[chlodnica]

Hej,i jak wyniki?Byliście?Ja pływałem i się nawet działo...

[marek112]

Już od kilku dni się dzieje. Dziś Pływałem z Kolegą i na dwie osoby złowiliśmy pięć wymiarowych sandaczy 65-75

[Z.Milewski]

Myślałem że emocje będą dotyczyły tylko tego, kto odważy się wypłynąć a kto wybierze inne uciechy! No proszę, a tu nawet rybki się meldowały. Ja wybieram się niezwłocznie po weekendzie, dobre prognozy i luz na wodzie. Co prawda na Odrę nie narzekam ale jakoś lubię tą Turawę, specyficzne dno i ogrom wody robią swoje. Lubię tam pływać i łowić.

[cabage]

No to jutro i ja spróbuję swoich sił Do zobaczenia Panowie

[chlodnica]

Dzisiaj pogoda kiepska,mżawka,wiatr wschodni,fala taka że robiły się grzywy.Ryba za bardzo nie współpracowała,łódek do południa sporo...

Potem zrobiło się pustawo i ryba zaczęła żerować.Jednak cierpliwość i konsekwencja wygrała...

[pabik]

Witam no my dzisiaj tylko do 12.00 ( czas powrotu do domu niestety) , Turawa pokonała nas z @vojtasem , w sobotę 2 szt. w tym jeden króciak , dzisiaj totalne ZERO , jeszcze trzeba się dużo nauczyć o tym zbiorniku bo 3 razy w roku to stanowczo za mało , ale pewnie jeszcze listopad zaliczę  pozdro 

ps. kto do mnie dzwonił w sobotę bo myślałem , że rozmawiam z moim kumplem bo miał przyjechać ale potem doszedłem , że to nie jego nr???

[marek112]

Dziś pływałem w pojedynkę i dwie sztuki. Standardowe 60cm ale strasznie grube te ryby!. Brania około 17

[VOJT@S]

Widocznie były brania tam gdzie nas niebyło  a jakieś okonie się meldowały?bo my próbowaliśmy ale może nie na te miejsca napłyneliśmy

[chlodnica]

Też się meldowały śliczne garbusy...

[stoen]

Widzę co niektórzy bardzo podkręcają atmosferę. Byłem  ostatnio parę razy, okonie  się meldują ale zdecydowana większość drobna. Zandery raczej z przypadku, mówię o rybie 50+.

[marek112]

Okonie się trafiają ale pojedyncze. Najczęściej od 30cm w górę ( przy sandaczach). A co do sandaczy to trzeba ciągle się przestawiać i szukać tych sztuk którym aktualnie " się chce "

[Jammaey]

Szkoda, że zaglądam tak rzadko tutaj.. przegapiłem okazję żeby się z Wami spotkać bo byliśmy w tym samym czasie..
Może uda się w  przyszłym roku bo ja niestety kończę sezon trochę wcześniej, połamałem swojego TXa

Zaliczyłem raptem dwa wyjazdy w tym roku..ale obiecuję poprawę! Sandacze jakoś wyjątkowo mi to wynagradzają

 

 

 

 

 

 

 

Użytkownik Jammaey edytował ten post 22 październik 2016 - 19:23

[malinabar]

Radek , który to konkretnie blank strzelił i w jakich okolicznościach ?

[chlodnica]

Pływałeś wczoraj i dzisiaj..Nieprawdaż?

Jak się nie mylę to "parkowaliśmy " w pobliżu...

[Jammaey]

Nie nie ostatnio byłem 15-16.

TX-712L-C , przy wyrzucie koguta.

Po naładowaniu wędki, robiąc ruch w przód.. strzelił jak zapałka 

Dzień wcześniej ostro mu dałem w palnik.. Szybki, siłowy hol. Chciałem sprawdzić ile można z niego wycisnąć i być może trochę przesadziłem...może gdzieś uderzyłem odkładając.. może po prostu miał feler albo te blanki tak mają   nie wiem, nie wiem... teraz to można sobie gdybać.. Fakt faktem, że ścianki ma cieniutkie   ale waga skądś się musi brać

Tak czy siak blank genialny, będzie następny.

Tym razem od dwa oczka mocniejszy i krótszy. TX-684MH-C, wydaje mi się, że na Turawę będzie ideao

W przyszłym roku będę zwarty i gotowy

Użytkownik Jammaey edytował ten post 22 październik 2016 - 20:29

[chlodnica]

Myślałem że to Ty,ponieważ pływała łódka z Pabianic...A i ubiór też ciemny,podobny.

[malinabar]

No dobra , ale co dalej ? Gwarancja na blank przecież jest , a strzelił w absurdalnym miejscu . Rozumiem , że zmiana blanku , o której piszesz , będzie związana z wymianą gwarancyjna właśnie ? Dopytuję tak dokładnie , bo sam na Turawce używam TX-a w korbie , choć blank -C ...

[Jammaey]

Nie masz się o co martwić.
Wymiana na mocniejszy blank w ramach gwarancji na moją prośbę.
 

[Sandre]

Z powodu zlamanego kija koniec sezonu?? Idz do sklepu i za pare zl cokolwiek kup zeby dolowic do grudnia. Zycie jest zbyt krotkie zeby tracic czas na takie bzdury. Ja to mam powod. Ma 14 miesiecy żółta pizamke z ptaszkiem tweetym, i ida jej wszystkie zeby na raz. Na ta czesc wbila mi wlasnie noge pod zebra. I wez tu jedz na ryby czlowieku :)pozdr

Użytkownik Sandre edytował ten post 22 październik 2016 - 21:44

[Z.Milewski]

Z powodu zlamanego kija koniec sezonu?? Idz do sklepu i za pare zl cokolwiek kup zeby dolowic do grudnia. Zycie jest zbyt krotkie zeby tracic czas na takie bzdury. Ja to mam powod. Ma 14 miesiecy żółta pizamke z ptaszkiem tweetym, i ida jej wszystkie zeby na raz. Na ta czesc wbila mi wlasnie noge pod zebra. I wez tu jedz na ryby czlowieku :)pozdr

Właśnie! Jestem w szoku! Złamana wędka byłaby chyba ostatnim powodem dla którego miałbym kończyć sezon.

Mając takie dolegliwości, że wędka nieraz wypada mi z ręki co kilkanaście rzutów, ale nie odpuszczam. Przeżyję to.

Po prostu życie jest zbyt krótkie, jutro znowu atakuję, będę dawał odpocząć ręce co kilkanaście minut.