[iNSaNeMaN]

Wczorajszy głodomor . Hol niesamowity z brakujacym kawałkiem kciuka   . Zaczynają mieć powera ale to jeszcze nie zabie udka 

 20160210_131101-1.jpg   78,71 KB   23 Ilość pobrań

[Michał P.]

Kilka kropków z dzisiaj:

 

 

[Piotr Boruch]

Dziś kilka dunajeckich maluchów i jeden godny fotki. Kibice nie wyczuli tym razem momentu i pojawili się dopiero :-) jak "żmijka" odzyskiwała wolność. Stąd też brak ich na fotce. :-)

Sprzętowo Elvis do 4gr. Redarc10200 z dragon hm8x 0,06 i 2,5gr i gumką na końcu

 dddd.jpg   80,5 KB   26 Ilość pobrań

[Trouter]

.. i ja dzisiaj złowiłem potoka:

 

 

Połasił się na 2 calowego relaxa: ohio, na 3gr. główce.

[KwaQ]

Sobotnia rybcia

pozdro

[Cormoran76]

dzisiejszy     JIGI 583.jpg   111,9 KB   30 Ilość pobrań

[yffea]

Czy zdradzi kolega co ta za gumka bo jej nie kojarzę

Fish Arrow Split tail

[yffea]

Ot walentynkowe . Długie, chude i mocne jak diabli. Wędka z dzieloną rękojecią to 6 lb.... zapas mocy jeszcze był ale 10 cm więcej pstrąga i miała by chyba już dość . Na plus - świetne czucie i pewne zacięcie mino, że ryba stała daleko w głębokiej, szybkiej rynnie.

-----------------------

Nawinięte - YGK G-Soul #0.4 6lb 

                - YGK GesoX WX8 #0.6 4,5kg

----------------------

Guma ta co zawsze - Fish Arrow Split Tail.

 

 P2152025+ (Kopiowanie).jpg   79,91 KB   23 Ilość pobrań

 

 P2152054+ (Kopiowanie).jpg   111,9 KB   25 Ilość pobrań

Użytkownik yffea edytował ten post 16 luty 2016 - 13:34

[malcz]

Ot walentynkowe . Długie, chude i mocne jak diabli. Wędka z dzieloną rękojecią to 6 lb.... zapas mocy jeszcze był ale 10 cm więcej pstrąga i miała by chyba już dość . Na plus - świetne czucie i pewne zacięcie mino, że ryba stała daleko w głębokiej, szybkiej rynnie.

-----------------------

Nawinięte - YGK G-Soul #0.4 6lb 

                - YGK GesoX WX8 #0.6 4,5kg

----------------------

Guma ta co zawsze - Fish Arrow Split Tail.

 

Piękne rybska....świetne plecionki....młynek też znajomy, ale z folią na korku bym nie dał rady łowić

 

Czyżby testy patyka?

 

Pozdrawiam

Użytkownik malcz edytował ten post 16 luty 2016 - 16:31

[yffea]

Piękne rybska....świetne plecionki....młynek też znajomy, ale z folią na korku bym nie dał rady łowić

Czyżby testy patyka?

Pozdrawiam

Dokładnie - testy nowych kijków.
Na końcu dolnika widać jeszcze doklejony taśmą opis ze specyfikacja kija.

Użytkownik yffea edytował ten post 16 luty 2016 - 18:17

[Karol Krause]

Pstrążek kolegi Dariusza złowiony w Bobrze...

Przynętą była niezawodna obrotóweczka nr 2 Piotra Lipca

 

Rybka w rozmiarze 65+ , oczywiście wróciła do swojego królestwa C&R !!!

 

 12715248_1667892356793045_3909784684612999819_n.jpg   98,24 KB   260 Ilość pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 

[Karol Krause]

Wiktor ta opcja była również brana pod uwagę , jednak opinie kilku osób które posiadają sporą wiedzę jednoznacznie potwierdzają że to Salmo Trutta m.Fario

W miejscu gdzie został złowiony ,żeby się znalazł musiał by pokonać kilka przegrodzeń , piętrzeń  rzeki - nie wykonalne...

