[Paweł J]

Ten samochód istnieje, kogoś poniosła fantazja.

[Robert Dorado]

Jeździ ktoś Hiluxem? skasowali mi Pajero i chcę kupić takiego 5-latka z silnikiem 3.0

[thug]

Miałem Subaru Forestera I.
( ...) ale go skasowałem i teraz jeżdżę czym innym.
Szkoda, bo bardzo dobrze go wspominam i pewnie kiedyś wrócę do tematu.

Także tego...poszukiwania auta gwaltownie nabrały rozpędu.
Nikomu nic się nie stało, nie moja wina, wymuszenie pierwszeństwa. Szkoda autka, jeszcze kilka miesięcy miał posłużyć.



Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[Robert Dorado]

Witaj w klubie...

[AdamCh]

Także tego...poszukiwania auta gwaltownie nabrały rozpędu.
Nikomu nic się nie stało, nie moja wina, wymuszenie pierwszeństwa. Szkoda autka, jeszcze kilka miesięcy miał posłużyć.



Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Twój jeszcze tak źle nie wygląda

W moim niestety dostała podłużnica i nie opłacało mi się tego robić.

Auta było szkoda, bo byłem pewny tego sprzętu jak żadnego innego.

Można było go porządnie przeczołgać i nic się z nim nie działo.

Kiedyś wrócę do tematu, teraz śmigam czym innym ale też japońskim

[BOB]

Jak się pomyśli, że 70% warsztatów blacharsko-lakierniczych w Polsce ... zrobi z tych samochodów auta BEZWYPADKOWE    

[AdamCh]

Robert, auto kolegi Marcina nie wygląda tak źle.

Jeżeli ma całe podłużnice to nie straci na bezpieczeństwie.

Wymiana maski, błotników, zderzaka przedniego i będzie git, ale bite będzie

 

Niewielu wie, że Forestery bardzo dobrze przechodziły testy bezpieczeństwa.

Auto ma wzmocnione słupki bo nie jest na ramie, to powodowało, że było bardzo wytrzymałe zderzeniowo.

Wiem, że coś tam było nawet, że to pierwsze auto na świecie jeżeli chodzi o ochronę dzieci ale nie pamiętam co

[thug]

Naprawić można, ale jest to nieopłacalne ze względu na zaawansowaną już korozję w tylnej części auta (typowe). Finansowo źle na tym nie wyszedłem, ale w tym momencie zostałem bez auta

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[AdamCh]

Marcin, tak jak piszesz, nie jest to opłacalne dla Ciebie.

Dla kogoś kto ma warsztat już tak, zrobi po kosztach i sprzeda, w większości przypadków jako BEZWYPADKOWE

Mój wyglądał dużo gorzej, sprzedałem z 1,5tyś. Tyle mi z niego zostało, kolizja była z mojej winy.

[Krzysztof]

Jak się pomyśli, że 70% warsztatów blacharsko-lakierniczych w Polsce ... zrobi z tych samochodów auta BEZWYPADKOWE    

Myslisz ze tylko w Polsce?

Jakas dziwna mania sié zrobila ze jak auto oszusci to tylko w Polsce .Trzeba pomieszkac na zachodzie zeby wiedziec jak tutaj oszukuje sié i to nie tylko w branzy samochodowej .Rachunki za naprawy i to  w autoryzowanych warsztatach z kapelusza ,fuszerki ,itd ,itp.

[AdamCh]

Myslisz ze tylko w Polsce?

Jakas dziwna mania sié zrobila ze jak auto oszusci to tylko w Polsce .Trzeba pomieszkac na zachodzie zeby wiedziec jak tutaj oszukuje sié i to nie tylko w branzy samochodowej .Rachunki za naprawy i to  w autoryzowanych warsztatach z kapelusza ,fuszerki ,itd ,itp.

Krzysztof, wszystko się zgadza ale skala chyba jest trochę inna

[Krzysztof]

Marcin, tak jak piszesz, nie jest to opłacalne dla Ciebie.

Dla kogoś kto ma warsztat już tak, zrobi po kosztach i sprzeda, w większości przypadków jako BEZWYPADKOWE

Mój wyglądał dużo gorzej, sprzedałem z 1,5tyś. Tyle mi z niego zostało, kolizja była z mojej winy.

Adam to tak nie dziala ,jezeli bylo wyplacone odszkodowanie to auto jest juz zarejstrowane w bazie danych dostépnych dla wszystkich ubezpieczalni.

[Krzysztof]

Krzysztof, wszystko się zgadza ale skala chyba jest trochę inna

Mam sporo do czynienia z branzá samochodowá i wiem co nie co.Zachód nie jest lepszy od Polski .my za to mamy lepszych fachowców .

[AdamCh]

Adam to tak nie dziala ,jezeli bylo wyplacone odszkodowanie to auto jest juz zarejstrowane w bazie danych dostépnych dla wszystkich ubezpieczalni.

Nic to nie zmienia. Sprzedający w ogłoszeniu napisze, że auto BEZWYPADKOWE.

Krzyś, takie przypadki są "normalne"

To, że Ty możesz sprawdzić auto to inna para kaloszy

[Krzysztof]

Nic to nie zmienia. Sprzedający w ogłoszeniu napisze, że auto BEZWYPADKOWE.

Krzyś, takie przypadki są "normalne"

To, że Ty możesz sprawdzić auto to inna para kaloszy

Adam masz racjé ale jak swiat swiatem zawsze i wszédzie znajdzie sié ,lub sié szuka jelenia na tz okazjé .Naiwni sá wszédzie co nie znaczy ze Polska przoduje w przekrétach .Cwaniacy sá w kazdym kraju ,naiwni z resztá tez w kazdym .Mieszkajác juz ponad 30 lat w Niemczech mam juz wyrobione zdanie na temat uczciwosci i pracowitosci innych nacji.

[Archanioł]

Nic to nie zmienia. Sprzedający w ogłoszeniu napisze, że auto BEZWYPADKOWE.

Krzyś, takie przypadki są "normalne"

To, że Ty możesz sprawdzić auto to inna para kaloszy

A pójdziesz z tym do sądu czy rzeczoznawcy to się dowiesz ze wypadek to nie kolizja i w ogłoszeniu jest prawda. Auto jest po kolizji ..w zasadzie może być nawet po mega dzwonie ...ale bezwypadkowe Ah te prawnicze definicje

[M a r a s]

Takich "okazji " jest sporo 

 

 

[wujek]

Pomału rozglądam się za nowym samochodem do ciągania łodzi aluminiowej 420cm z silnikiem 30km, więc zestaw będzie ważył pewnie ok 400kg. Biorę pod uwagę Toyote Rav, Suzuki Gran Vitare, Subaru Forestera i Outlandera. Wszystko silniki benzynowe. Samochód oprócz wodowania łódki będzie użytkowany na codzień po mieście. Slipy raczej cywilizowane. Nie potrzebuję samochodu do jazdy terenowej, po prostu chcę przejechać przez kilka dołków które pokonują inni zwykłymi samochodami, zrzucić łódkę i ją wyjąć po betonowym slipie.

Póki co najbardziej podoba mi się Ravka benzyna 2.0. Czy brać manual czy nie bać się automatu? Przyznam że automat jest wygodniejszy w codziennym użytkowaniu, ale chcę mieć samochód jak najmniej kłopotliwy w utrzymaniu. Po Jeppie już mam dość stresu czy kolejny raz nie odpali. Budżet ok 40tysięcy.

Pozdrawiam

wujek

Użytkownik wujek edytował ten post 13 grudzień 2020 - 10:20

[miramar69]

... za 40K kupisz piękną RAV4 i nie zajeżdżoną (oczywiście trzeba poszukać ) ,  a obecnie jest w czym ...