[drozdo]

całkowity no kill nie przejdzie, jak nie bedzie mozna pływac, to proste jak drut. Nie sadze zeby ludzie chcieli płacić za łowienie z brzegu na takim zbiorniku Oo tam juz na brzegach za duzo jest poorwanych plecionek!!

Użytkownik drozdo edytował ten post 13 grudzień 2012 - 20:31

[miramar69]

W tym regulaminie jest zakaz łowienia z łodzi i innych pływających sprzętów

No to będzie chyba mały problem z pomieszczeniem wszystkich chętnych na linii brzegowej. Z tego co wiem i widziałem ,to linia brzegowa w 90% raczej nie sprzyja wędkowaniu w takim wydaniu jak jest obecnie ze względu na trzcinowiska ,podmokły teren, głębokość. A można wiedzieć dlaczego taki zapis powstał?????

Użytkownik miramar69 edytował ten post 13 grudzień 2012 - 21:51

[lucek]

Dlatego np że, że ciężko by było upilnować wydzieloną strefę wędkowania, ryby byłyby ukrywane w łódkach....

[drozdo]

a jak na innych zbiornikach pilnuja strefy wedkowania ?? Ryby beda zapewne i tak ukrywane nawet na brzegu.

[miramar69]

Dlatego np że, że ciężko by było upilnować wydzieloną strefę wędkowania, ryby byłyby ukrywane w łódkach....

Czyli znowu mamy kolejny zbiornik (prawie 500ha) bez możliwości połowu z łodzi i wychodzi na to że w naszym okręgu nie ma takiego, no poza jednym rodzynkiem - porażka!.
To może będzie wolno łowić z pod wody ....??? -sory za ofa

[lucek]

Zacznijmy od pilnowania brzegu, zaprowadźmy restrykcyjny regulamin, a później zobaczymy jak to wszystko wygląda i będziemy go modyfikować.

[miramar69]

Wychodzi na to że te regulaminy będą tyczyły się tylko strefy wędkowania, więc co z resztą zbiornika??? Tam nie będzie to działało ,nikt tego nie będzie pilnował/nadzorował - więc dalej hulaj dusza ????? Kto będzie kontrolował tych na kajakach, żaglówkach, rowerkach wodnych ma to być jak do tej pory????

Użytkownik miramar69 edytował ten post 13 grudzień 2012 - 21:55

[Kajtelek2]

Przy takim zakazie bez mozliwości łapania z łódek,pontonów nie sensu nabijać kasę na zbiornik,linia brzegowa jest ciężka(pare kroków i ma sie wodę po pachy).Ja odpuszczam to jezioro,wolę zapłacić w sezonie lubelskie,zamojskie rzeki pstrągowe,lub inne jeziora w PL,gdzie mniej może ryb ale komfort łapania większy po to ktoś wymyślił łódke,ponton by pływać,a nie podziwiać tylko okiem 500ha.Sięgnać tam rybę trzeba będzie mieć kijka min.3m, żeby śmignąć blaszka wody,tak łapali prawie wszyscy na udostępnianych zawodach okazjonalnych.

Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 13 grudzień 2012 - 21:59

[Robert]

Skoro ja ortodoksyjny wyznawca No Kill idę na takie kompromisy to znaczy, że się więcej nie da. Myślę perspektywicznie. Ważne aby był precedens. Ludzie nie znają innej rzeczywistości niż ta stworzona przez PZW. Może wreszcie dotrze, że bezmyślne wybijanie ryb zamienia wędkarstwo w karykaturę i przypomina grzebanie po śmietnikach. Potem muszą wybierać. Teraz wyboru nie ma.

[Negra]

Panowie spokojnie,nic na sile.Do wszytskiego dochodzi sie powoli.Robert ma racje,nie nalezy narzucac od razu zbyt wielkich zmian bo to nie przejdzie.Na lodki tez napewno przyjdzie czas,ale powoli.Nalezy sie nauczyc tego jak mozna rozporzadzac takim zbiornikiem.Jesli lodki beda zabronione to i klosownik nie wjedzie.Narazie jest zakaz polowu wiec nie ma duzo ludzi,nie ma kto zadzwonic w razie jak sie lodka pojawi na horyzoncie.Poczatki beda dobre nawet z brzegu,jak fama pojdzie ze jest OK to bedzie coraz wiecej chetnych a miejsca za malo i wtedy trzeba bedzie myslec o lodkach.Beda lodki beda drozsze oplaty,bedzie wiecej kasy na ochrone,bedzie mniej klosownictwa.Byc moze za nie trzymanie sie regulaminu wejdzie przepis zabraniajacy np miesieczny post na zbiorniku poznije roczny i dozywotni.Napewno PZW bedzie klelo medialnie na ten zbiornik,reklamujac go od razu .Ale wszytsko powoli:) .....CIERPLIWI DOSTAJA WIECEJ....

[drozdo]

Jest juz kilka zbiorników w Polsce z których mozna brac przykład, wystarczy tylko pomysleć i wprowadzic taki sam regulamin. Jezeli otwierac to dla wszystkich, pływajacych i z brzegu.

[Negra]

Oczywiscie masz racje.Jednak to nie zalezy ani od ciebie ani odemnie pomyslow mozna miec tysiac ale ktos to musi zatwierdzic.Mowimy tylko o tym co mozna uzyskac w takiej sytuacji a nie co by bylo lepsze.Niektorzy roznie postrzegaja wedkarstwo i wedkarzy.Jesli ktos dbajacy o zbiorniki o ktorych mowisz mialby przejac ten zbiornik to wiedzialby co robic jednak obecny prezydent a nie ma takiego doswiadczenia i nie wydaje mi sie zeby chcial podpatrywac u innych,pewnie bedzie chcial sam cos wymyslec oj ci decydenci tacy zwykli prosci ludzie, a mysla ze nie ...

[drozdo]

heh to ze ktos bedzie wymyslał i dochodził do czegos sam to jest porazka. Po co wymyslac jak mozna cos wymyslonego udoskonalac i przystosowac pod swoje potrzeby :/

[Robert]

Dla mnie sprawa jest prostsza od sexu. Racjonalne gospodarowanie wodą nie jest czarna magią. Byle wieśniak jak ma wele domu staw to zarządza nim 100 x lepiej niż PZW swoimi wodami. Problemy się zaczynają jak się zarządza nie swoim i od razu zlatuje się chmara tych co chcą na tym skorzystać. I proste zasady zamienia w karykaturę.

[miramar69]

Robert to co dotyczy strefy ,to już mniej więcej się klaruje i osobiście powiem że szału nie ma. Ale co z resztą zbiornika jak pisałem wyżej??? Tam będzie panowała zaszda RÓBTA CO CHCETA!? a przecież ryb nikt nie powiąże na sznurkach i nakaże im że mają pływać tylko w strefie dla wędkarzy

[Krisu23]

Robert pogadaj z Panem Prezydentem, żeby tam bolkiem zarybić Chyba, że nie ma uklei to sobie można darować. Jeśli tam jest 1klasa czystości wody to sam wiesz jaki czad by był

[Redzi]

Prawdopodobnie bolki tam są, pytanie tylko w jakiej ilości, ale to pytanie dotyczy też innych gatunków ryb. Szczupaka i okonia jest sporo, ale jak z resztą ryby to się okaże kiedy będzie można tam już powędkować.

[Krisu23]

Jeśli są a nie ma uklei w wystarczających ilościach to i tak nic z tego nie będzie bo przestawią się na gatunki alternatywne, głównie krąpie i tyle je widzieli. Znam parę właśnie takich zbiorników. Najczęstsze przypadki złowienia to na żywca i czasem na jerka jako przyłów przy szczupakach.

[Robert]

Jezioro ma połączenie z Wisłą, bo to z jej wód było napełniane. Jak w tej równowadze jaka się tam utworzyła mają się ukleje, bolenie, sandacze i sumy, nie wiadomo. Na razie jest klasyczna ekspansja szczupaków i okoni. Dorybianie gatunkami które tam są, mija się teraz z celem. Jak by to było moje to bym tam dorzucił trochę tęczaka, palię i trotkę wdzycką Szansa na bajeczne łowisko jest. Co z tego wyjdzie - przekonanym się niebawem.

[miramar69]

Witam , akurat w tym temacie się zgadzam żeby w końcu powstało jakieś łowisko typowo "drapieżne" ,a pstrąg tęczowy na pewno będzie tam pasował i da sobie radę. Mam też nadzieję że nie powstanie tam typowy "kaczydół" z karasiem i karpiem .