[cezar80]

Skoro taki temat zadam pytanie. Czy ktoś miał do czynienia z trocią w środkowej Wiśle.  Wczoraj byłem porzucać, dopłynąłem do małej rzeczki co wypływa w ok Wyszogrodu (mazowieckie). Pierwszy rzut odjazd i taka z 65cm troć. Zdziwienie. Jedynie nie zabrałem aparatu a dalej pływa. Najdziwniejsze że to 3 nietypowa ryba w tym tygodniu. Po tęczaku, potokowym teraz troć.

Chyba że komuś z jakiś stawów podczas powodzi uciekły i zadomowiły się w Wiśle.

A przynęta na wszystkie Mors 1 złoty.

[popper]

Trocie? Ze stawów uciekły?

[cezar80]

Właśnie o tej rybie mało wiem i dlatego pytam. Bo chyba środkowa Wisła to nie ich kraina.

[Jano]

Właśnie o tej rybie mało wiem i dlatego pytam. Bo chyba środkowa Wisła to nie ich kraina.

już nie...

[Delbanka]

Może i jeziorowa... nauczka na przyszłość - nosić aparat (albo chociaż komórką zrobić foto)

[STREMER]

... przy założeniu, że Kolega odróżnia troć od tęczaka.

[Delbanka]

... przy założeniu, że Kolega odróżnia troć od tęczaka.

Kolega pisał o wcześniej złowionym tęczaku, więc chyba zna    Jak tam stremer przygotowania na nowy sezon?

[STREMER]

Kilkanaście lat temu udało mi się - i koledze - złowić - i wypuścić - na krótkim odcinku rzeki kilka potokowców, które nie mały ani jednej czerwonej kropki i niewiele czarnych. Przypuszczam, że jakby dorosły do większych rozmiarów, mogłyby przypominać troć.

Jak tam stremer przygotowania na nowy sezon?

Rosówki, kompościaki i żywce w piwnicy czekają. Pinka zanętowa się chłodzi w lodówce. Tylko dni w kalendarzu coś powoli przeskakują 

Pozostaje wymienić kilka kotwiczek, ukręcić kilka much, jakaś ogólna kosmetyka i na plaże 

A jak u Ciebie?

[Delbanka]

Bez przynęt organicznych ale wszystko przygotowane. 

[STREMER]

Bez przynęt naturalnych się nie ruszam a tym bardziej na Górki Zachodnie  ​ 

[STREMER]

?..wszystko przygotowane. 

Gdzie rozpoczynasz?

[Delbanka]

Jak zwykle odcinek od Łaz do Ustronia. Zobaczymy na ile czas pozwoli...

[cezar80]

Jako że ten gatunek jest mi zupełnie obcy na moich wodach, po waszych odpowiedziach zgłupiałem. Oglądałem wszystkie fotki na googlach pstrąga tęczowego i troci wędrownej i powiem że do końca nie był bym w stanie stwierdzić co to było. Na tęczaka było to za srebrne i żadnych czerwonych zabarwień nie było. Chyba że jakiś odbarwiony. Ale spoko ważne że nadal pływa. Dziękuje za odp.  A na przyszłość mam już 2 aparaty jeden w kieszeni kamizelki drugi w pasie biodrowym i w razie czego mam się gdzie zwrócić. Pozdrawiam

[vako]

Jeśli komuś zabierze blachę z rewki to może być to:

http://poznajpolske....-baltyku/pj16zy

[peryskop]

Spadły opłaty za wędkowanie rekreacyjne http://dziennikustaw...pl/DU/2017/2066

[mendes]

No właśnie wyczytałem. Wrócili do starych stawek. Około 3 grudnia ruszam na Sianożęty za trocią. Oczywiście jak pogoda dopisze.

[Jano]

Ha, ja na 1-go planuję wolne i jeśli pogoda dopisze będę deptał po śladach @Delbanka

[Delbanka]

Ha, ja na 1-go planuję wolne i jeśli pogoda dopisze będę deptał po śladach @Delbanka

Ja Ci podeptam... Najwyżej możemy spróbować podeptać razem 

Użytkownik Delbanka edytował ten post 09 listopad 2017 - 22:21

[Krzysiek Rogalski]

Zima w pełni, w dodatku środek tygodnia, więc pytanie natury trochę bardziej ogólnej.

Od kiedy, według istniejących wiarygodnych informacji, łowi się trocie na spina i muchę na polskiej części wybrzeża Bałtyku?

Innymi słowy, jak dawno temu zetknęliście się z wiarygodnymi przekazami ustnymi, artykułami prasowymi itp., iż na polskim wybrzeżu Bałtyku można z powodzeniem, celowo nastawić się na złowienie troci czy tęczaka na spina czy muchę brodząc?

Ponadto jak to się przedstawiało na poszczególnych częściach wybrzeża, tzn. zachodniej, środkowej i wschodniej?

 

Jeśli chodzi o mnie, to o możliwości złowienia troci w morzu dowiedziałem się dość późno, bo pod sam koniec 2008 r. Na Jerkbait.pl ktoś zamieścił odnośnik do odpowiedniego wątku na FORS, na który akurat natrafiłem.

 

 

Odniosę się do swojej wypowiedzi z początku tego roku.

Wzmiankę o dużej popularności w Szwecji połowu troci w morzu metodą spinningową znalazłem właśnie w jednym z artykułów w numerze 6 "Wędkarza Polskiego" z 1991 r., udostępnionego mi dzięki uprzejmości jednego z Forumowiczów. Wspomniano tam, że metoda ta jest uznawana za bardzo skuteczną oraz pokrótce opisano sprzęt: wędki spinningowe długości 2,7-3,5 m, cienkie żyłki - maksymalnie 0,25 mm, długie wąskie błystki typu Toby, a nawet twistery i rippery, a także sposób łowienia:dalekie wyrzuty i szybkie ściąganie błystki przy powierzchni oraz prowadzenie gumowych przynęt przy dnie skokami. Najczęstszą zdobyczą Szwedów miały być według artykułu trocie, tęczaki i belony.

Szkoda, że czytanie "Wędkarza Polskiego" rozpocząłem w 1992 r. od któregoś z wiosennych numerów, miałem wtedy 14 lat. Gdyby wpadł mi wówczas w ręce wspomniany wyżej numer tego czasopisma, moja "kariera wędkarska" mogłaby potoczyć się nieco inaczej

Oczywiście pod warunkiem, że wpadłbym na to, iż na trocie w morzu należy wyprawiać się w chłodnych porach roku, bo o tym w artykule nie wspomniano. A z tego co pamiętam, w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych zimy były z reguły łagodne (przynajmniej nad morzem), sprzyjające plażowym połowom.

[popper]

No właśnie, Krzysztof. Plaża w najbliższą sobotę