Łowiliśmy w niedzielę z rana 2,5 godziny.
Cała ekipa z Lublina bez brania ale fajnie się na falach bujało.
Dużo było ludzi w niedzielę? Były jakieś hole?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 kwiecień 2016 - 10:54
Łowiliśmy w niedzielę z rana 2,5 godziny.
Cała ekipa z Lublina bez brania ale fajnie się na falach bujało.
Dużo było ludzi w niedzielę? Były jakieś hole?
Napisano 12 kwiecień 2016 - 12:21
Nasza 6 stka, Bodzio i jeszcze trzy osoby chyba widziałem.
W porównaniu do tłumów z soboty to były pustki.
W tym czasie co byliśmy brań i ryb brak.
Użytkownik siatkaz edytował ten post 12 kwiecień 2016 - 12:21
Napisano 13 kwiecień 2016 - 08:42
Dużo było ludzi w niedzielę? Były jakieś hole?
Bodzio 1 urwał
Napisano 01 maj 2016 - 15:32
Norweskie, majówkowe srebro na zestaw spidolino. na końcu zestawu mucha zwana jiggy. Piękna końcówka sezonu, choć dzisiaj rybki pokazały, że jeszcze nie należy kończyć. Z rana jedna 60 cm na snapsa w opadzie, później nieduży łosoś 55+ na miedzianą blachę, dalej jedno branie z opadu oraz spad trotki 50+ na spidolino. Obławiając miejscówkę w drugą stronę jedna trotka 50+ i na deser ta oto 77 cm Prawie największa w tym sezonie, może za tydzień uda się coś jeszcze skusić. Pozdrawiam!
Napisano 03 maj 2016 - 14:24
Norweskie, majówkowe srebro na zestaw spidolino. na końcu zestawu mucha zwana jiggy. Piękna końcówka sezonu, choć dzisiaj rybki pokazały, że jeszcze nie należy kończyć. Z rana jedna 60 cm na snapsa w opadzie, później nieduży łosoś 55+ na miedzianą blachę, dalej jedno branie z opadu oraz spad trotki 50+ na spidolino. Obławiając miejscówkę w drugą stronę jedna trotka 50+ i na deser ta oto 77 cm Prawie największa w tym sezonie, może za tydzień uda się coś jeszcze skusić. Pozdrawiam!
Jakim sprzetem lowisz na to spirolino?
Napisano 03 maj 2016 - 16:04
W sumie tym samym co na blachę, W kieszeni mam gotowy zestaw na żyłce 0,25. Czyli idąc od dołu mucha, dalej ok. 3 metry żyłki, krętlik + stoper gumowy, ok. 30 cm żyłki 0,30 i na tym jest pływak zwany spidolino (tonący) i kolejny krętlik. Taki sam patent jak na filmiku WMH. Generalnie jeśli trocie omijają blachy, to do krętlika z agrafką zapinam wcześniej przygotowany zestaw. W kilka chwil można się przestawić lub znów powrócić do blachy bez zbędnego wiązania. Plecionka 1.2 Duel hardcore, shimano Beastmaster 3,00 m, 15-40 gr i kołowrotek w rozmiarze 4000.
Do tej pory nie mogłem nic trafić w ten sposób, ale na ostatnim wyjeździe w końcu udało się odczarować tę metodę.
Napisano 20 maj 2016 - 18:38
No w końcu coś do zdjęcia srebrne torpedy w postaci rap nie chcą to choć inne srebrne się trafiło
DSC01988.jpg 42,48 KB 32 Ilość pobrań
DSC02003.jpg 61 KB 28 Ilość pobrań
20160520_163054.jpg 63,8 KB 30 Ilość pobrań
Napisano 20 maj 2016 - 22:40
Wyjec, gratuluję. Piękna sztuka. Czy zdradzisz okoliczności połowu oraz ile mierzyła?
Napisano 21 maj 2016 - 08:42
Napisano 17 czerwiec 2016 - 18:16
W koncu leje , oby jak najdluzej. Jutro czas poszukac szczescia nad krolowa
Napisano 17 czerwiec 2016 - 21:36
Jeśli masz na myśli Parsętę, radzę spenetrować okolice zaznaczonego zakrętu;
https://www.google.p...m/data=!3m1!1e3
Parseta_Zieleniewo.png 213,76 KB 52 Ilość pobrań
Napisano 18 czerwiec 2016 - 07:18
Letniej ja bym szukał raczej w górze ( pod warunkiem że będzie większa woda).
Napisano 18 czerwiec 2016 - 09:20
Letniej tak, ale świeżego srebrnego zaraz po wiatrach to właśnie w rejonie, który wskazałem Dwa, trzy dni później są już na Daszewskich Łąkach
Napisano 18 czerwiec 2016 - 12:30
Letniej tak, ale świeżego srebrnego zaraz po wiatrach to właśnie w rejonie, który wskazałem Dwa, trzy dni później są już na Daszewskich Łąkach
Janusz trzy dni i jest pod Rościnem.
Napisano 18 czerwiec 2016 - 15:49
Na Daszewskich lakach dzisiaj pusto, zero splawow i zero wedkarzy tylko nas 3 rodzynkow
Napisano 18 czerwiec 2016 - 17:40
dwa dni deszczu a woda skoczyła w górę minimalnie , nie widać ryb
Napisano 18 czerwiec 2016 - 18:55
Napisano wczoraj, 22:36
Jeśli masz na myśli Parsętę, radzę spenetrować okolice zaznaczonego zakrętu;
https://www.google.p...m/data=!3m1!1e3
Ha! ha !Masz rację - wszystko fajnie jak znikną jeszcze siatki w Kołobrzegu ,tu ryby zawsze się zatrzymywały.
Musi być fajna woda , musi być ryba musi, być wędkarz i w odpowiednim czasie brań , machać kijem i kręcić kołowrotkiem...i tyle
Napisano 19 czerwiec 2016 - 15:01
Jeśli masz na myśli Parsętę, radzę spenetrować okolice zaznaczonego zakrętu;
https://www.google.p...m/data=!3m1!1e3
Dokladnie w tym miejscu wyciagnalem 1 trotke w zyciu i zaczela sie zajawka
Napisano 20 czerwiec 2016 - 05:13