[kotwica88]

Ja zapłaciłem ;-) Lubię wędkować legalnie i nie oglądać się za siebie.
I w przyszłym roku tez zapłacę, choć na Twardej mówili ze będzie drożej....
Jeśli tylko uznam za stosowne wędkować na wodach PZW....


Nie wiem ile w tym prawdy,ale coś słyszałem o zakazie trolla w przyszłym sezonie w mazowieckim...
Ciekawe,czy coś z tego wyjdzie.

Użytkownik mackot_88 edytował ten post 29 sierpień 2016 - 07:06

[grzegorzyk]

A później "tu nie ma ryb, wyłowione wszystko" itp. To co piszecie pokazuje jedno jak ktoś będzie zabierał 5 sandaczy z wody to pewnie odwrócicie wzrok bo kogo obchodzą jakieś tam regulaminy...

No ,ale jak złowione z trolla bez zezwolenia to przecież " git i bez przypału" 

[Dano.]

Nie wiem ile w tym prawdy,ale coś słyszałem o zakazie trolla w przyszłym sezonie w mazowieckim...
Ciekawe,czy coś z tego wyjdzie.

 

Zabronią, to nie będę trolował na ich wodach.

Będę to robił gdzie indziej, kto inny zarobi

Trolling, to jedyna rzecz, która mnie trzyma w mazowieckich wodach, więc jak tego nie będę mógł tu robić, to trudno. 

[tomek307]

Oby taki zakaz został wprowadzony - wędkarskie trolle to na mazowieckich wodach element zbędny.

a dlaczego zbędny?Bo Ty tak nie łowisz?To może zakazać spiningu bo innym przeszkadza.Do każdej metody połowu można się przyczepić i jej zakazać

Użytkownik tomek307 edytował ten post 29 sierpień 2016 - 09:08

[luk_80]

Metoda nie zabija ryb. Zabijają ją ludzie. Myślę, że łowienia na żywca przynosi dużo gorsze żniwa niż trolling. Nie bardzo wiem czemu akurat ta grupa wędkujących jest ostatnio strasznie stygmatyzowana. Ja bym poszedł dalej, zróbmy całkowity no-kill na Zegrzu, po co się bawić w pół środki.

[Dano.]

Oby taki zakaz został wprowadzony - wędkarskie trolle to na mazowieckich wodach element zbędny.

Babcia mnie uczyła, żebym nie kłócił sie z idiotami bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
Powstrzymam sie zatem od komentarza na twoim poziomie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Greg Fish]

#Okręg Mazowiecki PZW łączy się z Okręgiem PZW w Łodzi#zmiany w Statucie PZW podpisane przez dwóch prominentnych działaczy Okręgu Mazowieckiego PZW#bolenie w warszawskich marketach pozyskane z czystych wód słodkowodnych w okolicach Warszawy#...........

[bartsiedlce]

Z łączeniem się, to spokojnie. Teraz Walne w obu Okręgach musi wyrazić chęć, choć z tego, co słyszałem raczej do połączenia dojdzie. W zasadzie należałoby nazwać to wchłonięciem.

Zmiany w statucie nie zostały klepnięte, tylko rozesłane do aktualnych delegatów na zjazd krajowy do zaopiniowania. Może je uchwalić nadzwyczajny zjazd krajowy, którego terminu jeszcze nie ogłoszono. Podejrzewam, że ZG czeka z terminem na odpowiedzi od delegatów, by zorientować się, czy jest szansa na przepchnięcie swoich pomysłów.

[Hunter_pike]

Ha ha ha PZW Sieradz odrzucił propozycję połączenia się z łódzkim na prośbę okręgu łódzkiego to do mazowieckiego łódzki uderzył bo w przeciwnym wypadku czekała by owy okręg łódzki upadłość.

[NMCNP]

Żaden inny Okręg nie chciał się z nimi połączyć. A ze zjazdem nadzwyczajnym trzeba poczekać na wykreślenie PZW z rejestru Ministerstwa Sportu jako związku sportowego.

[Hunter_pike]

Żaden inny Okręg nie chciał się z nimi połączyć. A ze zjazdem nadzwyczajnym trzeba poczekać na wykreślenie PZW z rejestru Ministerstwa Sportu jako związku sportowego.

dziwisz się? Zero wód, no może jakieś oczka wodne, ludzie pouciekali do okręgu sieradzkiego, zero porozumień bez dopłat, zarządzanie okręgiem chyba najgorsze z pośród istniejących, czyli okręg łodzki przestanie istnieć, połaczenie to mydlenie oczu wędkarzom, w realu nic się nie zmieni poza tym że okręg łódzki przestanie istnieć.

[tlok]

W realu zmieni się tyle ze łódzcy  wędkarze będą mieli możliwość połowu na wodach okręgu mazowieckiego za niewiele większą składkę okręgową.

[luk_80]

Mnie bardziej niż problemy okręgu łódzkiego martwią te Bolenie ze zdjęcia na sklepowych wystawach. Perspektywa nie jest dobra bo jak się wzięli na poważnie za odłowy Bolenia to za chwilę może podzielić los Sandacza.

[Hunter_pike]

Tylko ilu ich tam pojedzie, pewnie niewielu bo w okręgu łódzkim zostało większość starszych osób często nie mobilnych, popatrz na mapę wód czy z łódzkiego opłacało się będzie tyle kilometrów jeździć, nie wiem może tak, mnie by się nie chciało ale ja innymi kategoriami rozpatruję wyjazd na ryby, nie przeliczam na mięso by później stwierdzić że się nie opłaca bo paliwo, czas i g...o złapane a opłaty trza było uiścić i to wyższe niż płacili dotychczas.

[Hunter_pike]

Mnie bardziej niż problemy okręgu łódzkiego martwią te Bolenie ze zdjęcia na sklepowych wystawach. Perspektywa nie jest dobra bo jak się wzięli na poważnie za odłowy Bolenia to za chwilę może podzielić los Sandacza.

kurcze żeby jeszcze boleń nadawał się do jedzenia to ok ale to same ości przecież, ubili i wyrzucą bo jak ktoą raz to kupi będzie klął w duszy na sprzedawczynie w markecie.

[vako]

Pytanie. Kto tu komu robi łaskę. Mazowiecki, że przejmie bankruta i za pieniądze swoich wędkarzy spłaci łódzkie długi, czy pokrzywdzeni wyższymi opłatami wędkarze, którzy dalej będą mogli łowić do końca roku. Jak pokazuje praktyka, w innym przypadku ich zezwolenia będą tyle warte co nic.

[Szymon82]

No to teraz wędkarze z Mazowieckiego będą mogli wpaść na stawik przy ulicy Liściastej

[luk_80]

Przejmowanie okręgów przez hegemona trwa. Pisałem już o tym jakiś czas temu. Polityka zero porozumień itp. Biznes jest prosty. Liczba członków w OMPZW znowu się powiększy. Nie ważny jest kompletnie areał wód i inne sprawy ważne, że na papierze są wzrosty i będą płynąć nowe składki.

[Hunter_pike]

No to teraz wędkarze z Mazowieckiego będą mogli wpaść na stawik przy ulicy Liściastej

już widzę tą presję wędkarzy z mazowieckiego nawet mrówka nie przejdzie bezpiecznie by jej nie zadeptano. Koledzy łódzki gdyby nie został wchłonięty (czy jak to ładnie nazwano połączony) przez Mazowiecki został by rozwiązany przez ZG PZW i zarządzający zdawali sobie z tego sprawę a w OM jak dojdzie dodatkowa kasa to się nie zmarnuje, ciekawe jak będzie przebiegało zarybienie wód łódzkich, nawet krąpia się za jakiś czas w dawnym łódzkim nie złowi.