Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Okręg Mazowiecki - mity a rzeczywistość.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2100 odpowiedzi w tym temacie

#601 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6313 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 28 lipiec 2016 - 10:51

Niezależna kontrola, jak najbardziej potrzebna. Możliwości jej prowadzenia są i dziś, tylko RZGW mają to w ............... Każdorazowo należy wysłać zawiadomienie o prowadzonym zarybieniu, z wyprzedzeniem. W zarybieniu powinien uczestniczyć przedstawiciel RZGW, skontrolować asortyment, ilość i jakość narybku oraz technikę zarybienia. Niestety Panowie z RZGW są jak Yeti, nikt ich nie widział. Udział przedstawicieli RZGW w zarybieniach jest śladowy, okazjonalny. 

Masz rację, kontroluje się papiery, a nie monitoruje pogłowie. Gminy i Starostwa nie są zainteresowane kontrolą pogłowia ryb, to nie ich poletko. Woda jest Skarbu Państwa, więc do kontroli uprawnieni są Marszałkowie Województw. Ich przedstawiciele również kontrolują tylko papiery i procedury.

Kontrola rybaków jest niemal niewykonalna. Trzeba by mieć ludzi tylko do tego, być przy każdym stawianiu i zdejmowaniu sieci, potrzebna armia ludzi, która pochłonęłaby worek pieniędzy. Trzeba tak pisać operaty, by rybacy byli zbędni, da się udowodnić, że presja wędkarska jest całkowicie wystarczająca. Poza tym operat nie powinien być sztywny na całe lata. Kontrola faktycznego składu gatunkowego obwodu powinna pozwalać na wprowadzanie wszelkich modyfikacji, zgodnie z faktycznymi potrzebami.

Czy reformować PZW? Jak napisałeś, skutecznie kontrolować, a to wymusi zmiany albo utratę wód.



#602 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 325 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 28 lipiec 2016 - 11:09

Ochrona drapieżników to podstawa, ich brak wymusza odłowy białorybu podczas których rykoszetem lub celowo dostają w łeb drapieżniki. Dolne wymiary takie że ryba przed osiągnięciem wymiaru była zdolna wytrzeć się 3-5 razy.

Limity tygodniowe lub miesięczne drapierzników takie żeby w ciągu roku  karta się zwróciła. 3% wody NO-KILL- tylu pewnie jest no-kilowców więc PZW powinno uszanować ich wole. Porozumienia międzyokręgowe i zezwolenia krótko terminowe NO KILL. To wszystko jest do uchwalenia przez PZW. kwestia chęci.



#603 OFFLINE   Flame

Flame

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 339 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Tarchomin
  • Imię:Patryk

Napisano 28 lipiec 2016 - 11:44

Ochrona drapieżników to podstawa, ich brak wymusza odłowy białorybu podczas których rykoszetem lub celowo dostają w łeb drapieżniki. Dolne wymiary takie że ryba przed osiągnięciem wymiaru była zdolna wytrzeć się 3-5 razy.

Limity tygodniowe lub miesięczne drapierzników takie żeby w ciągu roku  karta się zwróciła. 3% wody NO-KILL- tylu pewnie jest no-kilowców więc PZW powinno uszanować ich wole. Porozumienia międzyokręgowe i zezwolenia krótko terminowe NO KILL. To wszystko jest do uchwalenia przez PZW. kwestia chęci.

 

PZW nie zrobi NIC dla tych 3%, o których piszesz (choć mam nadzieję, że jest nas więcej). Większość morduje i napycha w słoiki i dopóki tak będzie to PZW tego nie ruszy bo "działa" dla zdecydowanej większości. Związek nie specjalnie martwi również brak ryb w wodach, na których gospodaruje dopóki składki będą płacone na zadowalającym działaczy poziomie.

 

A co do braku ryb to moim zdaniem, na znacznej części wód "wystarczy" wprowadzić odpowiednie przepisy, bardzo restrykcyjnie je przestrzegać i nie koniecznie zarybiać . Samo sypanie, choćby setek ton ryb, przy braku przepisów i ich respektowania zda się na nic.


Użytkownik Flame edytował ten post 28 lipiec 2016 - 11:46


#604 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 28 lipiec 2016 - 11:49

RAPR do zmiany. To można zrobić w każdej chwili podejmując stosowną uchwałę. I już, działa od następnego roku. Zamiast jednego Szczupaka i Sandacza dziennie to jeden na tydzień itd. To są bardzo proste mechanizmy trzeba tylko chcieć.


  • mariusz79 lubi to

#605 OFFLINE   Flame

Flame

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 339 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Tarchomin
  • Imię:Patryk

Napisano 28 lipiec 2016 - 11:58

RAPR do zmiany. To można zrobić w każdej chwili podejmując stosowną uchwałę. I już, działa od następnego roku. Zamiast jednego Szczupaka i Sandacza dziennie to jeden na tydzień itd. To są bardzo proste mechanizmy trzeba tylko chcieć.

 

Dla nas to jest oczywiste, ale PZW zanim coś takiego podda pod głosowanie to się zastanowi ilu przez te ograniczenia nie zapłaci składek.

 

Kilka lat temu rzeka Por była "pełna" dużych pstrągów. PZW dbając o te ryby wprowadziło wymiar widełkowy i można było beretować ryby od 40 do 50 cm. Prawie wszyscy więc te wymiary respektowali, ale przy dużej presji i stosunkowo łatwej technicznie rzece (jak na rzeki pstrągowe) setki dużych pstrągów wyjeżdżało w każdy łikend. Wprowadzono więc na rzece całkowity zakaz zabierania ryb i .... ludzie przestali opłacać składki czego skutkiem była szybka reakcja PZW i przywrócenie możliwości mordowania...dla większości.



#606 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 325 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 28 lipiec 2016 - 14:22

dopuki limity będą takie że karta się zwróci to ludzie będą płacić, nawet jak będą mogli wziąć 2 szczupłe w miesiącu to i tak się zwróci, a rozdział ryby będzie bardziej sprawiedliwy bo dzisiaj jeden łoi codziennie i w miesiącu przyniesie naście lub dzieścia kg ryby, inny pojedzie raz w tygodniu  i jak mu się trafi wymiarowa ryba to jest szczęśliwy, wszyscy płacimy taką samą składkę więc w ciągu roku powinniśmy móc zabrać taką samą ilość ryb. dzisiaj limit roczny wynika z łowności metody połowu i z ilości wypraw na ryby



#607 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 lipiec 2016 - 14:40

dopuki limity będą takie że karta się zwróci to ludzie będą płacić, nawet jak będą mogli wziąć 2 szczupłe w miesiącu to i tak się zwróci, a rozdział ryby będzie bardziej sprawiedliwy bo dzisiaj jeden łoi codziennie i w miesiącu przyniesie naście lub dzieścia kg ryby, inny pojedzie raz w tygodniu  i jak mu się trafi wymiarowa ryba to jest szczęśliwy, wszyscy płacimy taką samą składkę więc w ciągu roku powinniśmy móc zabrać taką samą ilość ryb. dzisiaj limit roczny wynika z łowności metody połowu i z ilości wypraw na ryby

Limity to sprawa drugorzędna. Najważniejsza wysokość kar i częstotliwość kontroli.


  • buszmen lubi to

#608 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 28 lipiec 2016 - 14:47

służby które zajmują się kontrolą są totalnie niewydolne - jest ich dużo dużo za mało , dodatkowo kary za przewinienia są śmieszne i większość kłusoli szybko skalkuluje że jak nie dostanie zawiasów za kłusownictwo to te 200 zł zapłacą i dalej robią swoje .

 

Tylko jak to zrobić żeby służb było więcej , kary ostrzejsze a sędziowie mniej wyrozumiali ?

Chyba trzeba uświadamiać posłów , pracować nad tym bo to oni ustanawiają prawo czy nam sie to podoba czy nie a wędkarzy jest ponad 1,5 miliona więc jest to już grupa wyborców o których warto powalczyć .



#609 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 28 lipiec 2016 - 14:53

do Luk_80 , oczywiście że można zmienić RARP i uchwalić ustawę ale musisz przekonać większość w parlamencie że jest to potrzebne , i znaleźć posłów którzy będą chcieli się tym zająć .

Właśnie nad tym pracujemy .



#610 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 lipiec 2016 - 14:59

do Luk_80 , oczywiście że można zmienić RARP i uchwalić ustawę ale musisz przekonać większość w parlamencie że jest to potrzebne , i znaleźć posłów którzy będą chcieli się tym zająć .

Właśnie nad tym pracujemy .

Życzę powodzenia ale może to być niezmiernie trudne . Lobby rolniczo-rybackie jest wyjątkowo silne w obecnej władzy.



#611 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 28 lipiec 2016 - 17:23

służby które zajmują się kontrolą są totalnie niewydolne - jest ich dużo dużo za mało , dodatkowo kary za przewinienia są śmieszne i większość kłusoli szybko skalkuluje że jak nie dostanie zawiasów za kłusownictwo to te 200 zł zapłacą i dalej robią swoje .

Tylko jak to zrobić żeby służb było więcej , kary ostrzejsze a sędziowie mniej wyrozumiali ?
Chyba trzeba uświadamiać posłów , pracować nad tym bo to oni ustanawiają prawo czy nam sie to podoba czy nie a wędkarzy jest ponad 1,5 miliona więc jest to już grupa wyborców o których warto powalczyć .



1.5 mln wyborców, z których 80% nagina przepisy RAPR i ustawy.
Rzeczywiście odwrócić się od takiego elektoratu wyjdzie Władzy na dobre...

Użytkownik K-Pon edytował ten post 28 lipiec 2016 - 17:24

  • Flame lubi to

#612 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4967 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 28 lipiec 2016 - 18:42

Arcyzabawne są te pojawiające się cyklicznie - pozostające zresztą wyłącznie w sferze werbalnej - wysoce emocjonalne inicjatywy polegające na wywaleniu z maksymalnego rozbiegu, rozmachu i z hukiem maksymalnym drzwi od zawsze otwartych :)

Panowie, wrogowie i reszta milczków - wszystkie narzędzia od dawien dawna leżą w bezpośrednim zasięgu naszych rąk, kompletnie nieużywane. Naprawdę nie potrzeba przywoływać innych na ratunek. To jest nasza działka.

Ale nikomu zwyczajnie się nie chce.. zresztą większość "udziałowców" ma w nosie/d..ie  własny/środowiskowy interes.

Po cóż więc drzeć papę po próżnicy ?
:)


  • psulek i Little Wing lubią to

#613 OFFLINE   NMCNP

NMCNP

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • Lokalizacjathe naturalist riverside

Napisano 29 lipiec 2016 - 05:31

Arcyzabawne są te pojawiające się cyklicznie - pozostające zresztą wyłącznie w sferze werbalnej - wysoce emocjonalne inicjatywy polegające na wywaleniu z maksymalnego rozbiegu, rozmachu i z hukiem maksymalnym drzwi od zawsze otwartych :)

Panowie, wrogowie i reszta milczków - wszystkie narzędzia od dawien dawna leżą w bezpośrednim zasięgu naszych rąk, kompletnie nieużywane. Naprawdę nie potrzeba przywoływać innych na ratunek. To jest nasza działka.

Ale nikomu zwyczajnie się nie chce.. zresztą większość "udziałowców" ma w nosie/d..ie  własny/środowiskowy interes.

Po cóż więc drzeć papę po próżnicy ?
:)

Niestety, ale masz rację.



#614 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 29 lipiec 2016 - 08:18

gdyby się nikomu nie chciało to nie byłoby tu setek wpisów i wieszania psów na PZW , może rzeczywiście zmobilizowanie wędkarzy do zreformowania PZW jest zbyt trudne i może nie tędy droga .

Może trzeba ruszyć tych którzy mogą zmienić prawo i zreformować ten skansen w inny sposób .

Może wystarczą przepisy które wymuszą rzeczywiście racjonalną gospodarkę w miejsce pożal się Boże ,, racjonalnej gospodarki rybackiej '' .

 

Może wtedy PZW nie będzie miało innego wyjścia tylko zmieni swoją politykę bo straci po prostu większość wód na których gospodarzy i straci przez to rację bytu .W obu przypadkach wygranymi będą wędkarze i o to chodzi .Może skoro nie da się zrobić oddolnej rewolucji , trzeba potrząsnąć od góry .



#615 OFFLINE   Flame

Flame

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 339 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Tarchomin
  • Imię:Patryk

Napisano 29 lipiec 2016 - 08:35

Moim zdaniem jedyne czego może obawiać się PZW to obniżenie wpływów ze składek. Biorąc pod uwagę ilu nas wędkarzy przyszło np na ostatnią demonstację w kwietniu (mnie nie było) to PZW może wyść z założenia, że tylko tej garstce się coś nie podoba, a większość jest zadowolona bo przecież składki są wpłacane co roku na zbliżonym poziomie.



#616 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 29 lipiec 2016 - 09:36

dlatego kierunek działania który proponuję wymusi na PZW zmianę polityki ku zadowoleniu większości wędkarzy . Jeżeli wody będą systematycznie inwentaryzowane , dzierżawca ( w tym również PZW ) będzie musiał bardzo dbać o wodę bo mu ją po prostu zabiorą .

Z drugiej strony na pewno duża część wędkarzy będzie niezadowolona z częstych kontroli na wodzie i z tego że nie będzie mogła łowić na 4-6 wędek i beretować 30 cm szczupaczków  .



#617 OFFLINE   Flame

Flame

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 339 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Tarchomin
  • Imię:Patryk

Napisano 29 lipiec 2016 - 09:46

Jak zmieniły się przepisy ruchu drogowego i zaczęliśmy płacić wysokie mamndaty z radarów itp to wszyscy (większość) zwolniła bo jednak nieuchronność i wysokość kary miała duży wpływ na kierowców. Gdyby jeden z drugim straclii łódź z silnikiem, sondą i wędkami za niewymiarowego sandacza to by się szybciutko wszyscy (większość) nauczyła przestrzegać wymiary i limity nawet przy znikomej liczbie strażników, których liczbę dzięki karom można byłoby z czasem zwiększyć (przy założeniu, że kasa z kar wpływała by na konto straży).


Użytkownik Flame edytował ten post 29 lipiec 2016 - 09:46


#618 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 29 lipiec 2016 - 09:53

tu się z Tobą zgodzę w 120 % , duże i nieuchronne kary a za recydywę dodatkowo przepadek sprzętu . 


  • coma lubi to

#619 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6313 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 01 sierpień 2016 - 10:07

Wpływy z kar wpływają na konto Urzędu Skarbowego  :(



#620 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 01 sierpień 2016 - 10:38

kary to tylko jeden z elementów systemu , trzeba zmienić przepisy które zmusiłyby dzierżawców do rzeczywistego dbania o wody .

 

Nie ma znaczenia czy byłby to pożal się Boże PZW czy prywatny dzierżawca , potrzebny jest system który nie pozwoli na taką partyzantkę jaka odbywa się w tej chwili i kpiny zarządu głównego PZW  że wszystko jest ok tylko wędkarze jacyś tacy dziwni i chcieli by mieć co łowić . 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych