![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-1.jpg?_r=1510872438)
Trolling prosty jak drut? - nowy artykuł na jerkbait.pl
#101
OFFLINE
Napisano 02 luty 2011 - 14:28
Obyśmy się doczekali, jak już wspominałem jestem głodny praktycznych newsów w tej materii.
A ja mam dwie uwagi: po pierwsze nie uważam, żeby trolling był „prosty jak drut”. To stwierdzenie to ironia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia), skierowana do tzw. misiów („misie wydaje, że wystarczy wrzucić i płynąć”). Podsumowuję to w trzech ostatnich zdaniach artykułu. Uważam, że trolling jest metodą złożoną jak każda inna, a czasami nawet bardziej.
Podział na trolling „profesjonalny” i dorożkę jest co najmniej sztuczny i niewłaściwy, szczególnie jeżeli przez „profesjonalizm” rozumiemy użycie DR-a. Bo po co go stosować, jeżeli mamy do obłowienia rozległą szczupakową wodę, gdzie maksymalna głębokość nie przekracza 11-13 metrów? Moje duże szczupakowe przynęty schodzące na raptem ok. 6m z powodzeniem zdejmują w takich warunkach wszystkie aktywne ryby. No chyba, że trollingujemy trupkiem (tam, gdzie można), gumą, albo np. bardzo małą przynętą.
No chyba, że mianem trollingu profesjonalnego ochrzcimy trolling z użyciem specjalnej łodzi z DR-ami, z sideplanerami, etc. która umożliwia łowienie na wiele wędek jednocześnie i penetrację olbrzymiego przekroju akwenu. To inna rzeczywistość, ale takie artykuły też chętnie poczytam.
#102
OFFLINE
Napisano 02 luty 2011 - 14:34
Grześku,
Obyśmy się doczekali, jak już wspominałem jestem głodny praktycznych newsów w tej materii.
A ja mam dwie uwagi: po pierwsze nie uważam, żeby trolling był „prosty jak drut”. To stwierdzenie to ironia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia), skierowana do tzw. misiów („misie wydaje, że wystarczy wrzucić i płynąć”). Podsumowuję to w trzech ostatnich zdaniach artykułu.
Krzyśku, obyśmy. Ja przeczytałem artykuł do końca i zrozumiałem w kluczowych momentach
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Pozdrawiam
#103
OFFLINE
Napisano 02 luty 2011 - 14:42
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
BTW, dziękuję za zainteresowanie i cierpliwość okazaną mojemu wodolejstwu
#104
OFFLINE
Napisano 02 luty 2011 - 14:44
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#105
OFFLINE
Napisano 02 luty 2011 - 18:19
...a rezultacie zrodzilo sie takie pytanie/stwierdzenie - jaka jest rola redaktora? Owszem, naprowadzac na temat(tematy) dazac do jakiegos celu. Ale nie oznacza to w naszym przypadku, ze wylacznie rola redaktora jest płodzić teksty.
Osobiscie nie mialbym nic przeciwko - tylko sobie jezdzic i pstrykac fotki oraz lowic ryby (artykol to formalnosc jezeli zaklada sie wstepnie ze on powstanie), jednakze kto mi to zorganizuje?
W tym sila portalu, ze inicjatywa wychodzi od szerszego gremium.
Zwlaszcza jezeli ktos ma za soba liczne lata doswiadczen, nic nie stoi na przeszkodzie, zeby wlozyl swoja cegielke w budowe portalu...
Jakies zawilosci w rodaju rozstrzygniecia co to jest troling profesjonalny a w ktorym m-cu jest granica wolalbym nie rozstrzygac...dla mnie troling jest profesjonalny, jezeli jest sie w stanie lowic te ryby, na ktore sie nastawia (z tym, ze fajne przylowy mile widzine
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
Aha...i chyba najwazniejsze - trzeba miec po co trolingowac..bo jakos mnie nie bierze trolingowanie z nastawieniem na okonki albo cierniki.(i tu chyba jest odpowiedz dlaczego ludzie troluja w Szwecji i w innych regionach Swiata - bo tam jest sens, natomiast w studni nie ma...)
No i jeszzce cos zawadza...i jest to slowoprofesjonalny...mnie sie kojarzy z siatami stojacymi naokraglo albo z tlumem facetow znoszacych do wagi truchła kilkunastocm okonkow...
No coz...byc moze zbliza sie czas, kiedy jasnym sie stanie, ze wod do uprawiania WĘDKARSTWA w Polsce juz nie ma i trzeba sie przejechac kilka tys km? Tym, ktorzy mysla, ze nawet w zasobnym lowisku mozna zawsze zrobic dobry wynik moge tylko poradzic, zeby sprawdzili to sami.
Gumo
#106
OFFLINE
Napisano 03 luty 2011 - 16:34
GDZIE i po co. Jest u nas pare (fakt, niewiele) wód, gdzie by sie dało, ale dzierzawca zabronil.Aha...i chyba najwazniejsze - trzeba miec po co trolingowac..
Poczatkowo bylem nawet zly. Ale jak sie dowiedzialem ze Francuzy tez nie pozwalaja, to nawet mi przeszlo. Glupich nie sieja.
#107
OFFLINE
Napisano 20 marzec 2011 - 17:54
#108
OFFLINE
Napisano 20 marzec 2011 - 21:24
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
#109
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2011 - 19:54
#110
OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2011 - 20:01
obojetnie co bys kombinowal,bez sondy i czegos,co by na niej odzwierciedlalo glebokosc prowadzonej przynety niebedzie nad tym kontroli.
Zgadzam się, próbowałem obu rozwiązań. Dopalacz to półśrodek...
#111
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 18:17
#112
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 18:51
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#113
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 19:27
#114
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 19:30
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#115
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 21:28
Witam.Musze sie troszeczke wyladowac.Nikt mnie na filozofa nie prosil ale po kilku probach przeczytania tej trollingowej trylogii Krzyska w koncu sie przemoglem.Odkilku lat uprawiam trolling tylko z winda.Nie lowie w chodowlach a swoich polowow zagranicznych nie opisuje.Jak kazdy jestem chlonny wiedzy na temat trollingu z winda ale w naszych Polskich wodachbo wbrew pozorow szczupaka troche u nas jest.Jezeli ktos powie,ze kupil przynete,ktora schodzi np.na cztery metry,to trzeba ja prowadzic z precyzyjnie wzorcowa predkoscia.Minimalne odchylki zmieniaja te glebokosc.To jest slepy trolling a branie jest przypadkiem.Jezeli dysponujesz sonda ,winda i dobierzesz odpowiednia przynete(ja stosuje selektywne wobki),na sondzie jak na dloni widzisz na jakiej glebokosci ja prowadzisz.Czyli trolling jest prosty jak drut ale trzeba byc do tego przygotowanym.Przepraszam ale musialem to napisac.Przy okazji mam prosbe.Jezeli ktorys z kolegow jest w posiadaniu mapy batymetrycznej jeziora Zarnowieckiego,prosze o konktakt na pryw.Pozdro.
Bodziu, do czego zmierzasz? Bo jeżeli do sformułowania reguły, że winda jest lekarstwem na wszystkie trollingowe bolączki, to pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Po pierwsze wydaje mi się, że stosowanie windy ma sens wtedy kiedy zamierzamy podać przynętę na głębokości na którą nie zeszłaby w sposób naturalny. Po drugie z doświadczenia widzę, że w co najmniej połowie przypadków trollingu za szczupakiem stosowanie windy po prostu mija się z celem: ryby stoją raczej płytko i biorą na typowe wabie.
Im dłużej łowię na trolling, tym więcej muszę się uczyć. Ryb na normalnych (czytaj: rybnych) łowiskach łowię jakby więcej, ale co raz lepiej zdaję sobie sprawę z ogromnej liczby dostępnych rozwiązań (windy, plannerboardy, spektrum przynęt). W sumie dobrze, bo gdybym stwiedził, że już wszystko wiem i stosuję jedynie słuszne rozwiązania, to w gruncie rzeczy łowiłbym skutecznie w typowych warunkach, ale schematycznie i narażał się na to, że od czasu do czasu dostanę od ryb srogo po dupie.
BTW – Twoja winda spisuje się bez zarzutu
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#116
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 22:02
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
#117
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 22:30
co to znaczy ze winda ma uciag 1000 kg ?
Dzieki za odpowiedz
#118
OFFLINE
Napisano 22 listopad 2011 - 23:54
#119
OFFLINE
Napisano 23 listopad 2011 - 00:05
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#120
OFFLINE
Napisano 23 listopad 2011 - 00:15
Dziekuje za wyjasnienia.
czyli to nie jest wedkowanie a wyciagnie ryb
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych