Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czy łowienie niewymiarowych ryb w wędkarstwie muchowym to sport?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
89 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1228 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 20 luty 2016 - 20:10

Natknąłem się dziś na taki artykuł, panowie czy może ktoś potwierdzić, że elita wędkarstwa muchowego, czyli zawodnicy celowo łowią między innymi niewymiarowe ryby i są za to punktowani na zawodach? Przecież nawet fora takie jak to podnoszą sobie poprzeczkę i wyznaczają wyższe standardy "chwalenia" się swoimi połowami, a z poniższego artykułu wynika, że kadrowicze muszą być pilnowani przez PSR, żeby nie było łamane prawo?

http://dalekiport.bl...ie-zarzadu.html


Użytkownik Apioo edytował ten post 20 luty 2016 - 20:12


#2 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 luty 2016 - 20:50

Nigdy nie byłem świadkiem takiego niecnego procederu, a także nigdy w czymś takim nie uczestniczyłem...... i nie zamierzam. Wielokrotnie od kolegów muszkarza docierały do mnie informacje o takim właśnie przebiegu zawodów, choć raz jescze zaznaczam - nigdy osobiście tego nie miałem okazji zweryfikować. Jeśli takie zasady obowiązują w zawodach muchowych to można je skwitować bardzo krótko, ale jako, że tylko wulgaryzmy mi się cisną ..... odpuszczę, ograniczając się do stwierdzenia, że podwójne standardy to przypadłość pseudoelit. Mam tylko nadzieję, że wśród jerkbaitowej braci nie ma takich "zawodników" , tym bardziej, że sporo tu, bardzo niekiedy gorących dyskusji, o wymiarach i okresach ochronnych o C&R itp, itd. Szczerze powiedziawszy to nie bardzo rozumiem jaki jest sens punktowania "niewymiarków", jaka idea temu przyświeca, ale cóż ...... dzisiejszemu sportowi coraz bliżej do patologii.

#3 OFFLINE   X.rut

X.rut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 60 postów

Napisano 20 luty 2016 - 20:58

Być może to kwestia "ratowania honoru" - tzn. zawody w przeciwnym wypadku zakończyłyby się na zero u wielu zawodników. Nie wyglądałoby dobrze w statystykach gdyby zawodnicy "kadry" schodziliby z łowisk z zerową ilością punktów. Tak czy inaczej jest to naganna sprawa.


  • tomek_ski lubi to

#4 OFFLINE   K.Kalisz

K.Kalisz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk

Napisano 20 luty 2016 - 21:36

Natknąłem się dziś na taki artykuł, panowie czy może ktoś potwierdzić, że elita wędkarstwa muchowego, czyli zawodnicy celowo łowią między innymi niewymiarowe ryby [....]

http://dalekiport.bl...ie-zarzadu.html

Jeśli kolego jesteś zainteresowany tym tematem, to jako lekturę uzupełniająca proponuję zapoznanie się z zasobami forum flyfishing.pl. Szczególnie postami p. Buczkowskiego - chyba te pochodzące z przełomu 2014 / 2015.

Artur prowadził wtedy prawdziwą batalię z całym środowiskiem muchowym (nie brakowało opinii zawodników). W mocnych słowach piętnował tego rodzaju zachowania. Było naprawdę ostro, nie brakowało inwektyw. Sprawa wzbudziła mnóstwo kontrowersji. Efekt 'dyskusji' niestety poza frustracją 'Hrabiego' żaden. Sprawa również nie wzbudziła szerszego wydźwięku ...gdyż w dzisiejszym PZW mamy takie, a nie inne realia.


  • Paweł Bugajski, maciekg i robert.bednarczyk lubią to

#5 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14849 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 20 luty 2016 - 21:45

Sie bawia chlopcy... :(
  • robert.bednarczyk i tomek_ski lubią to

#6 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1993 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 20 luty 2016 - 21:56

To niestety prawda.Powód do wstydu dla sportowców wędkarskich.Ileż w tej kwestii nasłuchaliśmy się wygibasów i regulaminowych "interpretacji".

K.Kalisz skomentował zagadnienie, faktycznie na FF wielokrotnie wrzało w związku z tym procederem.

Kilkakrotnie tam o tym pisałem, znamienici działacze firmowali ten proceder swym autorytetem.

Tak jak wtedy tam tak i teraz tu stwierdzam, że to skandal i poruta.



#7 OFFLINE   jarekz4

jarekz4

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • Imię:Jarek

Napisano 20 luty 2016 - 22:10

Tylko w dyscyplinie muchowej organizator ustala wymiar ryb zaliczanych do punktacji w zawodach. Często niestety ten wymiar jest ustalany poniżej wymiaru ochronnego ustawowego, nie mówiąc już o wymiarze pstrąga zapisanego w RAPR. Przyczynę trafnie określił X.rut w poście powyżej. Wystarczyłoby zmienić zapisy w zasadach organizacji sportu kwalifikowanego w dyscyplinie muchowej, jednoznacznie wpisując wymiary ryb punktowanych w zawodach (co najmniej ochronne).


  • Zielony i robert.bednarczyk lubią to

#8 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15651 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 luty 2016 - 22:20

Ale elita. Dobrze, że nie planuję zostać muszkarzem.


  • antoni lubi to

#9 OFFLINE   Siksa

Siksa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 20 luty 2016 - 23:02

Akurat nie wiesz co tracisz.


  • ark70, Pisarz.......ewski Piotr, robert.bednarczyk i 1 inna osoba lubią to

#10 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 luty 2016 - 23:08

Ale elita. Dobrze, że nie planuję zostać muszkarzem.

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora......, a w zasadzie szamba.
  • maciekg, Wiktor, Pisarz.......ewski Piotr i 2 innych osób lubią to

#11 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 20 luty 2016 - 23:21

Ale elita. Dobrze, że nie planuję zostać muszkarzem.

 

Planować to Ty możesz, zostać i być to już inna bajka...


  • maciekg, Wiktor, Pisarz.......ewski Piotr i 4 innych osób lubią to

#12 OFFLINE   marckus

marckus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 193 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Marcin

Napisano 20 luty 2016 - 23:33

Ale elita. Dobrze, że nie planuję zostać muszkarzem.

 

Jak nie planujesz to zostań kimkolwiek zechcesz i życzę Ci wszystkiego dobrego :) 



#13 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 luty 2016 - 23:42

Panowie dajmy już spokój Koledze @godskiemu. Trochę nieroztropnie mu się wypsnęło, co każdemu może się zdarzyć. Apeluję o to jako, że pierwszy się do tego postu odniosłem. Główny temat nam zdryfuje. A warto go chyba pociągnąć, zapraszając do dyskusji uczestników takich "sportowych przedsięwzięć". Chyba, że ich tu nie ma ? Jeśli są zapraszam - pomóżcie nam zrozumieć.
  • Paweł Bugajski lubi to

#14 OFFLINE   Tomas81

Tomas81

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:K.

Napisano 21 luty 2016 - 00:19

GP muchowe a co z tymi "zawodami" na lodzie???  Nawet rangi GP Polski. Tam przecież mikrorybki, właściwie narybek, od lat ląduje ŻYWY w tzw sakwach...i w nich dogorywuje :angry:  Dla głupich punkcików... Czyż to nie jest barbarzyństwo?



#15 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 21 luty 2016 - 00:24

Jest !!!
  • Tomas81 lubi to

#16 OFFLINE   Tomas81

Tomas81

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:K.

Napisano 21 luty 2016 - 00:43

Też tak sądzę dlatego postanowiłem to wtrącić. Choć przyznaję że nie było to do końca w temacie. Mam nadzieję że wybaczycie ;)  Lecz mnie osobiście to wku...wia. Najwięksi polscy wędkarze mianujący się w prawie 100% C&R, rzekomo, łowią narybek i skazują go na śmierć w męczarniach! Oto PZW jako związek sportowy... :angry: Więc nie zdziwił bym się że na omawianym GP muchowym mogło dojść do punktowania niewymiarków.



#17 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 21 luty 2016 - 10:33

Dla mnie takie zawody to nie zawody, łowienie pstrągów 20cm w muchowych, uklejek w spławikowych, czy okoni 15cm w spinningowych. Zaczynamy lekko ocierać się o patologię, tak więc jak nie mogłem kolegów w klubie przekonać do okonia minimum 18cm więc za udział w klubie łowienia piczek podziękowałem.

Raczej powinniśmy swoje umiejętności pogłębiać, skupiając się na łowieniu większych ryb a nie uwsteczniać.

