Cóż widzę że gorycz/żółć/się wylewa.No cóż tak po "polskiemu"znaczy się normalka.
Po pierwsze na zlotach które organizowałem ZAWSZE mówiłem o tym żeby nie pływać po płytkim łowisku/1-3m/ na pełnej parze/może niektórzy nie słyszeli/.
Niestety nie wszyscy się do tego dostosowali/z różnych widocznie przyczyn/.
Resztę zostawiam bez komentarza,szkoda bić piany,kto zrozumiał o co mi chodzi to oki.
Nie chciałem wywoływać gównoburzy z tego incydentu tylko naświetlić sytuację żeby każdy kto płynie po Żarnowcu/i nie tylko/był świadomy z możliwych ujemnych efektów takiego pływania.
Szanować na wodzie powinni się wszyscy/i o ryby też/ i o to mi chodziło.
Koniec z mej strony bałaganu w tym wątku.
Fakt zacznijmy od siebie wymagać.
Trzeba o rybach pisać
Za tydzień zacznie się największa impreza castingowa w Polsce i mam nadzieję że będą wspaniałe mamuśki brały na wielkie przynęty i obejdzie się bez ekscesów na wodzie i poza nią /postaram się zapanować nad uczestnikami ale też wiem że i inni będą łowić na wodzie/
Użytkownik gaweł edytował ten post 09 sierpień 2018 - 13:47