[RadekRadek]

Nie mam pojęcia, czybda się obciąć w nich palce, ale warto zwrócic uwagę na te rękawiczki, bo jak to alipinstyczne - dobre czucie i ergonomia. Wewnętrzna strona z koziej skóry

[Robas]

Łowić dalej 😄https://www.facebook...S40aB7S9Ucbxw6v

[Tomasz Dyduch]

Robas, on 25 Dec 2024 - 11:57, said:

Łowić dalej https://www.facebook...S40aB7S9Ucbxw6v

Widziałem z rana.

Niby OK, ale wg mnie, skoro już kombinować to tak by być samodzielnemu, a nie łowić z drabiny, żeby kto inny podbierał.

[lyha]

popper, on 19 Dec 2024 - 08:29, said:

Jakbyś zmienił na Pomorze Zachodnie, pomoczylibyśmy razem..
Nigdy nie używałem rękawic, bo i tak jest mokro ale, tym razem, z ciekawości, będę miał takie
https://allegro.pl/o...-xl-16523423368

Kolce są bardziej uniwersalne, co nie znaczy lepsze w każdej sytuacji. Mam filc w śpiochach z neoprenu i kolce w zestawie z "oddychającymi".
Chodzenie, w filcowych, po zaśnieżonej plaży może być niezłą zabawą i doświadczeniem

Z tą zabawą to może być różnie. Przy przymrozkach nocnych w filcu jeździsz jak na łyżwach na kawalkach zmrozonych kałuży na plaży.

Użytkownik lyha edytował ten post 25 grudzień 2024 - 13:39

[Fatso]

Na samym początku stycznia na wybrzeżu ma być bezśnieżnie. Temperatura powyżej zera- podkuty filc, czy guma? Nie wiem, jakie jest dno przy brzegu, w okolicy Gdyni - Klif Orłowski i dalej na północ od niego, dlatego tak się dopytuję 😇

[Mysha]

Orłowo. Na prawo od mola- piasek i trochę kamieni jakieś 40-50 metrów od brzegu. Na lewo, pod klifem trochę dużych kamieni przy brzegu, a im dalej od mola tym więcej piachu. Radziłem sobie w normalnych butach do brodzenia, bez kolcy i filcu. Górki Zachodnie- piach.

[doktorek]

Fatso, on 26 Dec 2024 - 09:04, said:

Na samym początku stycznia na wybrzeżu ma być bezśnieżnie. Temperatura powyżej zera- podkuty filc, czy guma? Nie wiem, jakie jest dno przy brzegu, w okolicy Gdyni - Klif Orłowski i dalej na północ od niego, dlatego tak się dopytuję

Ja, jak zwykle polecam stary kijek narciarski. Kilka razy się przydał nie tylko w Bałtyku.

[Fatso]

Dziękuję za odpowiedzi. Kij do brodzenia mam, używam i wezmę 😀

[vako]

[Fatso]

Śnieg i mróz skutecznie mnie zniechęciły do brodzenia w morzu, więc udałem się na Redę (była najbliżej). Nic nie było, ale chociaż połaziłem i pomachałem w warunkach niegdyś typowych dla lutowego początku sezonu trociowego.

[popper]

Też nie wszedłem do Bałtyku😉. Wypiździaj+ falowanie zniechęcały skutecznie. Ina natomiast przywitała dość łaskawie.
Troć widziałem. Całe, chude 64cm.
Kelcina złowiona przez miejscowego wędkarza w miejscówce, którą dość długo obławiałem. Widać zabrakło skuteczności lub fartu.
Pozostało pogratulować🤪

Użytkownik popper edytował ten post 05 styczeń 2025 - 09:16

[Kokosz]

Używa ktoś z Was przy trociowaniu w morzu, do zbrojenia wahadłowek, woblerów, „ołówków” itp. assist hook zamiast kotwiczki/haka?
Jeden lub dwa haczyki zamiast standardowego uzbrojenia?

Użytkownik Kokosz edytował ten post 12 styczeń 2025 - 14:49

[popper]

Stosuję haki pojedyncze. Zwykle o 1- 2 rozmiary większe, niż kotwiczki, które bym założył.  20250112_150021.jpg   168,07 KB   12 Ilość pobrań

Systemu assist hook chętnie bym spróbował ale jakoś mało dostępny jest u nas.

Użytkownik popper edytował ten post 12 styczeń 2025 - 15:46

[Kokosz]

popper, on 12 Jan 2025 - 14:05, said:

Stosuję haki pojedyncze. Zwykle o 1- 2 rozmiary większe, niż kotwiczki, które bym założył. 20250112_150021.jpg

Systemu assist hook chętnie bym spróbował ale jakoś mało dostępny jest u nas.

Imadełko jest, nawijarka jest, nici są, haki są. Kółka/owale łącznikowe takoż. Plecionka też.
To i pierwsze „asysty” już są. 😊

[popper]

Kokosz, on 12 Jan 2025 - 19:37, said:

Imadełko jest, nawijarka jest, nici są, haki są. Kółka/owale łącznikowe takoż. Plecionka też.
To i pierwsze „asysty” już są. 😊

Trzy kółeczka są i ............................




Dużo prościej😉

[Kokosz]

popper, on 12 Jan 2025 - 19:40, said:

Trzy kółeczka są i ............................




Dużo prościej😉

Przy łowieniu na „ołówki” SG (np. sandeel pencil, nie line-thru) spora część ryb wpina się na hak/kotwicę brzuszną. I podczas młynkowania potrafią te ryby spaść. Z kolei kotwiczka lub hak czasem „lubi” zawinąć się na korpusie przynęty.

Użytkownik Kokosz edytował ten post 12 styczeń 2025 - 20:51

[popper]

Ale ja rezygnuję zupełnie z kotwic/haków w części brzusznej.
Pewnie coś tracę ale nie mam opisanych problemów.

[Kokosz]

popper, on 12 Jan 2025 - 20:14, said:

Ale ja rezygnuję zupełnie z kotwic/haków w części brzusznej.
Pewnie coś tracę ale nie mam opisanych problemów.

Są dni, że trocie ignorują wahadłówki. A przy dużych „ołówkach”-12-15 cm, bywa sporo brań pustych, prawdopodobnie ataki w pół lub z przodu przynęty.

[jacek.hetflaisz]

Używał ktoś takie przynęty do łowienia morskiej Troci?
 Screenshot_20250113-102242_Temu.jpg   132,19 KB   14 Ilość pobrań

https://share.temu.com/GS9eikLPEHA

[popper]

jacek.hetflaisz, on 13 Jan 2025 - 09:30, said:

Używał ktoś takie przynęty do łowienia morskiej Troci?
Screenshot_20250113-102242_Temu.jpg

https://share.temu.com/GS9eikLPEHA

Ciekawe, czy tak samo lotny, jak Great Heron od Westina.