Jedyne co się zmieni, to to że jeśli trolling będzie zabroniony to masa wędkarzy będzie łowić nielegalnie :-)
Debilne posunięcie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Masa ludzi to teraz łowi nielegalnie , przynajmniej jeśli chodzi o ZZ.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 26 październik 2016 - 15:35
Jedyne co się zmieni, to to że jeśli trolling będzie zabroniony to masa wędkarzy będzie łowić nielegalnie :-)
Debilne posunięcie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Masa ludzi to teraz łowi nielegalnie , przynajmniej jeśli chodzi o ZZ.
Napisano 26 październik 2016 - 16:00
Napisano 26 październik 2016 - 16:12
Mandatami nadrobią choc udowodnic trolling w sadzie bedzie ciezko. Chyba ze drony uruchomia .I to się nie zmieni, dzięki zakazaniu trollingu. Będzie nawet lepiej, bo 300 zł za trolling w kieszeni zostanie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Użytkownik wujek edytował ten post 26 październik 2016 - 16:16
Napisano 26 październik 2016 - 16:12
I to się nie zmieni, dzięki zakazaniu trollingu. Będzie nawet lepiej, bo 300 zł za trolling w kieszeni zostanie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No w sumie tak,ale będzie widać jak na dłoni teraz kto gdzie ma przepisy.
Podobnie jak z C&R na Kanale Żerańskim.
Napisano 26 październik 2016 - 16:17
Napisano 26 październik 2016 - 18:38
Drony już były testowane w tym roku, także mogą się zdziwić niektórzy
Napisano 26 październik 2016 - 18:45
W końcu będzie można zwrócić uwagę i im .
Bardzo dobrze , skończy się legalne trałowanie Wisły . Pewnie dostanie mi się od niektórych chłopaków , ale ja tam bym tego zakazał wszędzie.
Też jestem tego zdania. Trolling na małych wodach typu Wisła czy ZZ to jakieś nieporozumienie było.
Napisano 26 październik 2016 - 18:48
nie bardzo rozumiem takie podejście.
Czy złowię z łapy czy z trolla - ryby wracają do wody. Co to zmienia? Krzywdy większej im nie robię. Jak łowię z łapy, to parkuję w odległościach co najmniej przepisowych.
Jak z trolla, to również nie pływam w okolicy zaparkowanych jednostek.
W czym winna jest metoda?
Napisano 26 październik 2016 - 18:59
Bo ta metoda stała się ulubioną metodą wszystkich mięsiarzy, gumofilców i czerwonych nosów. Taka legalna forma kłusownictwa dla co poniektórych." Na ch... mam panie teraz stawiać sieci jak zapłace 3 stówy i rybów mam po kokardę". Tajemnicą poliszynela jest iż co poniektórzy uczynili sobie z tego źródło stałych dochodów. Bez urazy , ale ja osobiście nie widziałem jeszcze żeby trolingowiec uwolnił rybę - nawet jeśli jest to 20 cm okonek. to beret dla zasady.
A nad wodą jestem b często - żeby nie było.
Napisano 26 październik 2016 - 19:03
Napisano 26 październik 2016 - 19:12
Bo ta metoda stała się ulubioną metodą wszystkich mięsiarzy, gumofilców i czerwonych nosów. Taka legalna forma kłusownictwa dla co poniektórych." Na ch... mam panie teraz stawiać sieci jak zapłace 3 stówy i rybów mam po kokardę". Tajemnicą poliszynela jest iż co poniektórzy uczynili sobie z tego źródło stałych dochodów. Bez urazy , ale ja osobiście nie widziałem jeszcze żeby trolingowiec uwolnił rybę - nawet jeśli jest to 20 cm okonek. to beret dla zasady.
A nad wodą jestem b często - żeby nie było.
Dupa tam nie argument. Przepraszam, ale takie argumenty do mnie nie trafiają. Zakażmy jazdy samochodami, bo ludzie zabijają innych na drodze.
Nie tędy droga... Metoda jest gó...no winna....
Napisano 26 październik 2016 - 19:18
Bo ta metoda stała się ulubioną metodą wszystkich mięsiarzy, gumofilców i czerwonych nosów. Taka legalna forma kłusownictwa dla co poniektórych." Na ch... mam panie teraz stawiać sieci jak zapłace 3 stówy i rybów mam po kokardę". Tajemnicą poliszynela jest iż co poniektórzy uczynili sobie z tego źródło stałych dochodów. Bez urazy , ale ja osobiście nie widziałem jeszcze żeby trolingowiec uwolnił rybę - nawet jeśli jest to 20 cm okonek. to beret dla zasady.
A nad wodą jestem b często - żeby nie było.
Znam osobiście tylko jednego chłopaka z forum co trolinguje w mojej okolicy i akurat duże ryby wypuszcza . Gorzej z miejscowymi i wszelkiej maści ''nowospecami'' co kupili sprzęt i czeszą od czerwca . Na Wiśle już od maja była trolingowa rzeźnia , ktoś jak tego nie widział to albo ma klapki na oczach albo mało łowił .
I aby nie było, że taki ze mnie wielki ekolog i nokillowiec , ale Panowie są granice przyzwoitości .
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 26 październik 2016 - 19:23
Napisano 26 październik 2016 - 19:22
Dupa tam nie metoda. Co to za sztuka w ogóle jest gdzie tu sport ?
Na drogach też są zakazy i nie wszystko jest dozwolone na szczęście.
Napisano 26 październik 2016 - 19:29
Tak głosował kwiat mazowieckiego wędkarstwa w sprawie kooptacji:
http://ompzw.pl/nadz...w,news,792.html
Napisano 26 październik 2016 - 19:29
Drony już były testowane w tym roku, także mogą się zdziwić niektórzy
prawda. widziałem na własne oczy
swoją drogą, czy większość w ogóle wystraszy się tego zakazu? Jaka jest kara za trolling przy obowiązującym zakazie? Kiedyś coś rzuciło mi sie w oczy, że to "grzywna lub kara pozbawienia wolności"...?
Napisano 26 październik 2016 - 19:30
trolling jak trolling ale na ZZ uprawia się trolling z dopalaczami. trole mają w dupie gdzie i jak łowisz.... wpływają w łowisko przepływając tak że uniemożliwiają łowienie z ręki.... takiemu trollingowi na ZZ mówię nie...... i powiem szczerze innego nie widziałem.... a od wiosny do jesieni spędzam każdy weekend na wodzie.
a jakby był pomysł na totalne C&R to podpiszę się obiema ręcyma i nogyma
nie ma co się sprzeczać co do metod jeżeli nie zmieni się mentalności ludzi....
Napisano 26 październik 2016 - 19:32
Dupa tam nie metoda. Co to za sztuka w ogóle jest gdzie tu sport ?
Na forum jest mocna grupa wielbicieli tej metody.Ja nie stosuje i stosował nie będę - spinning w ręku , korbka w drugiej i coś się dłubie.Oczywiście jestem realistą i od nowego sezonu znowu się zacznie ...
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 26 październik 2016 - 19:40
Napisano 26 październik 2016 - 19:37
Foty wąsaczy wstawiane są przez wielu naszych sumiarzy profesjonalistów już z maju, dokładnie tak jak pisze Szymon. Bez zachowania jakichkolwiek pozorów, że to przyłów, opatrzone komentarzem "sezon sumowy rozpoczęty". Potem w lipcu zaczyna się na moim odcinku Narwi rzeźnia i to robiona nie przez miejscowych, a ludzi często spoza mazowsza. Tłok na wodzie i cotygodniowe doniesienia o wyjechanych około- a czasem ponad dwumetrowych sumach. Zabrzmi to jak teoria spiskowa ale funkcjonuje w moich okolicach coś na zasadzie sumowego podziemia- są walone w łeb ogromne ryby ale informacja, kto, gdzie i kiedy dociera do nielicznych. Nie dlatego, że goście zazdrośnie pilnują miejscówek bo te każdy zna ale z uwagi na słaby odbiór zdjęć suma wywieszonego na słupie energetycznym na sznurze przeciągniętym przez skrzela.
Napisano 26 październik 2016 - 20:08
Ja osobiście widząc co wędkarze wyrabiają na ZZ i jego najbliższych okolicach zakazałbym tam połowu a wodę spuścił. Jeszcze nie widziałem wędkarza na zalewie wypuszczającego rybę. Wszystko w łeb. Co to za sztuka stać w 100 łódek na zimowisku pod mostem i łowić tam ryby?! W innych okresach niż październik pustki w tym miejscu. 99 procent problemów i wynaturzeń omawianych na tym forum dotyczy wędkarzy z ZZ i rybaków. Kwoki słychać nawet w grudniu. I to nie przeszkadza. Tam łowią sami mięsiarze! Co do frajerstwa łowiącego w okresach ochronnych. Zakaz w ich przypadku nic nie zmieni.
Napisano 26 październik 2016 - 20:34
to i na martwą rybkę i fileta powinni zabronić, bo większość złowionych sandaczy dostaje w łeb na Wiśle, bez względu na wielkość.
A i metoda skuteczna. Gdzie tu logika nie wiem.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych