------"W czym tkwi wyższość miedzianego nad zwykłym? Poważnie pytam, bo chyba nie wynika to z wyższych ceny miedzi. W gięciu też łatwiejsza".
Pewnie woblery z testowej lub pierwszej produkcji. Wielu tak robiło na starcie. Pojedyncze egzemplarze.
Zalety miedzi, nie gnije, łatwiej się gnie, twardnieje po obróbce cieplnej. Ale nie o to chodzi. Na pewno woblery z tzw. "pierwszego wytrysku". Malowanie również widać że testowe. Cześć ręcznie, cześć pewnie kalka.
Za historię trzeba płacić. Zwłaszcza tę która się uchowała od najdalszych lat. Takie woblery to antyki.