[krzysiek]

... jeden lubi ogórki - drugi ogrodnika córki. Dobrze, że jest więcej zbiorników w Polsce, które Wam lepiej pasują Proponuję wszystkim na Żarnowiec jeździć i odpuścić sobie te zarastającą kałużę - co to za radocha łowić w wodzie po kolana gdzie przynęta czepia się o zielsko, trzeba machać ciągle wędką i szukać kawałka odkrytej wody,żeby trafić tam przynętą a ryby widać zanim nastąpi branie. Lepiej sobie wywalić 100gram ołowiu z gumą za łódkę i pływać w tą i z powrotem podziwiając widoki,ręce wolne to i kieliszek chleba jest czas przyjąć a jak już się ryba złowi wywlec ją na pokład.

 

Mam wrażenie, że wartościujesz - i to właśnie jest kiepskie Każdy trollingowiec to pijak, a pewnie i złodziej, bo każdy pijak, to złodziej

Choć fakt, że Żarnowiec przeważnie nudny jak falki z olejem. Ale wierz mi, na płytkich odcinkach z rzutu też można połowić, i to ryby 115-120+. Takie łowienie jest fajne, bo aktywne, emocjonujące i widowiskowe, ale to też nie jest skończona doskonałość, znam fajniejsze klimaty, a w każdym razie mniej błotno-szuwarowe 

Użytkownik krzysiek edytował ten post 31 październik 2014 - 10:40

[andrew]

... jeden lubi ogórki - drugi ogrodnika córki. Dobrze, że jest więcej zbiorników w Polsce, które Wam lepiej pasują Proponuję wszystkim na Żarnowiec jeździć i odpuścić sobie te zarastającą kałużę - co to za radocha łowić w wodzie po kolana gdzie przynęta czepia się o zielsko, trzeba machać ciągle wędką i szukać kawałka odkrytej wody,żeby trafić tam przynętą a ryby widać zanim nastąpi branie. Lepiej sobie wywalić 100gram ołowiu z gumą za łódkę i pływać w tą i z powrotem podziwiając widoki,ręce wolne to i kieliszek chleba jest czas przyjąć a jak już się ryba złowi wywlec ją na pokład.

Kolego lyknales widze stereotyp ze trolling jest banalny jak mlody pelikan. Ale nie wazne. Akurat pierwsze swoje metrowki lowilem na zbiornikach retencyjncyh na Polesiu. Tam przez 3/4 sezonu jest mniej wody nad zielskiem niz na Druznie przy poludniowym wietrze. Techniki lowienia z plytkiej i z zielska wody wynaleziono i wykorzystano juz dawno, nie ma sie co tematem niezdrowo podniecac.

 

Druzno jest dobrym lowiskiem z potencjalem na bdb akwen ale wyniki w poprzednich sezonach byly cienkie w porownaniu do Zarnowca. Pisze o rozmiarowce. Wypada sobie zyczyc ze teraz z no kill beda lepsze bo lubie tam jezdzic  

Użytkownik andrew edytował ten post 31 październik 2014 - 17:28

[polak9]

co wy z tym Żarnowcem jak dla mnie normalne jezioro bez rewelacji niczym mnie nie urzeka drobnego szczupaczka jak wszędzie pełno.

Te jeziorko to lobują przewodnicy ja jako wędkarz będę tam jeździł tylko na zlory i na wczasy bo w okresie wakacyjnym żona musi blisko morza

[OQŃ]

Kurcze nie myślałem, że tak mój post zrozumiecie:) Nie miałem na celu naskakiwać na jakąkolwiek dozwoloną metodę połowu. Każdy wybiera to na co ma ochotę i co mu bardziej pasuje. Osobiście lubię czasem "wlec przynętę za krypą", ale akurat na Drużnie uwielbiam łowić na duże przynęty (szczególnie powierzchniowe) ze względu na widowiskowość ataków. [...] poprzednim postem chciałem żartem "zniechęcić" Was do przyjeżdżania, bo ciężko o łódkę w weekendy )

Też mam nadzieję, że NoKill poprawi jeszcze jakość łowionych ryb i może sieci w końcu znikną z jeziora.

[polak9]

A co patrzyłeś im w plecaki że tak to wyliczyłeś. Bardziej się skłaniam do wyliczeń Kuby bo

z tego co ja widziałem to przy 10 łodziach które wypływały po 3 osoby w każdej (prawie)

znaczna większość spływała z kompletem (oficjal) , byli tacy którym plecaki same do samochodu wskakiwały.

Jak dobrze wiesz kolego wędkarze z łodzi to jedno a z brzegu beretowali wszystko co się uwiesiło a tego już się

nie policzy.

Jestem przekonany że ta woda się sama obroni , jest tylko jedno ale: won z rybakami for ever and always C&R

dopiero cały komentarz mi wyświetliło.

w plecaki nikomu nie patrzę i nie będę ,opinię zbierałem jak z pływałem jedni pogadają inni nie jak to w naturze bywa.

Co z brzegu to mnie nie interesuje ale w tym roku nabrali powyżej 100+ 9 szt. i zabrali i zjedli ale na to wpływu nie mamy

[gaweł]

co wy z tym Żarnowcem jak dla mnie normalne jezioro bez rewelacji niczym mnie nie urzeka drobnego szczupaczka jak wszędzie pełno.

Te jeziorko to lobują przewodnicy ja jako wędkarz będę tam jeździł tylko na zlory i na wczasy bo w okresie wakacyjnym żona musi blisko morza

Tak sobie czytam jak piszesz o Drużnie tu i tam.

A czy ty nie masz prowizji za reklamę Drużna? ;)/a łódki stoją wolne,przez co PZW Elbląg ma spore straty/

W tym roku jest jedna wielka lipa a piszesz o rybach że biorą i gryzą metrówy i tam takie jeszcze.

Mam świeże info znad tej wody/kicha/ i jeżeli łowisz tak często to fajnie bo dużo kasy wydajesz./ja średnio od początku byłem 20 razy  każdego sezonu/

Żarnowiec to zupełnie inna bajka dla wytrwałych/bo łowi się płytko i głęboko/

Mniej się spinaj a daj foty takie jakie są z Żarnowca i będzie git.

Ja będę 10.11 i sam zobaczę to "eldorado"

I bez emocji bo Drużno może się odrodzi.....kiedyś

[polak9]

że ja z pzw  mam coś wspólnego tak mam tylko karte

od dziś zapodaje zdjęcia z każdej mojej wyprawy na Drużno na specjalne życzenie kolegi ale samych ryb bo moja twarz nie jest mile widziana w przystani. W tamtym sezonie miałem pare zatargów i tak się ciągnie chodzi o silniki stosowane na Drużnie  jako turysta możesz mieć 100km a jako wędkarz 5 km . wymiar mierzą co do milimetra a sami walą na potęgę .nikogo nie namawiam na Drużno ale słaby dzień na Drużnie to extra na innej wodzie. ciekaw jestem ile czasu utrzyma się no kill bo mam wrażenie że kasa im nie pozwoli w nowym sezonie bez czesania wody

[Dano.]

a to nie jest tak, że to ich łódki po prostu więcej koni mogą nie wytrzymać? Bo mam wrażenie, że stąd własnie jest ograniczenie....

Gdybym miał Mewę, to nie chciałbym podłączać do niej nawet 40 koni i odwijać na maxa 

[polak9]

nie mam taką samą łódkę romana i weż na elektryku przy wietrze popływaj plus ziele.

[jacekp29]

Będę na Drużnie 10 -14 ,chętnie zobacze te 80-90-100(idealne wymiary jakby co )

Natomiast elektryka uzywamy poza kanałem ,na kanale do 5 km i ja widzę same plusy 

ŻE WYMIAR SPRAWDZAJA CO DO MILIMETRA TO CHBA TEŻ DOBRZE ????

Chyba idzie o to żeby spędzić czas przyjemnie a nie ścigać się po miejscach ,na wiosełkach też można

Nie wiem jak jest w tym roku ale straz moim zdaniem zdecydowanie za mało sprawdza

Ryb nie zabieram  ale słyszałem  i widziałem że i tam  lubia brać BEZ UMIARU  i żaden strażnik nie pomoże jak się nie ruszy d.... ze stanicy

Co do ryb raz lepiej raz gorzej ale przyjemnie cicho a i można liczyć na ładną rybę

Użytkownik jacekp29 edytował ten post 03 listopad 2014 - 21:51

[polak9]

o wymiar chodziło mi oto że wędkarzom sprawdzali w poprzednich sezonach a w marketach można było kupić dużo mniejsze od wymiarów jakie były wymagane -60.

ten sezon jest ok oni nie ciągają my też to rybka ma spokój może rosnąć

niech sobie rybacy ciągają ale białą rybę a szczupaka zostawią w spokoju skoro mogą zarobić na wędkarzach

zbiornik ma swój urok

ja dopiero po 20 mogę się wyrwać  i trochą mnie nosi za komputerkiem

[Kornel Miklas]

Jak to jest teraz na Drużnie wreszcie ,jest od września całkowity zakaz zabierania ryb czy nie?

[polak9]

jest zakaz zabierania dla wędkarzy i dla rybaków   w tym sezonie a czy się utrzyma na następny sezon to nie wiadomo

[godski]

Czy Drużno już pływa? Może bym podskoczył wkrótce.

[Dano.]

Wczoraj jeszcze nie można było pływać.

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

[godski]

Dzięki. czekam na dobre wieści.

[Dano.]

Kolega ma zapis na czwartek. Jak pojedzie, to dam znać ☺

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

[Dano.]

Drużno pływa 

http://www.pzw.elblag.pl/

[godski]

Super. Dziękuję. To czas ekipę szykować. Szczupaki nie niepokojone były przez pewien czas.  Tylko w weekend to pewnie bez szans na łódkę. 

[Zander Hunter]

W weekend? w tygodniu tez i do 30go  wszystkie lodzie zajete

Użytkownik Zander Hunter edytował ten post 17 grudzień 2014 - 20:27