.
Użytkownik przemow edytował ten post 16 luty 2016 - 20:03
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 16 luty 2016 - 20:02
Użytkownik przemow edytował ten post 16 luty 2016 - 20:03
Napisano 16 luty 2016 - 20:04
Napisano 16 luty 2016 - 20:07
Nie daje mi spac to znaczenie ząbków. O ile w zębatkch o takiej samej ilosci zębów to rozumiem ale w takiej jak ma zauber i te proste młynki to juz nie....krece pinionem i przekładnia i nie rozumiem... Głupi jestem. Po 5 obrotach jest w tym samym miejscu ale ślimak zapitala nie po jednym a po kilku zębach...pomijam worm bo tam nie ma obciazenia zeby niszczylo zęby. Wytłumaczcie mi to..
.
Myśl Przemek, czy jest sens znaczyć przekładnię .
Napisano 16 luty 2016 - 20:11
Napisano 16 luty 2016 - 20:15
Napisano 16 luty 2016 - 23:11
Napisano 16 luty 2016 - 23:38
Nie znaczę i nie będę znaczył w młynkach w których to nie ma znaczenia. Czyli w takich w których przekładnia i pinion spotykają się w innym miejscu co chwilę. Jak ktoś mnie do tego przekona logicznym wywodem to przemyślę temat i może to zmienię.
Napisano 17 luty 2016 - 08:59
Użytkownik przemow edytował ten post 17 luty 2016 - 09:01
Napisano 17 luty 2016 - 09:32
Napisano 17 luty 2016 - 10:11
Przemo ja właśnie dlatego znaczę i składam przekładnię tak jak była, bo zauberowate mają minimalne luzy na przekładni i przy przeciążeniach nie zużywają się jednakowo na wszystkich zębach, inne ustawienie przekładni może powodować na przeciążeniach znów docieranie się zębów a w efekcie odczucia ząbkowania co wcale nie jest jednoznaczne z równym zużywaniem się przekładni. Smar również szybciej staje się wówczas czarny. Czy słusznie nie wnikam, tak robię i nie neguję innych kolegów, że nie znaczą ani nie wgłębiam się w to czy ma to sens, biorąc pod uwagę ilość zębów i ich powtarzalność w styku zębów piniona z zębami na kole przekładni.
Napisano 17 luty 2016 - 11:24
Napisano 17 luty 2016 - 14:32
Przemo ja właśnie dlatego znaczę i składam przekładnię tak jak była, bo zauberowate mają minimalne luzy na przekładni i przy przeciążeniach nie zużywają się jednakowo na wszystkich zębach, inne ustawienie przekładni może powodować na przeciążeniach znów docieranie się zębów a w efekcie odczucia ząbkowania co wcale nie jest jednoznaczne z równym zużywaniem się przekładni. Smar również szybciej staje się wówczas czarny. Czy słusznie nie wnikam, tak robię i nie neguję innych kolegów, że nie znaczą ani nie wgłębiam się w to czy ma to sens, biorąc pod uwagę ilość zębów i ich powtarzalność w styku zębów piniona z zębami na kole przekładni.
Napisano 17 luty 2016 - 15:19
Łukaszu nie sprawdzam czy przekładnia jest nierówno zużyta, znaczę i składam tak samo by uniknąć sytuacji, iż przekładnia będzie ząbkowała po innym złożeniu. To czy jest nierówno zużyta może, choć wcale być nie musi dlatego składam zawsze tak jak w wersji wyjściowej była. Macie inne doświadczenia róbcie jak uważacie, po co zbędne wałkowanie nad słusznością tego? Ja tak robię i robił będę, ktoś robi inaczej i też dobrze, nie moja sprawa. Kto będzie chciał przyśle młynek do mnie, kto nie to pośle do kogoś innego, mnie to ani parzy ani ziębi. Jak pisałem nie muszę tego robić, mam dostęp do tańszych łożysk niż są na aledrogo, mam czas to robię. Nie będę miał młynków do serwisowania nie będę robił i też się nic nie stanie z tego tytułu.
Napisano 17 luty 2016 - 16:42
Napisano 17 luty 2016 - 17:06
Napisano 17 luty 2016 - 17:12
Napisano 17 luty 2016 - 17:18
Przemek podeślij linka porównam ceny z swoimi.
Napisano 17 luty 2016 - 17:25
Napisano 17 luty 2016 - 18:03
Przemo wygoogluj sobie łożyska Ezo w Krakowie. Nsprawde cena zwala z nóg. Pozniej na priv ci podesle namiar :-)
Tia tylko to ceny za łożyska owszem Ezo ale zwykłe tzn. że nie są nierdzewne. Czyli to samo co mam ja jako zamienniki, tylko u mnie ceny ich netto to moje brutto.
Napisano 17 luty 2016 - 18:24
Mi chodziło o zwykłe MR. a nie wiem jak patrzysz bo mi sie ta cena co ci napisałem wyświetla.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych