[wobler129]

słabo może i słabo ale dopiero się rozkręcamy

chłopaki z Olsztyna raptem jednego w tym roku wyciągnęli 100+ a są co złowili 120cm ale to Oni i tylko pogratulować .

w tym roku są łódki co spływały na zero nam się nie trafiło

 

A co Wy się będziecie przepychać "kto ma dłuższego"? Ludzie Wrzućcie na luz.

[Zander Hunter]

  wypływały średnio 5 ekip na wodę z tego komplet zabierało 3 łódki  to moja średnia z moich własnych obserwacji.

 

A co patrzyłeś im w plecaki że tak to wyliczyłeś. Bardziej się skłaniam do wyliczeń Kuby bo

z tego co ja widziałem to przy 10 łodziach które wypływały po 3 osoby w każdej (prawie)

znaczna większość spływała z kompletem (oficjal) , byli tacy którym plecaki same do samochodu wskakiwały.

Jak dobrze wiesz kolego wędkarze z łodzi to jedno a z brzegu beretowali wszystko co się uwiesiło a tego już się

nie policzy.

Jestem przekonany że ta woda się sama obroni , jest tylko jedno ale: won z rybakami for ever and always C&R

Użytkownik Zander Hunter edytował ten post 29 październik 2014 - 09:23

[Dano.]

Guciolucky poszedł nieco na wyrost    Chłopaki z klubu jeżdżą, ale kilka ostatnich wypadów dawało ryby 50-65 cm. Łowili po 6-10 szt.

Ten z fotki ma 105 centów. Było kilka ryb w przedziale 70-80 cm. 

To takie dane z kilku wyjazdów od różnych kolegów

[polak9]

dlatego odpisałem bo lubię strzelić z ucha jak wyniki

[Dano.]

każdy chyba lubi   
Jak się dowiadujemy, że byliśmy tego samego dnia i nic, a inni połapali to trzeba podumać, co poszło nie tak   - na brak żerowania już nie da się zrzucić 

Użytkownik Dano-G edytował ten post 29 październik 2014 - 09:30

[Gadget]

Kuba, na profilu klubowym nie mamy fotek, ale choćby u jednego z klubowiczów jest taka z Drużna 

link skasowałem skoro nie chce chodzić i zamieszczam fotę.

wow jakiego ścierwojada Przemek złowił!!

[Dano.]

No dziabnął solidnie na yyyy"spotkaniu towarzyskim"  ponieważ zawodów nie ma na Drużnie  .

Niestety do prowadzenia na "spotkaniu" zabrakło jeszcze. Najniższy podest jednak załapał 

Wysoki podest miał 11 szt 

[guciolucky]

Nie piszę głupot, proszę policzyć ile ryb zabierali "wędkarze" w ramach "legalu" naturalnie rybacy zabierali swoje ale teraz nie ma zabierania ani przez jednych ani przez drugich (bynajmniej w legalu). Gdyby na Drużnie padło nawet 20 ton ryb to i tak nie miało by to wpływu na pogorszenie "jakości" łowiska a jeśli nawet dzięki temu będzie kontynuowane no kill to niech co roku tak trują a będzie to z korzyścią dla wędkujących.

 

Daniel jak chcesz być skrupulatny to napisz, że na spotkaniu padły też sztuki 90+ i 80+ o czym możesz dowiedzieć się z tabeli, chłopacy odwiedzają łowisko i łowią duże ryby, którymi jednak nie mają ochoty się publicznie chwalić co jest ich prywatną sprawą. Naturalnie polder jest odwiedzany nie tylko przez klubowiczów, inni wędkarze również robią wyniki.

 

Nie mam na celu wychodzenia na wyrost bo sam od kilku lat szczupaków nie łowię a wykręcanie wyników nie leży w mojej naturze, łowię tylko dla frajdy. W mojej opinii polskie łowisko gdzie łowi się szczupaki 70-100cm a do tego można złowić kilka ryb tego gatunku na jednej wyprawie daje podstawę do określenia takiej wody bardzo dobrym łowiskiem, takie jest właśnie Drużno.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 29 październik 2014 - 21:18

[Dano.]

Kuba, ależ ja się zgadzam w większości z tym co napisałeś - ja tylko zakwestionowałem fotki na stronie klubowej

Pracujemy nad tym też, bo wiemy że funpage pozostawia wiele do życzenia

A ryby chłopaki łowią dobrze, nie ma co gadać

[polak9]

Chodziło mi o to że wędkarze zabierali nie zawsze wszystko w ramach limitu.

My łowimy od wrześnai do grudnia a rybacy cały rok. Teraz jak mamy no kill to najbardzie cierpią rybacy   to jest duży plus który długo nie potrwa bo nie ma zarobku, jesteśmy za tym że jak jest no kill to dla rybaków też.

drużno moim zdaniem jest najlepszym łowiskiem szczupaka i tak zostanie w mojej ocenie to taka mała Szwecja

[Kamil Z.]

Szkoda, że już dalej od Dolnego Śląska nie mogli tej małej Szwecji umiejscowić. Jazdy tyle, co do tej "dużej"

[Dano.]

Szkoda, że już dalej od Dolnego Śląska nie mogli tej małej Szwecji umiejscowić. Jazdy tyle, co do tej "dużej"

mam to samo zdanie o Odrze   Tylko w odwrotną stronę jechać trzeba 

Użytkownik Dano-G edytował ten post 30 październik 2014 - 11:16

[Kamil Z.]

Zawsze można pomyśleć o zorganizowaniu jakiejś dwustronnej wymiany w ramach integracji

[guciolucky]

Nigdy nie mogłem zrozumieć dlaczego Odra nie płynie przez Warmię?

[Kamil Z.]

Nigdy nie mogłem zrozumieć dlaczego Odra nie płynie przez Warmię?

I przez Wałbrzych

[andrew]

drużno moim zdaniem jest najlepszym łowiskiem szczupaka i tak zostanie w mojej ocenie to taka mała Szwecja

Bez przesady. Zarnowiec jest nieporownywalnie lepszy a i w glebi kraju kilka porownywalnych lowisk gdzie lowi sie od maja. Tutaj od polowy wrzesnia i wyniki nie urywaja nawet przy no kill w tym sezonie. W ubieglych latach bylo nawet gorzej.

[krzysiek]

Potencjał ma większy bez dwóch zdań. Ale częstość brań za wyjątkiem najlepszych okresów jest taka sobie... Są tygodnie, że nawet stare repy rzadko cokolwiek łowią i klną na czym świat stoi.

[polak9]

Żarnowiec lepszy ale w maju teraz bez porównania bo październik na Żarnowcu cieniutki i to bardzo ja go sobie odpuszczam

[OQŃ]

Bez przesady. Zarnowiec jest nieporownywalnie lepszy a i w glebi kraju kilka porownywalnych lowisk gdzie lowi sie od maja. Tutaj od polowy wrzesnia i wyniki nie urywaja nawet przy no kill w tym sezonie. W ubieglych latach bylo nawet gorzej.

... jeden lubi ogórki - drugi ogrodnika córki. Dobrze, że jest więcej zbiorników w Polsce, które Wam lepiej pasują Proponuję wszystkim na Żarnowiec jeździć i odpuścić sobie te zarastającą kałużę - co to za radocha łowić w wodzie po kolana gdzie przynęta czepia się o zielsko, trzeba machać ciągle wędką i szukać kawałka odkrytej wody,żeby trafić tam przynętą a ryby widać zanim nastąpi branie. Lepiej sobie wywalić 100gram ołowiu z gumą za łódkę i pływać w tą i z powrotem podziwiając widoki,ręce wolne to i kieliszek chleba jest czas przyjąć a jak już się ryba złowi wywlec ją na pokład.

[polak9]

Zgadza się każdy ma inny gust .

Ja nie lubię w trollu łowić jakoś mnie to nie kręci wolę pomachać wędą a na kieliszek chleba znajdzie się czas