To jest moje zdanie, aczkolwiek każdy ma prawo wyboru.



#18 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 21 luty 2016 - 10:40

Jest to niestety wszystko bolesna prawda. Z tego co wiem nawet na ostatnich Mistrzostwach Polski na Łupawie stosowano obniżony wymiar. Aby uniknąć negatywnych komentarzy krótkie lipienie wpisywano w karcie w rubryce "inne gatunki". Jakie jest moje zdanie na temat sportu pisałem wielokrotnie. Po pierwsze nie miałbym nic przeciw obniżeniu wymiarów gdyby...zawody odbywały się na wodzie wydzielonej, utrzymywanej i zarybianej przez zawodników. Inaczej mówiąc niech sportowcy wezmą sobie rzekę, rzeki, prowadzą na nich działalność i tam się ścigają. Łowiąc tak jak teraz łapią na wodach utrzymywanych głównie dzięki składkom wędkarzy nie startujących w zawodach i nie bardzo rozumiem dlaczego nie występują w roli gościa, któremu co prawda pozwala się na więcej ale nie na burzenie ścian i wywalanie sprzętu za okno.

Po drugie zawodnicy podnoszą, że każdy ma prawo zmierzyć rybę jaką złowi. W regulaminie jest mowa o delikatnym i niezwłocznym puszczeniu ryby niewymiarowej lub będącej w okresie ochronnym. Jak wygląda owa niezwłoczność w wydaniu zawodniczym? Najpierw maleńki lipień lobem wystrzelony z wody łapany jest w powietrzu podbierakiem. Czasem, jak w koszykówce" uda się "czysty rzut" a czasem rybka poobija się o obręcz. Potem wielka pardubicka z rybką w podbieraku do brzegu. Czasem się wywali, czasem przygniecie kolanem, to rąbnie o kamienie ale czas się liczy. Potem przemiędlenie rybki w łapach przez sędziego zmierzenie i i rybka szybko puszczona do wody. I jak mi ktoś jeszcze będzie tłumaczył, że to normalne i w rekreacyjnym wędkowaniu jest tak sama niezwłoczność to.... się wk..... Przecie po roku łowienia już na wędce czuć że ryba jest mała.. Kto mierzy zresztą lipka 30 cm? Po kilkunastu latach łowienia miarkę wyciąga się góra kilka razy w roku przy faktycznych okazach. Ja od ładnych kilku lat nie mierzyłem ryby, a większość odczepiam w wodzie bez dotykania czy fotek. 

Do zawodów nic nie mam To że sam przestałem je lubić nie znaczy, że innym chcę tego zakazać. Tylko nie lubię jak ktoś narzuca własne, szkodliwe zasady. Szkodliwe bo prowadzą do strat w rybostanie ale też wypaczają rywalizację. Zawodnicy celowo nastawiają się na łowienie ilościowe małych rybek, a chyba nie o to powinno chodzić  rywalizacji. 

Tak na marginesie jasnym staje się też pewne wypaczenie sprzętu "nimfowego". Modę niestety dyktują zawodnicy. ale 12 stopowe muchówki w klasach #2 #3 sprawdzają się właśnie w takim zawodniczym łowieniu małych rybek. W normalnym wędkowaniu już niekoniecznie są optymalnym sprzętem.



#19 OFFLINE   Franc

Franc

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1538 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Jacek

Napisano 21 luty 2016 - 11:07

Ja niestety, do tej pory nie mogę pojąć jak z celebracji jaką jest wędkarstwo muchowe można zrobić zawody .

Wędkarstwo muchowe to już samo w sobie ogromny majestat .

Jak można się ścigać kiedy chcemy żeby ta chwila w której podaliśmy jętkę znikającą w mordce pstrąga trwała wiecznie ......

Ja chyba jestem jakiś inny ;)  



#20 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 654 postów

Napisano 21 luty 2016 - 11:25

Żałosne jest to, że ci którzy właściwe powinni stać na straży pewnych zasad, pisanych i nie pisanych, sami kombinują jak obchodzić przepisy. Teraz tak naprawdę nie wiadomo od kogo oczekiwać zwykłej przyzwoitości i zasady równości wobec przepisów.


Użytkownik Pluszszcz edytował ten post 21 luty 2016 - 11:39

  • mario70, robert.bednarczyk, Franc i 1 inna osoba lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych