A jak sprawują się nowe łódki ? Jakiej w ogóle są wielkości ?
Łódeczki ewidentnie rzemieślnicze ale moje wrażenia są pozytywne stabilne, długie i duże - we trójkę swobodnie da się wędkować, pawęż dostatecznie wzmocniona - ja pływałem tylko na elektryku ale większość ekip bez problemu zamocowała spalinkę do pary z elektrykiem. Dużym minusem tak jak przy starych łajbach jest brak osprzętu na burtach - żadnej knagi, uchwytu, brak rolki kotwicznej, jedyne co jest to dwa uchwyty na rufie i to wszystko.