a ja się wybieram w niedziele a w poniedziałek dam znać co i jak
Użytkownik sandacz1 edytował ten post 04 październik 2013 - 21:49
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 04 październik 2013 - 21:46
a ja się wybieram w niedziele a w poniedziałek dam znać co i jak
Użytkownik sandacz1 edytował ten post 04 październik 2013 - 21:49
Napisano 05 październik 2013 - 08:24
Ja wrocilem wczoraj oralismy wode(karcze,stoki,koryto po calej dlugosci ,"droga") od godz 6.30 do 17 we czworke na dwoch lodkach i zero kontaktu z ryba Na wodzie bylo z 6-7 lodek i wszyscy na zero,masakra!Rozmawialem z Panem Staszkiem z rybaczowki i ponoc w 10 dni 10-15 metrow wody od brzegu ubylo i wciaz leci w dol,lodki na piachu zaparkowane W piatek ladnego sumka jako przylow tarfil ktos i panowie z gruntowkami bialorybu z brzegu polapali,po sandasiu sluch zaginal.
Użytkownik bart edytował ten post 05 październik 2013 - 08:26
Napisano 06 październik 2013 - 11:18
Napisano 09 październik 2013 - 13:33
W weekend na turawie praktycznie nic się nie działo.
W trójkę złowiliśmy tylko dwa sandaczyki. Chłopaki z częstochowy mieli zawody i na 6 łódek padł jeden sandacz wymiarowy.
Poza tym wody mało jak widać na fotce bez woderów ani rusz.
Na drugiej fotce widać jak można się wyluzować przy sandaczach pełne skupienie
Napisano 09 październik 2013 - 21:30
No tak to ja jeszcze z opadu nie łowiłem hehe No ale skupienie pełne. Pozdro
Napisano 10 październik 2013 - 16:19
Na drugiej fotce widać jak można się wyluzować przy sandaczach pełne skupienie
I jeszcze jakiś "Klocek" może paść
Napisano 10 październik 2013 - 19:39
I jeszcze jakiś "Klocek" może paść
Powiem tak tydzień wcześniej identyczna sytuacja mało tego jem sobie kanapkę i jedną ręką podbiłem gumę do góry i bach strzał
Jakie moje było zdziwienie że po zacięciu i kanapce w buzi wyciągnąłem sandacza. Brania są zawsze w momencie kiedy się ich najmniej spodziewasz
Napisano 10 październik 2013 - 20:58
witam miałem dać znac w poniedziałek co sie działo w niedziele, ale sie tak zmęczylem Turawą że dopiero dziś pisze kicha...itd
Napisano 15 październik 2013 - 23:18
W dniach 23-28.10 wybieram się nad Turawę, jest to moja druga wizyta na tej wodzie w przeciągu 3 lat w związku z tym faktem zwracam się z prośbą
o kilka informacji na temat łowisk, stanu wody oraz zakwaterowania i wypożyczenia łódki.
Zapraszam do wspólnego wędkowania.
Napisano 16 październik 2013 - 07:08
Napisano 16 październik 2013 - 17:07
W dniach 23-28.10 wybieram się nad Turawę, jest to moja druga wizyta na tej wodzie w przeciągu 3 lat w związku z tym faktem zwracam się z prośbą
o kilka informacji na temat łowisk, stanu wody oraz zakwaterowania i wypożyczenia łódki.Zapraszam do wspólnego wędkowania.
Do końca miesiąca na stanicy PZW jest Pan Stanisław, możesz tam wypożyczyć łódź, stan wody jest niski ale kilka łodzi jest na wodzie, musisz podjechać 750-800 metrów autem po dnie zbiornika zostawić graty i wrócić autem na parking (wcale nie musi to być terenowe auto, droga do wody prawie jest już utwardzona ),praktykowałem w niedzielę więc to co piszę jest pewne... jeśli by się zdarzyło, że łodzie są zarezerwowane to dostaniecie wózek i trzeba te wspomniane metry przejść z łodzią ze stanicy ale myślę, że nie jest to problem. Na miejscu są też domki i widziałem że ktoś z nich jeszcze korzystał więc może są do wynajęcia ale nie wiem, nie korzystałem...
Co do ryb to z informacji Pana Stanisława wynika że połapano ładnie w sobotę na jednej łodzi 6 na innej 4 coś się działo... w niedzielę dla odmiany na wszystkich łodziach tylko 1 malec... u mnie na łodzi kolega jako przyłów szczupłego 70cm wyciągnął i to tyle, ale jak czytam ten wątek to jest to już pewna prawidłowość na Turawie, może sobotnia presja odbiera im apetyt na niedzielę...
Woda jest jeszcze ciepła ale w terminie o którym piszesz będzie duża szansa na przymrozki co powinno przełożyć się na wyniki...
Trzymam kciuki i dozobaczyska jakoś 26-27 pewnie tam będę...
Napisano 17 październik 2013 - 18:33
Do końca miesiąca na stanicy PZW jest Pan Stanisław, możesz tam wypożyczyć łódź, stan wody jest niski ale kilka łodzi jest na wodzie, musisz podjechać 750-800 metrów autem po dnie zbiornika zostawić graty i wrócić autem na parking (wcale nie musi to być terenowe auto, droga do wody prawie jest już utwardzona ),praktykowałem w niedzielę więc to co piszę jest pewne... jeśli by się zdarzyło, że łodzie są zarezerwowane to dostaniecie wózek i trzeba te wspomniane metry przejść z łodzią ze stanicy ale myślę, że nie jest to problem. Na miejscu są też domki i widziałem że ktoś z nich jeszcze korzystał więc może są do wynajęcia ale nie wiem, nie korzystałem...
Co do ryb to z informacji Pana Stanisława wynika że połapano ładnie w sobotę na jednej łodzi 6 na innej 4 coś się działo... w niedzielę dla odmiany na wszystkich łodziach tylko 1 malec... u mnie na łodzi kolega jako przyłów szczupłego 70cm wyciągnął i to tyle, ale jak czytam ten wątek to jest to już pewna prawidłowość na Turawie, może sobotnia presja odbiera im apetyt na niedzielę...
Woda jest jeszcze ciepła ale w terminie o którym piszesz będzie duża szansa na przymrozki co powinno przełożyć się na wyniki...
Trzymam kciuki i dozobaczyska jakoś 26-27 pewnie tam będę...
Te 4 łódki wypływają z przystani czy są gdzieś przywiązane na środku do zabitego w dno kołka czy może jakoś innaczej?
Napisano 17 październik 2013 - 19:14
Te 4 łódki wypływają z przystani czy są gdzieś przywiązane na środku do zabitego w dno kołka czy może jakoś innaczej?
... są zabezpieczone przed kradzieżą jeśli o to pytasz.
Z przystani wypychane są na wózkach do lini brzegowej - około 750 metrów...
Napisano 17 październik 2013 - 20:48
Napisano 21 październik 2013 - 11:26
Panowie szanowni, jak stan wody się prezentuje? Ostatni raz byłem dwa tygodnie temu. Spadła woda jeszcze?
Napisano 21 październik 2013 - 11:32
Spadła to mało powiedziane.
Ja osobiście nie widziałem tak małej wody na Turawie.
Niestety odkrywają się wszystkie nawet te najbardziej tajne miejscówki.
Na syrence trzeba przejść szmat drogi do łajby i jeszcze więcej ją ciągnąc zanim odpalisz silnik
A ryba praktycznie wcale nie aktywna
Napisano 21 październik 2013 - 12:02
Tzn. spadła jeszcze w przeciągu ostatnich dwu tygodni?
Napisano 21 październik 2013 - 14:03
Tzn. spadła jeszcze w przeciągu ostatnich dwu tygodni?
Tak i to dosyć sporo, przy tak niskim stanie jak był widać to bardzo.
Kojarzysz górkę z karczami na środku zbiornika ? to wody tam jest już po kostki.
Napisano 21 październik 2013 - 18:41
To zostawiam wędki w domu i jadę z aparatem fotograficzny.....
Napisano 22 październik 2013 - 01:02
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych