Woblerowa wariacja
#1901 OFFLINE
Napisano 01 luty 2010 - 10:40
Dobry jest też wodny Beckers parkettlack 80.
Na bazie oleju nie polecam, lakiery są miękkie, długo schną i przy dużej ilości warstw dają żółtawy odcień powłoki.
#1902 OFFLINE
Napisano 01 luty 2010 - 15:41
cel --> keln, jaz
I nas sam koniec moj osobisty faworyt
By mastaxein, shot with Canon EOS 450D at 2010-02-01
#1903 OFFLINE
Napisano 01 luty 2010 - 17:20
Proste, bez zbędnych szczegółów a mimo to wyglądają bardziej przekonująco niż większość tych przyozdobionych oczkami, nóżkami i innymi detalami.
#1904 OFFLINE
Napisano 01 luty 2010 - 17:37
#1905 OFFLINE
Napisano 01 luty 2010 - 18:13
Piękne robale
Proste, bez zbędnych szczegółów a mimo to wyglądają bardziej przekonująco niż większość tych przyozdobionych oczkami, nóżkami i innymi detalami.
true wabiki naprawdę konkret!!!
#1906 OFFLINE
Napisano 01 luty 2010 - 19:17
A oto moja wizja kleniowo jaziowych łowów 2010.
Załączone pliki
#1907 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 11:58
Fajne insekty.
A oto moja wizja kleniowo jaziowych łowów 2010.
moje gratki
maleństwo bardzo ładne
#1908 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 13:40
Osobiście mam nadzieję, że okażą się interesujące dla pstrągów z Bobru i dolnej Kwisy.
Patyczaki, bo o nich tu mowa, w rozmiarze 60 i 65 mm
Załączone pliki
#1909 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 13:53
#1910 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 13:58
Naprawdę ciekawe wobki, rowniez pierwszy raz takie widze. A jak z ich praca?? jest mozliwosc abys jakos pokazal??
Jeden z kolegów na http://www.fors.com.pl/ opisał to tak, cyt:
Dobre patyczaki (np. oryginalne wrzyszcze czy Marcina) to dzikusy. Nie zamiata sam ogon tylkgo glowa i ogon, jak sie patrzy na pracujacego z gory to wyglada wlasnie jak litera X. Swietne do przytrzymywania.
Coś już było niedawno o pracy typu X
#1911 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 15:56
#1912 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 17:02
Naprawdę ciekawe wobki, rowniez pierwszy raz takie widze. A jak z ich praca?? jest mozliwosc abys jakos pokazal??
[/quote]
Jeden z kolegów na http://www.fors.com.pl/ opisał to tak, cyt:
Dobre patyczaki (np. oryginalne wrzyszcze czy Marcina) to dzikusy. Nie zamiata sam ogon tylkgo glowa i ogon, jak sie patrzy na pracujacego z gory to wyglada wlasnie jak litera X. Swietne do przytrzymywania.
Coś już było niedawno o pracy typu X
[/quote]
jak salmo hormet to nie wygląda ale widzę światełko w tunelu mam nadzieję ze to nie nadjeżdżający pociąg
ps. pstrągi na to nie będą brały praca X to wyklucza
#1913 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 17:08
Oj zdziwiłbyś się, co tak pracujące woblery potrafią nawywijać na niektórych pomorskich ciekach...ps. pstrągi na to nie będą brały praca X to wyklucza
#1914 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 17:15
#1915 OFFLINE
Napisano 03 luty 2010 - 09:48
Jeszcze się z takimi nie zetknąłem. Podobno skuteczne niegdyś (teraz chyba też ) na trocie z Redy.
Osobiście mam nadzieję, że okażą się interesujące dla pstrągów z Bobru i dolnej Kwisy.
Patyczaki, bo o nich tu mowa, w rozmiarze 60 i 65 mm
To chyba Darek Wrzyszcz. Kolega z Gdańska poleca na Redę. Osobiście nie łowiłem nimi, chociaż miałem w rękach.
#1916 OFFLINE
Napisano 03 luty 2010 - 11:12
#1917 OFFLINE
Napisano 03 luty 2010 - 15:05
priv
#1918 OFFLINE
Napisano 04 luty 2010 - 14:27
Pozdrawiam
#1919 OFFLINE
Napisano 04 luty 2010 - 20:33
Czy tylko odpowiednio dobrane obciążenie i jego umiejscowienia - no i oczywiście ster?
#1920 OFFLINE
Napisano 05 luty 2010 - 15:40
... tylko odpowiednio dobrane obciążenie i jego umiejscowienia - no i oczywiście ster?
Jak dla mnie to nie takie tylko... właściwie to wszystko czym można wpłynąć na pracę wobka...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych