszych Daiw, co nie dawało mi spokoju po szokującym spotkaniu z Legalisem, poczytalem opinie i poszperalem w sieci. Wyłania się ciekawy obraz - jakby w niższym segmencie cenowym byly produkowane dwie klasy jakości. Przy czym jeśli tania Daiwa od nowości ma feler, to szybko się sypie, a te na sucho działające idealnie w większości pozostają takie w użytkowaniu. Nie wiem czy też macie takie spostrzeżenia?
Na statystki Ninji jeszcze za wcześnie, policzyłem dla Legalisa i Lexy:
Legalis 90% wadliwych, 10% bardzo zadowolonych użytkowników
Lexa 50/50%
I te dobre to zazwyczaj pierwsze egzemplarze na rynku. Czyżby pierwsza seria do sprzedaży szła lepiej dopracowana, aby zdobyć rynek, a potem trafiało badziewie?

#60 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 866 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 25 marzec 2016 - 08:56

Mam inne spostrzeżenia.

 

Sam używam Legalisa 2000, kilku znajomych inne rozmiary, klienci też kupili. Jeden używa rozmiaru 3500 przy kiju trociowym. Jakoś nikt z marudzeniem nie wrócił a podpytuję o to, szczególnie kumpli.

 

Fakt, Ninja również wygląda ciekawie, ale niedomonizuj :)

 

Ja zmieniłem Blue Arca na Legalisa. Na ten sezon może wezmę 2500 bo dobrze mi się tym kołowrotkiem kręci. 

 

Lex za dużo u nas nie poszło. Za to np Laguny, dla wielu tutaj zapewne kołowrotek tańszy od plecionki. Na ponad 100szt  ŻADEN nie wrócił do reklamacji. A minęły pełne dwa lata handlu nimi w tym różne dostawy.


Użytkownik Marcyś edytował ten post 25 marzec 2016 - 08:59

  • Kamil_Be i Cormoran76 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych