Wędki Savage Gear - pytania, informacje, opinie
#681 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2016 - 16:14
#682 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2016 - 17:03
- Daron lubi to
#683 OFFLINE
Napisano 01 styczeń 2017 - 17:46
Ja pisałem o spinie w dwóch kawałkach.
#684 OFFLINE
Napisano 01 styczeń 2017 - 18:02
#685 ONLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 13:20
#686 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 15:36
Używa ktos moze black savage dropshot 5-18g ?? Jakie gramatury ogarnia realnie , jakie ugięcie itd ?
Progresywne, z zapasem mocy, dobrze pracujące pod rybą. Jeszcze zapytaj o czułość opadu do dropa
#687 ONLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 15:56
#688 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 16:15
#689 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 16:23
Ludzie to lubią się męczyć i kupować. Nawet wydawać kasę na kije z pracowni by je potem sprzedawać.
Na łódź do opadu na wspomnianych główkach lepiej kupić Finezkę 3-12 g 192 cm. Zaczyna pracę od 5 g a kończy na 10-ciu w komforcie.
Kijek do dropsa nie podbije należycie gumy!
Użytkownik Persi edytował ten post 08 styczeń 2017 - 16:26
- Kamil_Be lubi to
#690 ONLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 16:29
- Przemek SzN lubi to
#691 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 16:39
To nie atak to stwierdzanie faktów. Finezka zwykła jest zrobiona tak, że masz pełną swobodę w poodbijaniu gumy na główkach we wspomnianej gramaturze. Chcąc łowić na gumy z podbicia wybrałeś wędkę do dropshota o oczko wyższej gramaturze. To nie ma sensu. Kij do dropsa jest dłuższy, specjalnie po to by móc grać przynętą. Do podbicia zatem poręczniejsza będzie finezka 3-12. Rzuca się nią naprawdę daleko. Stworzona jest do łowienia z łodzi lub na małe strumyki.
Użytkownik Persi edytował ten post 08 styczeń 2017 - 16:42
#692 ONLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 16:45
ok dzięki za odpowiedz. ja sie nie cche przy niczym upierać. Nigdy nie macałem tego black savaga dlatego pytałem. Poczekam do rybomanii i pomacham tą finezzką. Jak pisałeś że komfort zaczyna się przy 5 a konczy 10 , miałeś na myśli łączną wagę przynęty czy główki ? spora też jest roznica w obsłudze jaskółki na np. 7g a kopyta relaxa na 7g. Także byłbym wdzięczny jakbyś mógł sprecyzować
#693 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 16:49
Miałem na myśli samą główkę. Do tego dolicz średnią przynętę powiedzmy 3 cale. Ewentualnie można to przeciążyć do 12 g plus kopyto 3 cale. Drobna jaskółeczka jeszcze lepiej. Gruba guma np fatty = mniejsza główka w komforcie.
Warto mieć dwie finezki 3-12 i 5-25g. Uzupełnią się. Tą cięższą będziesz komfortowo łowił od 12 czy 15 g do 25 g plus guma 3 cale.
Przy dobrych wiatrach kupisz je za łączną kwotę 650 zł.
Użytkownik Persi edytował ten post 08 styczeń 2017 - 16:53
#694 ONLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 16:52
A przy tej 3-12g jest jakieś czucie dna powiedzmy jaskółką 3" na główce 5g czy to już za lekko ?
#695 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 17:09
to juz musisz sam sprawdzić. Każdy obserwuje i czuje inaczej.
#696 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 17:30
#697 ONLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 18:56
troche mnie to przeraża a wg Ciebie jaka jest dolna granica komfortu i w jakiej gramaturze spisuje się najlepiej ?
#698 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 19:46
Ludzie to lubią się męczyć i kupować. Nawet wydawać kasę na kije z pracowni by je potem sprzedawać.
Na łódź do opadu na wspomnianych główkach lepiej kupić Finezkę 3-12 g 192 cm. Zaczyna pracę od 5 g a kończy na 10-ciu w komforcie.
Kijek do dropsa nie podbije należycie gumy!
nie rozumiem co ma piernik do wiatraka, macałem wędkę opisana jako drop shot tą 2-12 i tą do 18. Moim zdaniem wędka nadaje się do metody drop shot, carolina, texas, podbijania z dnia tzw opadu, do obrotówek i woblerów, jest w miarę szybka i fajnie sie gnie.
Macałem tez bo była w sklepie ta bez napisu drop shot wyrzut do 20g, oprócz napisu nie zauważyłem żadnej różnicy miedzy obiema wędkami, ta do "drop shot" ma pomalowaną szczytówkę
Musze jeszcze tylko pomacać ta finezze też z napisem drop shot, odpowiada mi gramatura opisanego wyrzutu.
W takim razie idąc tropem myślenia kolegi ludzie wywalają hajs na wędki z pracowni, na muchowych blankach albo na mhx-a 871-2 idą na ryby i co nie łapią ryb bo wędki są o akcji med i źle podbijają gumę ? A ci co łowią na drop shot wędkami o akcji extra fast nie łapią ryb bo maja za szybkie wędki ? nie kumam
Użytkownik Przemek. edytował ten post 08 styczeń 2017 - 19:46
#699 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 20:02
Miałem do niedawna kijek z pracowni batson revs 610 mxt. miał być świetny itd. polecany przez forumowiczów itd. jednoskład do łowienia sandaczy i w ogóle i w szczególe super hiper na sandacze, kosa itp... To był kij kręcony na warunki amerykańskie na lekki łowienie basów. Porównałem kiedyś z SG Finezze i więcej do ręki tego batsona nie chciałem brać. Często nad wodą nasze suche złudzenia są boleśnie weryfikowane. Finezki mam w trzech gramaturach od najlżejszej do najcięższej. Wszystkie w swoim zakresie pokazują co trzeba, mimo że wszystkie w dwuskładzie, są czulsze od batsona i nie powiem jeszcze jakiej super wypasionej wędki, którą miałem i się jej pozbyłem.
Po co dłuższa wędka, która bardziej męczy rękę niż króciutka? Po co wędka dedykowana do dropshota mimo, że nie łowi się na dropshota?
Użytkownik Persi edytował ten post 08 styczeń 2017 - 20:07
- suhhar lubi to
#700 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2017 - 20:55
Rozumiem, nie twierdze ze tak nie jest, sam wstrzymałem się przed zakupem black savage żeby pomacać finezze.
Ale ten napis drop shot oprócz tego ze jest chwytem marketingowym / przynętą na wędkarza nic nie zmienia, no chyba że stan świadomości użytkownika
A jak mi seria finezze przypasuje to kupie sobie po wakacjach ta 2,50 12-35 na sandacza z brzegu
Użytkownik Przemek. edytował ten post 08 styczeń 2017 - 21:39
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych