[biosteron]

Nadbużańskie Hand Made

[Jeziorm 1]

Niezłe biosteron, to twoje dzieło ?

pzdr

[biosteron]

Chciałbym mieć takie uzdolnienia w tym kierunku,lecz niestety ich nie mam.To robota takiego Pana co mieszka niedaleko mnie,struga tylko dla siebie,po długich namowach, zechciał mi sprzedać cztery sztuki,które tu zaprezentowałem.

[benjam87]

to i ja wrzucę coś swojego

strugam od niedawna a dokładnej od lutego tego roku ( ten wobek z myślą o boleniu >pierwszy oklejaniec< pozostałe korpusy z tego rzutu pomalowane emalią w sprayu)

Pozdrawiam i podziwiam wasze dzieła Hand made,
Grzesiek.

Załączone pliki

•  ukleja.jpg   46,73 KB   1833 Ilość pobrań

[Krystek]

@benjam87

powiedzmy że moze byc budowa korpusu ale kolorystyka musi bardzie przypominac uklejke lub pokarm podobnym do pokarmu bolenia, czyli bardziej jasne kolory,,, srebro,biel,perła itp.

takie kolory żeby odbijału promienie słoneczne

pozdrawiam

[Krystek]

Nadbużańskie Hand Made

@biosteron
pierwszy po lewej od góry bym kupił od ciebie ale mysle że nie jest na sprzedaż

ładny wobek jak i inne

niedługo pokaże moje wobki

[toto2]

A ja apropos woblerowania, natknalem sie kiedys na linka(chyba wloska strona) gdzie pokazane bylo jak zrobić woblera jaziowo-kleniowego nazwijmy z orzecha wloskiego. Czy ma ktos moze linka do tej strony? Szukam usilnie ale gdzies mi go wcielo. Z gory dzieki za pomoc.

[Rutt]

ostatnio takie popełniam





długość 3,5 cm
materiał: lipa

robie też okonki, ale zdjęć jeszcze nie porobiłem żadnych

[Sławek]

Imitacja orzecha włoskiego i pęczaku niesamowicie realistyczna .
No wobki fajnie wyglądają - jak ryby będą łowić to już pełnia szczęścia

[Homegeon]

Nadruk był robiony na zwykłym papierze ?

[Rutt]

tak
ogarnąłem sobie teksturki i teraz dopasowuje je do danego korpusu w programie graficznym i wychodzi całkiem nieźle

[Homegeon]

mam zapewne ten sam zestaw grafik, tez skalowałem ale mam problem żeby je ładnie nakleić na wobku, próbowałem nacinania ale nie wychodziło to najlepiej gdyż było widać nacięcia

[Rutt]

grafik raczej nie masz tych samych, bo co prawda korzystałem z atlasu ryb, ale dodałem też im sporo od siebie
ale domyślam sie które Ty masz, bo kiedyś taki zestaw grafik dostałem od forumowego kolegi Stasia.

a samo obklejanie to kwestia wprawy. ja robie nacięcia na części grzbietowej i brzusznej naklejki, czego potem nie widać i wszystko wychodzi dobrze

[osiak]

Z mysla o Wiślanych kleniach i brzanach
dł 4cm waga 6 gr.



w przygotowaniu wersjia mini dł 2cm

[remek]

Niezła armia szerszeni Zazdroszczę wszystkim osobom talentu!

[Rutt]

Remku to bardziej kwestia wprawy niż talentu
Myśle, że każdy z nas schrzanił wiele woblerków w swojej karierze majsterkowicza

Spróbuj coś wyskrobać Złowienie ryby na przynęte wystruganą własnoręcznie to coś zupełnie innego niż zwykłe złowienie ryby Dlatego ja całkowicie przestałem stosować kupne woblerki

[remek]

Zdaję sobie sprawę, że na własnego to co innego ale kurcze brak mi czasu i warsztatu. Ja jestem typowym odbiorcą takich cudaków a przede wszystkim lubię coś na nie złowić i na tyle mi wystarcza czasu Zobaczymy co w nowym 2010roku bo obiecuję sobie po nim zdecydowanie więcej niż po 2009r.

[Rutt]

z czasem wszyscy mamy problem, ale przy odrobinie zawziętości... ja właśnie teraz wycinam sobie sterki do nowej partii

a warsztatu niewiadomo jakiego nie potrzeba
nawet w mieszkaniu można sobie poradzić, jakaś gazetka na blat w kuchni, pare podstawowych narzędzi czyli nożyk, kombinerki patyczek z lipy - a to zawsze można znaleść ze 2 lakiery do paznokci, jakiś bezbarwny i przygode można zacząć (tak właśnie wyglądało to u mnie )

[osiak]

Z braku czasu wykonanie ostatnich 5 woblerków zajeło mi 2 tygodnie :lol:ale wiem ze bylo warto
na własnorecznie wykonanego woblerka nawet klenik 20 cm cieszy

[bigrafi]

U mnie nadal tak wygląda.
Tacka zwinięta z kuchni, kawałki gałązek suszone na balkonie, zabawa woblerkami wieczorem przy TV, trochę gorzej przy papierze ściernym ale jak robione ręcznie to nie ma tragedii. Malowanie pactą - farby modelarskie na bazie wody. Jedynie lakierowanie w piwnicy. Wszystko w blokach - więc jak się chce