[WOBLER-W1]

Jak zwykle świetny filmik instruktażowy,trzeba przyznać że masz dar i cierpliwość do robienia woblerków .Milo ze chcesz się z każdym podzielić swoimi praktycznymi umiejętnościami.

biosteron dziękuję Ci za te słowa , wiesz ja zawsze chętnie podzielę się tym co sam wiem , jednak zauważam ostatnio tendencję w sieci , że im więcej pomagam tym mniej się to ceni . Czasami trochę się zniechęcam . Jeszcze raz dzięki .
benito klej który jest w tym filmiku kosztuje 12 zł . Starczy Ci go na kilkaset woblerków . Metoda jak metoda , ja cały czas staram się coś wymyślać co by mi ułatwiało pracę . Może dlatego , że jak ja się uczyłem to nie miałem neta a i nie miałem nikogo chętnego kto chciałby się podzielić wiedzą . Tak mi zostało , że najpierw próbuję przemyśleć i zrozumieć sprawę a potem ją stosuję .

[marcin k]

Witajcie. Śledze juz jakiś czas Wasze poczynania z woblerami i jestem pod wrazeniem , super Wam to wychodzi.
Postanowiłem ze i ja sprobuje swoich sił w woblerowaniu. Wystrugałem juz sobie kilka korpusów i wkleiłem stelarze.
Mam pytanie, jak rozmieścic obciązenie w tym woblerku widocznym na zdjeciu? Nie wiem czy dobrze zrobiłem ze wkleiłem juz stelaz bo nie zrobiłem miejsca na ołów...
<br>

[fishbartek1]

WOBLER-W1 jeśli chodzi o twoje filmiki które wstawiasz to świetnie że jest ktoś taki jak ty, mnie robienia woblerków nauczył kolega który też dochodził to wprawy bez internetu jemu zajęło to wiele czsu ale potrafił przekazać mi to bez oporów dlatego szanuje takich ludzi
pozdrawiam

[Flls]

@marcin k, ołów powinieneś wkleić przed stelażem, na wysokości dolnego oczka, w tym wypadku będą to okolice drugiego centymetra.

[marcin k]

Dzieki Flls, włoze troche ołowiu, zrobie kilka sterów na próbe i zobacze jak to chodzi w wannie

[WOBLER-W1]

Czy wklejane oczka mogą wytrzymać hol sporej ryby ? Z całą pewnością .

[marcin k]

WOBLER-W1, szczerze Ci powiem ze oglądając ten wczesniejszy filmik jak wklejasz oczka do woblera to miałem mieszane przeczucia co do wytrzymałosci tej konstrukcji... no ale ostatni filmik rozwiał moje wątpliwości , super.

[harp]

A można prosić o test na środkowe uszko? Ten na tylne dużo wyjaśnił. Ale działały siły rozciągajace. Czy brzuszny drut nie rozetnie woblera? Zrobiłem właśnie wobki z balsy i mam problem ze strasznymi nierównosciami drewno jest miękkie więc łatwo się odkształca. Czy używać jakiejś szpachli?

[adzio]

Nie no Pawel teraz po tym filmiku na wytrzymalosc z pewnoscia sie przezuce na wklejanie oczek, raz jest szybko, dwa malo babrania z klejem, trzy mocno.
A z drucikiem przez calu korpus jest jednak sporo wiecej roboty i babrania z klejem przy wklejaniu a tu przy wiekszej ilosci wobkow potrzeba mocnych nerwow

[wobler129]

Nie no Pawel teraz po tym filmiku na wytrzymalosc z pewnoscia sie przezuce na wklejanie oczek, raz jest szybko, dwa malo babrania z klejem, trzy mocno.
A z drucikiem przez calu korpus jest jednak sporo wiecej roboty i babrania z klejem przy wklejaniu a tu przy wiekszej ilosci wobkow potrzeba mocnych nerwow

I nie trzeba szlifować brzuszka z nadmiaru kleju itp itd

[adzio]

Swiete slowa, swiete slowa.

Przy tym tez jest troche roboty

A jeszcze jedno, ciekawi mnie jak jest z wytrzymaloscia srodkowego oczka ale mysle ze przedzej zylka sie zerwie niz oczko wyleci albo rozetnie wobka

[WOBLER-W1]

A można prosić o test na środkowe uszko?

He he , ale macie wymagania .
Do woblerków z balsy nie zalecam takiego sposobu wklejania oczek czy uszek . Balsa jest za miękka . Ja robię wobki z olchy albo z topoli a to jest twardsze drewno .
Moja testowa ryba miała 48 kilogramów ale radzę spojżeć na woblery z innego punktu widzenia . Zadajmy sobie pytania :
1 . Ile kilogramów wytrzyma kotwiczka przy woblerku ?
2 . Ile wytrzyma kółeczko łącznikowe ?
3 . Ile wytrzyma żyłka którą mamy na kołowrotku ?
Nie wymagajmy od naszego woblerka aby miał wytrzymałość liny stalowej podczas gdy pozostałe elementy mają wytrzymałość nitki .

[adzio]

Ciekawe jak bedzie z wytrzymaloscia tych oczek w woblerkach z lipy bo olcha i topola jest raczej twardsza od lipy

[bolo]

Witam.
WOBLER-W1 ma rację. Stara zasada zestaw jest tak mocny jak mocne jest jego najsłabsze ogniwo. Panent skręcania oczek wiertarką rewelacja - dziękuję.
Wkręćcie wkręt do drewna i go wyrwijcie. Życzę powodzenia.

[Miciek]

Tak wkręcane oczka spokojnie wytrzymują nawet w Lipie. Ja wkręcam nawet w takie miniaturki jak 1,5 cm i naprawdę daje rade, poza tym cala siła walki ryby nie skupia się tylko na oczkach, dochodzi jeszcze amortyzacja spowodowana rozciągliwością żyłki, co po części uniemożliwia wyrwanie takiego oczka

[Maynard]

Filmik zupełnie mnie rozbawił
Masz talent i fantazję
a co do wklejanych oczek, również masz rację

Pozdrawiam, Grzesiek

P.S. Przy testach na środkowe oczko,
pamiętaj o kierunku działania sił!!! [żart]

[Włóczykij]

Apropo kierunku działania sił, to wydaje mi się że brzuszne oczko jeśli jest wkręcone w otwór pochylony w kierunku głowy wobka, będzie miało mniejszą odporność na wyrwanie niż jak by było wkręcone w otwór pochylony w kierunku ogona.
Ale coś czuje że Paweł zaraz zmajstruje filmik w którym udowodni że środkowe też daje radę

[pitt]

to pod jakim katem wklejane jest oczko, nie ma najmniejszego wplywu na to, czy ryba je wyszarpie, czy tez nie, forma i klej musza sie zgadzac, reszte mozna wlozyc pomiedzy bajki

[Włóczykij]

Pitt, myśle że jednak kierunek pochylenia otworu na oczko ma znaczenie. Nie mówię ze ryba wyszarpie takie oczko bo w tej kategorii wielkościowej przynęt używa się raczej delikatnego sprzętu, ale jeśli by to zastosować w jakimś Jerku to przy plecionce np 50lb i lipowym drewnie mogło by dojść do naderwania oczka.

[pitt]

ryba ciagnie wabik, wabik jest przymocowany do linki, ta linka i jej mocowanie to pelny flex ... wiec jaki wplyw ma kat wklejania oczka? wazne jest zeby gwint byl i zeby klej w pelni ten gwint wypelnil laczac go z korpusem wabika
mi jeszcze zadna ryba nie wyrwala oczka, bez roznicy, czy woblery kupne, czy tez selfmade