Według mnie problem z real fish-ami nie polega na "real" ani na malowaniu, ozdabianiu itd. problemem jest materiał z którego wykonywane są odlewy. Temat w zasadzie raczkuje i na tym etapie nie dziwi mnie, że jest tak a nie inaczej. Żywica jest jaka jest i robi z formami co robi, najlepsze odwzorowanie widać na formach i pierwszych odlewach potem "real" jest bardzo szybko dużo mniej "real" niż powinien być...Do tego dochodzi jeszcze kwestia właściwości fizycznych żywicy (mówię tu o woblerach) co wiąże się ściśle z tym jak woblery z tego materiału mogą pracować i do jakiego typu woblerów można taki materiał zastosować. Nie od dziś wiadomo, że teoretycznie można by wykonać wobler boleniowy ze stali i ołowiu tylko problemem w tym wypadku będzie kołowrotek lub w zasadzie brak kołowrotka tak szybkiego aby wprawić wobler w odpowiednio ciekawy ruch, pracę.
Obserwując rynek znaczących światowych producentów przynęt sztucznych łatwo zauważyć jak poradzili sobie w temacie odlewów, zwyczajnie stworzyli wydmuszki, komora woblera sprawia, że materiał użyty do jego budowy przestaje mieć kluczowy wpływ na właściwości gotowego produktu.
Jak słusznie zauważył @Tomy a doskonale wykorzystał @Iras 1975 (nie mam tu na myśli skorzystania z podpowiedzi tylko fizyczne działania) odlewy typu real mają, na tym etapie, dużo większy potencjał w silikonie niż w woblerach.
Użytkownik guciolucky edytował ten post 08 październik 2014 - 07:57