W ramach ciekawostki zamieszczam zdjęcie kilku narzędzi muchowych z mojego warsztatu.
lentavatiikeri.jpg 73,98 KB 10 Ilość pobrań
Pierwsze nożyczki są dość masywne i solidne, mają dobrze przylegające ostrza i świetnie nadają się do wszelkich sierści (w tym wąsów, do czego są zresztą przeznaczone - w cenie 2 Euro oferowane są w zestawie ze szczoteczką).
Drugie są delikatniejsze i nieco podgięte, dobrze spasowane, mają ostro zakończony czubek bardzo dobrze spisujący się przy delikatnych operacjach i wykańczaniu; ostre krawędzie uchwytu musiałem okleić taśmą, ale cena 1 Euro rekompensuje tę niedogodność, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że w polskim sklepie "muchowym" w podobnej cenie wciśnięto mi nożyczki, które nie tną nawet papieru...
Szczoteczki zaś idealnie nadają się zarówno do wyczesywania podszerstka, jak i mierzwienia dubbingowanych tułowi (przeznaczenie - rzęsy, w zestawie za 1 Euro były takie 4, ale musiałem podzielić się z Żoną).
Wszystkie produkty pochodzą z regału kosmetycznego w - niezwykle ostatnio popularnej także w Polsce - sieci sklepów z tanim badziewiem Flying Tiger of Copenhagen, gdzie, poszperawszy nieco, nietrudno też znaleźć druciki we wszystkich kolorach tęczy oraz takież lamety
Użytkownik Marvin edytował ten post 04 styczeń 2019 - 13:28