Bieszczady, piękne widoki, rzeka, krótkie spodenki i wędka - TO LUBIĘ . Wczoraj najlepsza była jętka.
Załączone pliki
Użytkownik marekn edytował ten post 20 czerwiec 2016 - 20:09
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 20 czerwiec 2016 - 19:58
Bieszczady, piękne widoki, rzeka, krótkie spodenki i wędka - TO LUBIĘ . Wczoraj najlepsza była jętka.
Użytkownik marekn edytował ten post 20 czerwiec 2016 - 20:09
Napisano 21 czerwiec 2016 - 20:16
Użytkownik maro zebaty edytował ten post 21 czerwiec 2016 - 20:19
Napisano 22 czerwiec 2016 - 08:02
Popularny
W końcu się doczekałem i mogłem po długiej przerwie wybrać się nad Ropę! Dziś bardzo wczesną porą klenie bardzo dobrze reagowały na małego chrabąszcza z Huntera spławianego po powierzchni wody. Udało mi się złowić dosłownie kilkanaście kleni z czego jeden bardzo okazały z 5tką z przodu . Niestety ale jak słońce się podniosło to klenie przestały reagować na jakie kolwiek wabiki
Napisano 22 czerwiec 2016 - 12:26
Napisano 22 czerwiec 2016 - 22:03
Odrzańskie też są aktywne.Taki sprzed paru dni:)
Napisano 23 czerwiec 2016 - 11:13
A mi się wczoraj wypięła kluska 55-60 cm....Wybrałem się z żoną i dzieckiem bardziej na spacer niż na ryby... Ale wędkę musiałem ze sobą wziąć Łowiskiem był uregulowany fragment rzeki o szerokości ok 7-8 metrów o długości ok. 1.5 km (od progu wodnego do kolejnego progu, które stanowią dla ryb przeszkody nie do przebycia). I w jednym, jedynym sensownym miejscu na tym odcinku wzięła kluska Ale niestety brak podbieraka i zahaczenie za przysłowiową skórkę sprawiły, że przy próbie podebrania ręką klenisko się wypięło I teraz pytanie do kleniowych znawców, czy ta rybka w tamtym miejscu będzie nadal przebywać i warto za kilka dni ponownie na nią zapolować ?
Napisano 24 czerwiec 2016 - 13:07
Popularny
Ja nadal odrabiam zaległości z ostatnich dwóch miesięcy. Wczoraj od czwartej rano do godziny ósmej trafiło się dużo kleni. Zbierały zarówno z powierzchni jak i w toni nurkujące chrabąszcze z ,,HUNTERa. Normalnie jak ja długo musiałem n to czekać - spacer wodą w otoczeniu przepięknej przyrody oraz klenie które naprawdę świetnie gryzą.
Trzy wczorajsze największe - kolejno 48, 51 oraz 46cm
Użytkownik Winko edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 13:21
Napisano 24 czerwiec 2016 - 20:25
kolejny " profesor "
Użytkownik maro zebaty edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 20:34
Napisano 24 czerwiec 2016 - 20:32
Napisano 24 czerwiec 2016 - 20:39
Wow Maro, ile mierzył? Na co się skusił?
Gratulacje!
ładne 5 z przodu było nie mierzę ryb które nie przekraczają magicznego miejsca na kiju z moim PB skusił się na żuka grabarza od Jacka mendyka @ jaceen
Napisano 24 czerwiec 2016 - 20:44
Napisano 24 czerwiec 2016 - 20:59
To spytam ile mierzy sobie odległość do tego magicznego miejsca?
55 cm od dłuższego czasu nie do przejścia...... chyba jestem jeszcze za cienki na te grube
Użytkownik maro zebaty edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 20:59
Napisano 25 czerwiec 2016 - 19:09
Od początku dnia było pod górkę.. brakowało trochę szczęścia ale ostatecznie fajna ryba z rynienki wyjechała
Napisano 25 czerwiec 2016 - 23:39
Użytkownik WIL edytował ten post 25 czerwiec 2016 - 23:40
Napisano 26 czerwiec 2016 - 15:48
Piątka z przodu przed meczem.
To nie papieros w ustach...- smużak
Branie było bardzo dynamiczne jak na taki gorący dzień. Mocne uderzenie od dołu z zacięciem nad wodą. Hamulec w kołowrotku zapracował jak UZI
Napisano 27 czerwiec 2016 - 09:57
Wybredne ostatnimi czasy.
Użytkownik KwaQ edytował ten post 27 czerwiec 2016 - 09:58
Napisano 27 czerwiec 2016 - 10:18
Napisano 28 czerwiec 2016 - 18:52
fajne rybki pospadały na osłodę została młodzież ..........
Napisano 28 czerwiec 2016 - 19:58
Taki tam.. "podtrawkowy" amator tłustych owadów
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych