[patzaw26]

Wytarczyło założyć robaczka, oddać parę rzutów i siedzi nowe PB 51 cm! Dziękuje bardzo Marcinie za super przynęty!

 

 

 

 

[TOMI803]

Jeszcze raz gratulacje Patryku      .

W Marcina wyrobach jest moc i cieszę się, że się o tym przekonałeś i potwierdziłeś to fotkami      

[Krzysiek Rogalski]

Też mnie zastanawia czy można by tego typu przynęty swobodnie spławiać, pewnie gdyby pokombinować z kształtem i jak wspomniałeś zwiększyć masę własną robala żeby poprawić jego lotność, coś by z tego wyszło. Ciekawe co na to klenie, no i Marcin oczywiście ?

 

Być może rozwiązaniem byłaby gumowa przynęta, którą jakiś czas temu wysłałem Marcinowi jako ewentualny wzór? Imitacja skorupiaka, 5 cm długości, odnóża, dość masywny korpus i dwa pracujące ogonki. Oczywiście można ją wykonać z materiału pływającego. Marcinie, może wrzucisz fotkę tej gumy, wtedy zorientujesz się, jakie byłoby zapotrzebowanie i czy jest sens inwestować w formę.

[Piotr Gołąb]

Pomysł jest i na pewno warto nad tym popracować, bo w przypadku tak cwanych ryb jakimi są klenie warto mieć jak najwięcej "asów" w rękawie.

Niby w naturze larwy raczej po powierzchni się nie unoszą , ale jeśli niejednokrotnie zwykły wobler spławiany z nurtem jest bardzo skuteczny, to coś robaczywego tym bardziej powinno je zainteresować... .

P.s. Patryk bardzo ładny kleń, gratulacje! 

[cyprys19]

Próby trwają ,ale czasu mało...jak zwykle.

 

Wszystkim kolegom i koleżankom "po kiju" życzę ZDROWYCH, WESOŁYCH,POGODNYCH a przede wszystkim RODZINNYCH ŚWIĄT.

[cyprys19]

Dogadałem pewien temat ....no i  powierzchniowy owad coraz bliżej...

SMACZNEGO JAJECZKA.

[pietryk]

Świąteczny
 

W wątkach autorskich także obowiązują zasady publikacji zdjęć:
http://jerkbait.pl/t...rum-jerkbaitpl/

Użytkownik mario edytował ten post 17 kwiecień 2017 - 12:48

[cobrax]

Robaki robią robotę ale i inne gumy od Marcina dają radę. Jazio siadł na baby shada z opadu podanego na główce 3 gramy.

Załączone pliki

•  IMG_20170417_100713.JPG   50,62 KB   34 Ilość pobrań
•  IMG_20170414_200034.JPG   74,52 KB   36 Ilość pobrań

Użytkownik cobrax edytował ten post 17 kwiecień 2017 - 09:08

[cyprys19]

Piękny Michale-Gratuluję!

Od razu wiedziałem,że w tych gumkach jest potencjał, ale żeby nie było odlewam je na foremce odkupionej od TOMY"ego- dobra robota Tomku.

Ja używam ich pod okonie,ale częstym przyłowem są "zębate", choć jak widać "jaśkom" też się podobają...

[Hubert_S]

Okonie, Klenie, Jazie i nie tylko 

 

[cyprys19]

Dzięki Hubert za fotki.Czy ja dobrze widzę? Piękna, drapieżna płoć?

[Hubert_S]

Dokładnie tak ! Były jeszcze Okonie, ale tutaj już chyba nikogo nie zdziwi skuteczność robaków na pasiaki...

[cristovo]

No i nie bardzo mam jak się pochwalić, popełniłem fotkę paskudną, mało różniącą się od pamiętnych "na tle kafelków przy wannie"........aż wstyd Uspokajam wrażliwych - ryba w dobrej kondycji wróciła do rzeki. A było tak...

 

 narwianski jazik.jpg   55,24 KB   30 Ilość pobrań

 

Znajomy zaprosił mnie na popołudniowy wypad, w ofercie stara łódka i rzekomo niezłe narwiańskie miejscówki. Słowa nie było o gratisowej wichurze oraz odczuwalnej temperaturze w okolicach minus pięć. Człowiek zaskoczony to i prognozy nie sprawdzi, tylko pośpiesznie pudełko z cyprysowymi robalami do plecaka schowa, ostatecznie zrobi byle jakie kanapki i herbatę, pierwszy lepszy kijek chwyci i już w drodze. Szczęśliwie zimowa czapka i rękawiczki pojechały ze mną, gdyby nie to, nie byłoby komu tego pisać.

 

Nad wodą warunki oczywista fatalne, silnik ledwo dawał radę pchając pływadło pod nurt i wiatr. Z tych dobrych obiecanych miejscówek trzeba było rezygnować, wypatrywaliśmy po prostu spokojniejszych rejonów. Klniemy, ale nikt słowa o powrocie, to byłoby nie po wędkarsku. Szukamy okoni, znajomy tradycyjnie uzbrojony w najmniejsze kopytka oraz twistery, ja już na taki arsenał patrzeć nie mogę, dlatego zakładam ciemnego ważkowatego robala, wielkość około 7 cm (jak to mierzyć, z ogonkiem czy bez?), czeburaszka 5 g i sruuuu. 

 

Jako pierwszy zameldował się leszcz. Narobił mi apetytu, zapięty nieco z boku pyska, szalał jakby miał ze 3 kg. Niestety było tego dobrego jedynie w okolicach 1/3 podejrzewanego na początku tonażu. Po chwili drugie branie, pechowo za szybko zacięte. Trzeba mieć nerwy ze stali, nie można zbyt nerwowo ciąć, ryba musi mieć czas na zassanie robala. Zauważyłem, że robi to chętnie, nie czuje podstępu. Po kolejnych kilkunastu minutach piękne przytrzymanie, tym razem czekam i dopiero po dłuższej chwili lekko zacinam. Jest! Od początku wiem, że nie jest to leszcz. Uczciwa walka w nurcie, szybki hol, podbierak, sesja na ławeczce i powrót do domu. Jazia powrót, nam chciało się dalej marznąć...

 

Zakończyliśmy nierówną walkę dopiero pod wieczór. Ja zanotowałem jeszcze jakieś delikatne brania, przyplątał się cieknący mleczem okoń, a przy samym porcie zaliczyłem klasyczną obcinkę, dość duży szczupak uderzył w ściąganą w boleniowym tempie (chwilę wcześniej wyrwaną z zaczepu) perłowo-różową ważkę. Znajomy stosując tradycyjny arsenał wypracował jednego marnego podwymiarowego szczupaczka z zatoki. Kilka razy pytał, w którym sklepie takie robaczywe przynęty się kupuje

 

Marcinie.........dzięki!

 

PS Jazia oceniam na mniej więcej 1,3 - 1,5 kg, żaden tam gigant. Mimo tego spory robal był pięknie zassany, haczyk wbił się w wewnętrzną część pyska.

Użytkownik cristovo edytował ten post 19 kwiecień 2017 - 22:22

[cyprys19]

Piękny!

[Piotr Gołąb]

Dzisiaj już o szarówce na larwę ważki udało się skusić fajnego jazia, najpierw zobaczyłem cichutki spław w zatoczce pod drugim brzegiem. W trzecim rzucie pewnie zassał robala i długo hasał w nurcie wywijając młynki, zanim wylądował na brzegu

photo hosting

image uploader

 

[korol]

Potwierdzam, że robale już dotarły. Stadko powiększone o większych braci

[GoLoManoLo]

I do mnie dotarła niezła banda w weekend testy

[cyprys19]

Do wszystkich dotrą tylko CIERPLIWOŚCI PANOWIE -mam tylko dwie ręce,a zamówień masę...

[calvuss]

Też jestem szczęślwym posiadaczem.dzięki .Jest Moc.

[Piotr Gołąb]

Dla odmiany coś w kropki

 

upload pictures online

img hosting