Ja jestem z Bartoszyc. Niestety teraz na Łynie nie łowię, popadały deszcze, woda przybrała, nurt jest szybki. Jeśli jednak pogoda się ustabilizuje i woda trochę opadnie to masz szansę głównie na klenie, jazie i okonie. Generalnie rzeka dość wąska na odcinkach miejskich i w pobliżu. Rozszerza się dopiero za Sępopolem, w okolicy Stopek, gdzie jest cofką rosyjskiego zbiornika zaporowego. Są jeszcze zapory w okolicy Rogóża i Kotowa. W mieście (Bartoszyce) średnio głęboka- nieco ponad 2 metry, woda zazwyczaj przejrzysta, ryby dość ostrożne i trudne- to moje subiektywne zdanie. Jak dobrze trafisz to klenie można złowić naprawdę ładne, wiem o złowionym przez mojego kolegę ( ale latem), który miał około 60 cm. Są takie ale oczywiście to nie norma. Jak chcesz białą rybę to głównie płocie i małe klonki, krapie. Nie wiem jak w tym roku i przy takiej pogodzie będą brały- to co się dzieje to ewenement i nie wiem jak wpłynie na ryby. Ogólnie jest zakaz połowu z łodzi do końca kwietnia, więc tylko brzeg.
Rzeka Łyna w centrum Olsztyna
Started By
Chups
, 05 sty 2016 00:16
62 odpowiedzi w tym temacie
#61 OFFLINE
Napisano 03 luty 2020 - 14:01
- Guzu lubi to
#62 OFFLINE
Napisano 10 luty 2022 - 20:18
Czołem załoga. Atakował już ktoś w lutym w Olsztynie Łynę? Czaję się wybrać ze spinem teraz w weekend na Brzeziny. Może chociaż jakieś okonki na paprochy
#63 OFFLINE
Napisano 16 kwiecień 2022 - 18:40
Witam. Za tydzień będę w Olsztynie z soboty na niedzielę. Będę nocował przy starym mieście, blisko zamku. Po 18.30 będę miał czas połowić, pewnie z 2 godziny. Jest jakaś szansa na jakiekolwiek efekty o tej porze w wieczornych godzinach? Lepiej iść od okolic zamku w górę czy w dół rzeki? Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych