[quote name="gaweł" post="2851368" timestamp="1609630305"]
Przepraszam że wtrącę swoje 3 grosze.
Na przystani?
Chyba Kolego nie bardzo wiesz co piszesz.
Ile razy,przez wiele lat łódki "kumpli"dopływały do brzegu?
Ja sam widziałem to kilkadziesiąt razy jak "swojaki" z Elbląga "towar" na brzegu odbierali.
Bez jaj.
A Straż?
Kontrolowała przyjezdnych bo słabo sprawdzać kolegę z którym się wczoraj gorzałkę wypiło.
A że człowiek cicho siedział,wiadomo chce się łowić
Pewnie nie bardzo wiem o czym piszę. Na tym jeziorze jestem od czsu do czasu, 2-4 razy w roku. Słyszałem o deponowaniu ryb w szuwarach ale świadkiem takiego procederu nigdy nie byłem. Gdybym był to bez względu na wszystko bym reagował.
Z kontrolą wędkujących na wodzie pełna zgoda - powinna być codziennością, ja takiej nigdy nie miałem. Wskazałem na sprawdzanie spływających łódek bo to najprostszy i działający prewencyjnie sposób choćby na takich jak ja, bywających tu gościnnie.
Podzielam pojawiające się tu opinie, że złapani na łamaniu przepisów nie powinni mieć możliwości wędkowania na tym jeziorze. Skoro Związkowe zadady postępowania w zakresie karania członków są słabym narzędziem to zawsze można próbować wykorzystać inne rozwiązania, być może leżące w gestii RDOŚ-u sprawujacego nadzór środowiskowy.