[Roseth]

Na początku lutego w rzece, której nazwy nie znam złowiono podobno "pstrąga"82cm, który okazał się trocią (fotka krąży, ale mogła być zrobiona wszędzie). P o d o b n o w zeszłym roku też, mniejszy egzemplarz. Ryba z Wisły musiałaby minąć Sandomierz (i inne jeszcze grody), wstąpić do innej większej rzeki, a później do mniejszej "górskiej". Nie wiem co o tym myśleć.

 Ryba z Bobru, jeśli pstrąg, godna uznania, troć zresztą też, szczególnie, że można jeszcze kiedyś dociekać jej proweniencji na żywca.

Warto zabrać kilka łusek następnym razem.

Użytkownik Roseth edytował ten post 17 luty 2016 - 15:43

[PiterS]

Wiktor ta opcja była również brana pod uwagę , jednak opinie kilku osób które posiadają sporą wiedzę jednoznacznie potwierdzają że to Salmo Trutta m.Fario

W miejscu gdzie został złowiony ,żeby się znalazł musiał by pokonać kilka przegrodzeń , piętrzeń  rzeki - nie wykonalne...

Karol, jak dobrze policzysz, a raczej się tu pomylisz bo na Bobrze tama za tamą, to do tego miejsca będzie chyba z 20 (albo i lepiej) tam i MEWek. Już pierwsza tama w Starym Raduszcu,  2km od ujścia do Odry, eliminuje jakąkolwiek wędrówkę ryb w górę rzeki. Duże byki z tego odcinka mają takie ubarwienie, ewentualnie to jakiś wypasiony selekt z zarybień.

[Piotr Boruch]

Na początku lutego w rzece, której nazwy nie znam złowiono podobno "pstrąga"82cm, który okazał się trocią (fotka krąży, ale mogła być zrobiona wszędzie).

Też widziałem i trudno powiedzieć co to?? Niema niestety jednoznacznego stanowiska ze strony ichtiologów ale niektóre tuzy w tej dziedzinie utrzymują że to pstrąg  

Użytkownik Piotr Boruch edytował ten post 17 luty 2016 - 17:41

[michcio]

Dobrze znam łowcę i foto też. I to nie tą na tle podłogi, ale z gadziną w rękach - 84 cm grubego potoka! Rekord do pobicia, pływa dalej
 

[Wiktor]

Dawno dawno temu złowiłem na Słupi w kwietniu identyczna wręcz w wyglądzie rybę ale długości 75 cm. Bylem na 100% pewny ze jest to samiec troci wędrownej a żyjący jeszcze wówczas Mundek Antropik gratulował mi rekordowego potokowca. To były stare i mroczne(ubiegły wiek) czasy gdzie takie ryby zabierało się do domu. Po oprawieniu okazało się ze to samica z zalążkami ikry.

Bardzo prawdopodobne ze jednak Mundzio miał racje ale nie liczę tej ryby jako swój rekord bo niesmak mam do dzisiaj. Czasami wolał bym żeby na 100% była to troć. Zabicie takiego potoka nawet 20 lat temu boli jak cholera

 

Ps. dzisiaj nie miał bym żadnej wątpliwości w kwietniu żadna troć w rzece nie ma takich kolorów, są już pięknie wysrebrzone ale człowiek uczy się cale życie

[etherni]

84 to coś w okolicach oficjalnego rekordu Polski... I to z opisu ryba z południa, z zlewni Wisły miedzy Sandomierzem a Krakowem.
Zdjęcia nie widziałem, ichtiologiem nie jestem, natomiast sygnały o trociach w tych okolicach były już od pewnego czasu. Coś przez Włocławek przechodzi, chociaż zapewne śladowe ilości ryb. Nie sądzę żeby doniesienia z kilku źródel o troci w Wiśle w okolicach Krakowa były wyłącznie mitem.
Jestem pewien że technicznie dałoby się sprawdzić , czy troć, łosoś , wpuszczony do Rudawy, Szreniawy, Raby, wróci za kilka lat. Kwestia kosztów, zakup 2-10 tys narybku, chipy, monitoring... Pewnie setki ton karpia można za to kupić więc na PZW bym nie liczył.

[Guzu]

Strone temu ryba 82, teraz 84.
Zanim bedzie nam dane zobaczyc zdjecie, jesli wogole, moze byc rekord krajowy

[marcin186]

Ja mam info,że 84cm i tak jak michcio pisze, ryba pływa dalej.