Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jezioro Tarnobrzeskie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
814 odpowiedzi w tym temacie

#761 OFFLINE   Wedkarz 1987

Wedkarz 1987

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 162 postów

Napisano 06 październik 2018 - 13:15

JT mój ulubiony zbiornik, nazywany cudem ekologii. Od przyszłego roku ma zostać zniesiony górny wymiar szczupaka! Powód...? "Duży szczupak kaleczy karpie i jest to jedyny zbiornik w okręgu z tym głupim przepisem" Ręce mi opadały jak to usłyszałem od wiceprezesa koła które opiekuje się zbiornikiem. Dla nich widzę jest ważniejszy kilowy karp jak szczupak 120+😱. Ja jestem za cienki w uszach by cos z tym zrobić ale wiem że są tu osoby, które znają procedury i może uda się temu zapobiec. Ja oczywiście mogę pomoc jeśli będę w stanie. Tych dużych szczupaków naprawdę nie jest dużo ale nie mogą zostać skazane na patelnie! Zbiorników z karpiami mamy sporo dookoła więc zostawmy te pomniki przyrody tam gdzie ich miejsce. Ludzie którzy pokazali piękne szczupaki, bolenie, okonie, trocie itp zrobili reklamę dla miasta pod względem wędkarstwa ale PZW...ch..., k.... p.... muszą jednak to zniszczyć bo jakby mogło być inaczej😕

#762 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1402 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 06 październik 2018 - 13:46

Wedkarz 1987, on 06 Oct 2018 - 14:15, said:

 ale PZW...ch..., k.... p.... muszą jednak to zniszczyć bo jakby mogło być inaczej

 

To jest PODSTAWOWA działalność PZW w całym kraju. Nie tylko na JT :)



#763 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 06 październik 2018 - 14:38

Ja próbowałem coś zdziałać przez Urząd Miasta ale TBG jest opanowane przez sitwy i jak nie jesteś jakiejś członkiem to nic nie zrobisz. Jak jesteś to sobie możesz kupić działkę nad jeziorem za 900 zł, ar. Szkoda tego jeziora. Na szczęście wybywam z tego miasta i nie będę widział jak JT jest degradowane przez nieuków, cymbałów i złodziei.


  • Kajtelek2 i marianosum lubią to

#764 ONLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4965 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 06 październik 2018 - 15:00

Niestety to prawda !!!! ....

Jedno łowisko z dużymi szczupakami już zostało "zjedzone" przez głupie pomysły "NIERZĄDU PZW TBG". Górny wymiar szczupaka wytrzymał na nim aż 2 lata. Na wniosek i postulaty miejscowych , że nie ma co jeść zniesiono go..., "główny podejrzany" o znikanie karpi został wytępiony.... choć przyczyna chodziła na 2 nogach i nie pływała w łowisku.....

Teraz trzeba dokończyć resztę , by można było się delektować KARPIEM !!!

KARP, KARP i jeszcze raz KARP , to najważniejsza ryba .... , a jeżeli coś mu zagraża trzeba to wybić do ostatniej sztuki.

Wygląda na to , że SUMY i SZCZUPAKI , to największa zmora w tym kraju dla PZW. 

BRAWO PANOWIE , TRZYMAĆ TAK DALEJ !!! , a obudzicie się w nocniku jak was będą wylewać ....


Użytkownik miramar69 edytował ten post 06 październik 2018 - 15:06


#765 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1402 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 06 październik 2018 - 18:58

Akurat w Tarnobrzegu mam rodzine i było w niej 2 wędkarzy próbujących coś zrobić w PZW. Ale - jak napisano wyżej - sitwa, klika skorumpowanych "działaczy" żerująca na związkowej kasie nie pozwala na żadne zmiany - a szczególnie takie, które zagroziłyby możliwości dojenia związku.

Nic nadzwyczajnego - tak to wygląda w całej Polsce, a jak trafią się jacyś zapaleńcy, którzy chcą coś zrobić, chcą ratować wody - to są niszczeni albo zmuszeni do "niewtrącania się".

 

Wisła w Tarnobrzegu to pustynia - o czym chyba nawet Robert wspominał.

Jezioro Tarnobrzeskie ma ogromny potencjał wedkarski. Gdyby tą wodą zarządzał ktos normalny, to by utrzymał górny wymiar na szczupaka i sandacza, ja bym jeszcze wprowadził całkowity zakaz zabierania bolenia,

Gdyby to było eldorado na duże drapieżniki, to z całego kraju przyjeżdżaliby wędkarze, płaciliby licencje, kupowali noclegi, zarobiłaby gastronomia - biznes zacząłby się kręcic.

ALE lokalni fani krąpia i karpia niewiele by z tego mieli, więc nikomu  na tym nie zalezy. Jak pokazują przykłady z wielu zaporówek, z czasem i białorybu zaczyna brakować i robi się standardowa 'studnia'...



#766 OFFLINE   Adam1109

Adam1109

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 33 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg

Napisano 06 październik 2018 - 19:07

No to trzeba będzie zacząć z nimi wojnę. Nie można pozwolić na dalszą degradację tego zbiornika. Jest nas kilku w TBG i okolicach, którzy lubią tutaj łowić. Myślę że jest kilka sposobów na to by trochę utrzeć nosa obecnym władzom naszego okręgu.

#767 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 06 październik 2018 - 22:22

Mieszkając 3 lata w TBG dopiero w tym roku zdecydowałem się wypłynąć na Wisłę bardziej dla eksperymentu a nie na ryby. Płynąłem w górę specjalnie powoli i obserwowałem pilnie wodę w poszukiwaniu ataków boleni. Taki test jest bardzo miarodajny bo silnik niepokoi ukleje i jak są bolki to zaraz korzystają z okazji. Pierwszego zauważyłem dopiero pod mostem w Nanajowie. Po drodze pusta rzeka, brzegi niewydeptane, brak stanowisk, to też dużo mówi. W sumie zrobiłem 20km i naliczyłem 9 ataków. To nie jest tragiczny wynik, to jest klęska ekologiczna. A co do ZO to rządzi tam niepodzielnie dwie osoby, dyrektor biura i ichtiolog. Ten drugi to kluczowa postać w tym układzie. Żyruje wszystko jak leci, wbrew elementarnej wiedzy. Na moje argumenty nie do zbicia władze miasta odpisali, że PZW zatrudnia ichtiologa więc wie co robi. No i PZW utrzymuje go pomimo, że co najwyżej powinni go zatrudniać incydentalnie na umowę. Nie ma szans się dowidzieć ile kto tam zarabia ale policzyłem tak szacunkowo, że jeśli pan ichtiolog i jego żona zarabiają nieco powyżej średniej to kosztują nas rocznie około 90 tyś. zł. Widziałem plan zarybienia JT z jednego roku i opiewał na 12 tyś. Prawdziwą bombą mogą być zarobki dyrektora. I zapewne są bo toczą się o tą fuchę niezłe boje. Jakieś 10 lat temu dowiedziałem się z pewnego źródła o zarobkach dyrektora innego okręgu. Miał pod sobą dwie osoby i zarabialni wówczas na pół etatu 7 tyś. Nie zdziwiłbym się jak by się okazało, że dyrektorzy biura  zarabiają jak prezydent RP. Ale to wszystko to tylko czubek góry lodowej.



#768 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1402 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 06 październik 2018 - 23:07

Robert, oficjalna pensja nie ma nic do rzeczy. Może być 10 tysięcy, może być złotówka. Nawet klasyczne szwindle na tzw. "zarybieniach", to pikuś.

 

W każdej państwowej/publicznej instytucji, kopalnią złota, przy której Klondike wysiada, to są tzw. "usługi obce". Ktoś nawet tu na forum dawał linki do rozliczeń finansowych jakiegoś koła i była to główna, podstawowa pozycja. Różne zlecone "ekspertyzy", konsultacje, "dobre rady" - wycenione nie rynkowo, tylko po uważaniu.

I co najważniejsze - trudne do podważenia.

 

Kiedyś dziennikarze pokazali, że prezesi dwóch spółek węglowych udzielali sobie wzajemnie "dobrych rad", za które wystawiali sobie rachunki po 200-400 tys zł.

Prowincjonalny Sanepid powystawiał sobie rachunków na 12 milionów.

Sąd w Krakowie - na 80 milionów.

Państwowa spółka chemiczna zamawiała "porady prawne" po... 1 milion zł za sztukę.

I tak dalej...

Gdzie jest państwowa kasa - tam jest korupcja, nepotyzm i kradzież. ZAWSZE!

 

A PZW oblepione przez zdegenerowanych ubeków i inne szumowiny - tym bardziej nie będzie tu wyjątkiem...



#769 Guest_TomaszBociek_*

Guest_TomaszBociek_*
  • Guests

Napisano 06 październik 2018 - 23:43

JT mój ulubiony zbiornik, nazywany cudem ekologii. Od przyszłego roku ma zostać zniesiony górny wymiar szczupaka! Powód...? "Duży szczupak kaleczy karpie i jest to jedyny zbiornik w okręgu z tym głupim przepisem" Ręce mi opadały jak to usłyszałem od wiceprezesa koła które opiekuje się zbiornikiem. Dla nich widzę jest ważniejszy kilowy karp jak szczupak 120+. Ja jestem za cienki w uszach by cos z tym zrobić ale wiem że są tu osoby, które znają procedury i może uda się temu zapobiec. Ja oczywiście mogę pomoc jeśli będę w stanie. Tych dużych szczupaków naprawdę nie jest dużo ale nie mogą zostać skazane na patelnie! Zbiorników z karpiami mamy sporo dookoła więc zostawmy te pomniki przyrody tam gdzie ich miejsce. Ludzie którzy pokazali piękne szczupaki, bolenie, okonie, trocie itp zrobili reklamę dla miasta pod względem wędkarstwa ale PZW...ch..., k.... p.... muszą jednak to zniszczyć bo jakby mogło być inaczej


Panowie, to ja Wam dam przykład debilizmu wtórnego z okręgu tarnowskiego. Członek zarządu wyśmiewał pomysł górnego wymiaru sandacza i szczupaka na Wiśle i Dunajcu. A dlaczego..... bo ten debilny ryb spłynie na wody tarnobrzeskie i tam go ktoś zje..... Ja Pierdo.... oto całe PZW. Trzeba po prostu pozbyć się tej zarazy z naszych wód. W innym wypadku nic się nie zmieni!!!

#770 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 07 październik 2018 - 12:48

Jak nie można nic zmienić to trzeba się dostosować.jedyny sposób to nie karmić darmozjadów. A karmimy My! niewykonalne.



#771 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 07 październik 2018 - 18:12

My jesteśmy mniejszością dlatego maja nas w d... Jak by to zjadacze karpi przestali płacić to sprawy by wyglądał z goła inaczej. Ale nie można się poddawać bo to dla nich największy prezent. Gdzie nie gdzie udaje się coś osiągnąć. Polecam artykuł "Wędkarz idzie na wojnę"


  • jerzy6 lubi to

#772 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1402 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 07 październik 2018 - 20:19

Artykuł ciekawy - tylko potwierdza przestępczą, kryminalną działanośc PZW i jego zasadniczy udział w zniszczeniu polskich wód i ryb.

Ale - artykuł sprzed 4 lat. Czy cokolwiek się zmieniło?

Pewnie tylko to, że przez 4 lata ryb drastycznie ubyło, a szuje z PZW jeszcze bardziej się rozzuchwaliły w poczuciu bezkarności i nietylkalności.

 

W obecnych uwarunkowaniach polityczno-kryminalno-towarzysko-biznesowo-korupcyjnych, chyba jedyną legalną metodą likwidacji PZW byłoby jego "zagłodzenie" - czyli masowe zaprzestanie płacenia składek lub wypisanie się ze związku.

Ale czy to jest realne? Oczywiście, ze nie.

Więc w dającej się przewidzieć przyszłości, "działacze" PZW będą nadal robić to, co najlepiej potrafią - czyli kraść kasę i zabijać wody...


  • korol lubi to

#773 OFFLINE   Wedkarz 1987

Wedkarz 1987

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 162 postów

Napisano 08 październik 2018 - 08:02

Tegoroczne zarybienie, oprócz karpia, małego szczupaka wpuscili 40tys sztuk sandacza ale takiego 3-4cm. Ichtiolog jakby miał choć trochę pojęcia o JT wiedział by że okoń się odradza i takich 10-15 cm jest dużo. Te okonie jak wpadną w te sandacze to tylko sieczka zostanie. Lepiej jakby zarybili mniejsza ilością ale większym rozmiarowo.

#774 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4965 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 08 październik 2018 - 08:28

Bo ten ichtiolog jest od "brania piniędzy" , a nie od dbania o ryby w naszym okręgu....

Jak to ktoś Tu już napisał : przeżera z resztą "FACHOWCÓW" nasze pieniądze , a na zarybienia idą ochłapy....

PATOLOGIA....


Użytkownik miramar69 edytował ten post 08 październik 2018 - 08:30


#775 ONLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 08 październik 2018 - 09:09

Faszerowanie JT sandaczem doprowadzi do tego co na innych zbiornikach, będzie tylko drobny sandacz i karłowaty leszcz. A co do pana ichtiologa to ja zaprosiłem nad jezioro kolegę tez ichtiologa. Popływaliśmy cały dzień i potwierdził on wszystko co mówię na temat jego stanu. Powiedział, że to klasyczna świeżo zalana glinianka uboga w pokarm. Racje byty mają tu ryby przyswajające rośliny. Nie bez powodu w naturalny sposób zdominowała go wzdręga i karaś. Na nich pasły się szczupaki. I taki profil należało utrzymywać. A co zrobił mądrala? Wpakował za kupę kasy sieje i sielawę dla której nie ma pokarmu. Zarybia wylęgiem dla którego nie ma zooplanktonu. Taki palant powinien zostać wyrzucony na zbity pysk. A on nie dosyć, że bierze pensyjkę to jeszcze rozdaje karty. Słyszałem opowieść jak w czasie wyborów razem z dyrektorem stawali na głowie aby prezesem nie został jakiś gość ze Stalowej Woli. Facet podobno jest przedsiębiorca i chciał zrobić porządek w ZO. No i mamy prezesa który zasłynął z tego jak zarznął Szymanowice. Teraz się wziął za JT.


  • miramar69 i Zebon lubią to

#776 OFFLINE   cygant

cygant

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaŚwiątniki Górne
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Cygan

Napisano 01 listopad 2018 - 14:03

Panowie ja trochę z innej beczki :) . Czy opłaty można wnieść TYLKO osobiście u wskazanych osób , czy mogę zrobić przelew ? Pojawia się szansa na łowienie w sobotę , tylko na razie próbuję ogarnąć opłatę.
Nie zakładam spektakularnych wyników, biorę muchówkę .... może jakiś szczupaczek czy inny bolek przy trzcinkach się pokaże. A może bellyboata zwoduję.

#777 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 01 listopad 2018 - 18:46

Daruj sobie. Generalnie wszystko jest tak zorganizowane aby przyjezdnym się odechciało. Musisz mieć pozwolenie na jezioro i dopiero możesz zapłacić 40 zł za porzucanie sobie -  w najlepszym wypadku. Jak się rozwieje to fale jak na morzu to nawet sobie nie porzucasz. Tu przy okazji można by zadać pytanie ZG PZW, jak wysoko mogą okręgi windować ceny za dniówki.  Powinno być to określone w % do opłaty okręgowej bo tak używają tego do pozbywania się przyjezdnych. PS. łowienie wzdręg na muchówkę w JT to historia. Miejscowi "muszkarze" już je uwędzili.



#778 OFFLINE   cygant

cygant

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaŚwiątniki Górne
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Cygan

Napisano 01 listopad 2018 - 19:52

No nie brzmi to optymistycznie :D . Ciul...wrzucę graty w bagażnik. Jak się uda zrobić opłaty spróbuję. Nawet dla treningu z #9 i kurczakiem na końcu ;) .

#779 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1402 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 01 listopad 2018 - 21:05

Przykro się to czyta... Taki fajny zbiornik, jeszcze dobrze nie powstał, a już kurwiszony z PZW go zdążyły zdewastować.

Ci zasrańcy tylko łapy wyciągają po kasę (bo byle czego nie wypiją ani nie zakąszą) - i w sumie byłoby lepiej, gdyby kompletnie NIC nie robili z wodami.

Ale nie - oni muszą spieprzyć wszystko, co jeszcze jako-tako dycha...

 

JT jest duże i o dużej kubaturze, więc będzie mu się łatwiej obronić przed bandziorami niż małemu zbiornikowi, ale głupota i bezmyślność "działaczy" jest nieograniczona, więc perspektywy dla zbiornika niestety marne..



#780 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4981 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 01 listopad 2018 - 22:06

Nigdy i nigdzie, zarybianie sandaczem nie spowoduje karłowacenia gatunku ani nie wpłynie na wzrost zagęszczenia drobnych ryb karpiowatych. Sandacz ma zdolność tworzenia populacji samoregulujących oznacza to, że może występować w monokulturach, okoń też może ale w odróżnieniu od sandacza ulegnie karłowaceniu natomiast szczupak docelowo tego nie potrafi.

Proces starzenia się zbiorników zaporowych jest szeroko zbadany, znany i opisany w literaturze fachowej. W Polsce, wspomniany wyżej stan, jest bardzo dynamiczny ze względu na obciążenie jakie niesie z sobą każdy ciek. Tłumacząc to w sposób prosty, zaporówka działa jak rzeczny odstojnik ścieków...

Zarybianie zaporowek koregonidami ma ekonomiczny sens jeśli znajdują się one w końcowym stanie starzenia gdyż wtedy zwykle ich duża żyzności wpływa na szybkie tempo wzrostu planktonożerców. Wyjątkowo, może być tak, że w pierwszych latach od zalania, powierzchniowa warstwa zalanych terenów uwolni do wody największą dawkę biogenów a co za tym idzie, prawdziwy bum planktonu. Powyższa sytuacja, zważywszy na krótki czas/okres wzrostu sielawy, może być uzasadnieniem do zarybień (na co być może słusznie lub nie... liczyło PZW).

Tak czy siak tylko analiza ilościowo/jakościowa planktonu może dać odpowiedź jaki jest potencjał wody w poruszanym aspekcie... nie wiem czy władni zlecili analizę ale jeśli rozmówcy opierają tezy na podstawie obserwacji gołym okiem to ich wartość jest zerowa.

Tyle, celem sprostowania, bezstronnego i totalnie niezainteresowanego tematem.
  • kostom63 i coma lubią to