Takie pokazywanie ma też drugie dno - wielu zdecyduje się zrobić serwis samemu bo to nic trudnego i nie będą musieli wydać np. 70 czy 170 zł (tak tak, kolega mój dzwonił do Pana by się dowiedzieć i tyle usłyszał, ot taka mała podpucha) za serwis u Pana, Panie Józefie.
Czepia się pan już o dawna na temat moich cen za serwis. Pisze pan "podpucha",wcale nie,bo wszyscy wiedzą ile i za co.
Gwoli wyjaśnienia,standardowy kompleksowy serwis wraz z regulacją to koszt od 50 do 70 zł za kołowrotek spinningowy w zależności od marki i zaawansowania technicznego. Duże karpiowe i surf castingowe kołowrotki to koszt 80 zł. Multiplikatory to 60-70 zł. Elektryczne multiplikatory to już zupełnie inna bajka i o cenie nie będziemy tu rozmawiać. W zakresie tych cen mieszczą się regulacje i małe detale regulacyjne do wymiany. Natomiast wymiana łożyska lub łożysk lub innych części to dodatkowe koszty.
Na cenę ma też wpływ wyposażenie warsztatu (np.myjka ultradzwiękowa),dobre narzędzia,środki myjące i smarne oraz wiele innych rzeczy które nieraz trzeba zmieniać w wyniku zużycia aby serwis był na odpowiednim poziomie.
Proszę sobie @Hunter_pike wyposażyć odpowiednio na wysokim poziomie warsztat i stanowisko do pracy oraz wszystkie inne "gadżety",to się pan przekona jak to jest.