Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Dostęp do broni


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
618 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15693 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 listopad 2016 - 02:04

 

 

Marcin już napisał prawie dokładnie co myślę, dodam tylko, że nie widzę powodu aby uważać Polaków za niedorosłych idiotów, którzy jak tylko dorwą się do broni to nawzajem się wystrzelają.

 

 

Niestety. Rozejrzyj sie w koło. Mam wrażenie że z pół populacji w naszym kraju nie nadaje się do noszenia broni. I do rozważnego jej użycia.



#142 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 27 listopad 2016 - 08:16

Od listopada 2014, (prawie) każdy obywatel Rosji uzyskał prawo do posiadania broni. Czy Rosjanie mniej piją, są bardziej odpowiedzialni od Polaków? Czy masowo się strzelają na ulicach? Warto na spokojnie się zastanowić...



#143 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 27 listopad 2016 - 08:30

Tak czytając co po niektóre posty popadam w konsternację. Co prawda w znakomitej większości dyskusja rozwija się w pełnej świadomości userów co do rozpoznania tematu, ale niektórym chyba wyobraźnia podpowiada, że pozwolenie posiadania broni przekształci rzeczywistość w coś na miarę dzikiego zachodu i na alejach jerozolimskich ludzie zaczną nosić przy pasku colty do kolana, będą pojedynki za obrazę i wróci zapomniany zawód sekundanta a zarazem wzrośnie selekcja naturalna oraz zatrudnienie w zakładach pogrzebowych. Nawet taki serial chyba ktoś ostatnio polecał...deathwood..dobrze pamiętam? ;)

 

Otóż bzdura, żadne pojedynki, ani strzelanie o dziewczynę nie będzie miało miejsca. Broń to narzędzie, które wyrabia u ludzi odpowiedzialność. Druga sprawa, że marginesu społecznego nie jest i nie będzie na nią stać oraz na potrzebne badania lekarskie, psychotesty oraz atestowany sejf w domu, strzelnicę i mnóstwo peryferyjnych wydatków, których nie unikniemy kiedy będziemy chcieli posiadać broń.

 

Nie muszę chyba wspominać, że broń w planowanych przestępstwach nigdy nie pochodzi z legalnego źródła, bo to tak jakby sprawca podał sam się na policję rejestrując broń na siebie ;)

 

Ochrona miru domowego jest rzeczą konieczną i obowiązkiem faceta, przykro mi mam patryjarchalne podejście przynajmniej w tej kwestii a bez ułatwienia dostępu do broni nadal będziemy bezbronną społecznością zachęcającą rzezimieszków do działania, policja zazwyczaj działa za późno.

 

Wprowadzając dostęp do broni i użycia jej w samoobronie w uzasadnionych przypadkach dajemy obywatelom czyli nam wszystkim narzędzie do obrony osobistej, narzędzie do nietraktowania nas jako przestępców, gdy obronimy się przed przestępstwem, a na obecną chwilę to bandyta ma większe prawa często w sądzie niż ofiara, która się przed napadam najczęściej rabunkowym w domu broniła.

Wprowadzenie tego wyeliminuje napady urządzane przez rzezimieszków amatorów praktycznie do zera, bo to dla złodzieja za duże ryzyko napadać kogoś z bronią a zorganizowane grupy jeśli mają okraść mienie to zrobią to bez Twojej wiedzy, nie wyprowadzając z błogiego spokoju.

 

Znajomy zginął we własnym domu napadnięty w nocy, ponieważ ściągnął napastnikowi kominiarkę, osierocił rodzinę, tragedia wielu osób, nie posiadał broni.

Drugi znajomy przy próbie napadu, gdy psy zaczęły szczekać wyszedł na balkon i przeładował kilka razy w powietrze, napad na tym się skończył i do tej pory ma spokój i nikt nie zginał ani nie został ranny.

Wnioski? Każdy niech wyciągnie sobie sam czy faktycznie ta broń jest potrzebna czy nie  :whistling:



#144 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 27 listopad 2016 - 09:00

Niestety. Rozejrzyj sie w koło. Mam wrażenie że z pół populacji w naszym kraju nie nadaje się do noszenia broni. I do rozważnego jej użycia.

 

Andrzej, jeśli tak to widzisz to możliwości jest kilka;

 

idź do okulisty

masz mylne wrażenie

jeśli po wizycie u okulisty dalej tak widzisz - czas na wizytę u psychologa

jeśli dalej nic nie pomaga zacznij działać na rzecz odebrania prawa jazdy drugiej połowie populacji, bo jak ta pierwsza dostanie broń to wszyscy się pozabijają

jeśli nie widzisz sensu powyższych działań wyjedź z kraju

jeśli żadne z powyższych Ci nie odpowiada zacznij inaczej patrzeć na ludzi i rób to tak abyś widział ...

jeśli dalej nie możesz pozbyć się swojego przekonania, to uważaj - jesteś w tej połowie, o którą się tak obawiasz, nie odwracaj się tyłem do lustra ...

 

a tak poza tym to wszystkiego dobrego.


  • darsio, platynowłosy, wicher_dziki_koń i 1 inna osoba lubią to

#145 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4979 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 27 listopad 2016 - 09:05

Wbrew pozorom, broni w naszym kraju jest pod DOSTATKIEM !!!!!  Szkoda tylko, że dostęp do niej jak na razie mają tylko "NIEODPOWIEDNI LUDZIE" I JEST ONA NIE ZAREJESTROWANA !!!!! (mowa o broni w rekach prywatnych) - nie mówię o broni wojskowej, policyjnej, myśliwskiej ,sportowej i innych organizacji ...

Według mnie lepiej dać ludziom dostęp i mieć nad nią nadzór niż żyć w nieświadomości i nie mieć nad nią nadzoru!!!!!

OCZYWIŚCIE BRONI NIE WOLNO DAĆ KAŻDEMU !!!! I NIE SPRZEDAWAĆ JĄ W SKLEPACH "ROLNICZYCH JAK WIDŁY" !!!!!!! , ALE GDYBY BYŁA DOSTĘPNA , POTENCJALNY PRZESTĘPCA - 2 ,3,4 RAZY SIĘ ZASTANOWI CZY TO SIĘ OPŁACA. 

Zdaję sobie sprawę , że niejednokrotnie zdarzą się incydenty z nią związane, ale czy do tej pory ONE nie występują?????

 

Jeszcze jedno:

Zgadzam się , że broń , a dokładniej jej posiadanie wyrabia w człowieku poczucie odpowiedzialności i karności  oraz wydaje mi się , że każdy od momentu kiedy dostaje ją po raz pierwszy do ręki mając świadomość i wiedzę z czym to się wiąże się "zmienia", a głupia fascynacja bronią szybko mija ;) !!!!!!!!!!!!!!!!!

Najważniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!  jest przetrwać i jak najszybciej przebrnąć tą fazę , potem jest coraz lepiej.

Obserwuje to od ...........dziesięsięciu lat praktyki  ;) .


Użytkownik miramar69 edytował ten post 27 listopad 2016 - 09:26

  • albercik2 lubi to

#146 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2356 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 27 listopad 2016 - 09:15

Wyjątkowo odniosę się do przykładu napadu na dom. Albowiem dla mnie to ciekawy przypadek. Czy gdyby bandyci wiedzieli że w domu jest broń i właściciel umie się nią posługiwać czy ryzykowali by napad i strzelaninę ? Swoja drogą ktoś kto trzyma w domu "fanty" dla których pięciu rabusiów z bronią decyduje się na napad i to znakomicie zorganizowany jest, mówiąc bez ogródek, głupkiem. Dziwie się że ktoś o tak ograniczonym pomyślunku dorobił się .. ale to, aby było coś o rybach "another kettle of fish" ;)



Nie wiemy co by zrobili bandyci i pewnie się nie dowiemy.
Druga sprawa - wynieśli biżuterię. Każda kobieta jakąś ma i trzyma w domu. Ta ma trochę droższą i trochę więcej. Wynieśli kilkanaście wyjątkowych butelek whisky o wartości ponad 20 tys zł. Takie rzeczy tez raczej trzymamy w domu :-)
Trochę gotówki - lekko ponad dyszkę. Można stwierdzić, ze na koncie miałaby sie lepiej :-)
4 zegarki męskie - no drogie. Ale tez trzymamy je raczej w domu. 2 zegarki damskie, również drogie.
Łącznie około 200 tys zł. Poza gotówką, resztę trzymałabyś też w domu.
Właściciel umie posługiwać się bronią. Ani razu ich nie zobaczył. Na szczęście.

Co do samego pokazania broni.
Sytuacja z życia, z drogi. Stoi auto i nie przejeżdża skrzyżowania. Drugie za nim trąbi. W odpowiedzi przez okno leci palec środkowy. Kierowcy ruszają, ale za skrzyżowaniem BMW z tyłu wyprzedza Audi i zajeżdża mu drogę.
Kierowca BMW idzie gwałtownym krokiem do kierowcy Audi, który przez otwarte okno wystawia broń. Kierowca BMW wyciąga swoją i strzela. Kierowca Audi ginie. Kierowca BMW odjeżdża i Policja go nigdy nie znajduje - obywatel Białorusi.
Nie zadziałało postraszenie bronią....

 

 

No i w tym długim poście przemycałem, mało umiejętnie jak widać, jedną bardzo ważną kwestię - czy jesteście w stanie oszacować Wasze zachowanie, w momencie zagrożenia życia na przykład. Co zrobicie, gdy broń już wyjmiecie i wycelejuecie w drugiego człowieka.

Podrzucam cały czas ten element pod rozwagę.... Zmienia się wszystko....



Tapatalknięte z Teixa za pomocą Stelli


Użytkownik Dano-g edytował ten post 27 listopad 2016 - 09:35

  • platynowłosy lubi to

#147 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 27 listopad 2016 - 10:12

Znasz wiecej niz jeden taki przypadek? Bo teoretycznie wszystko jest mozliwe, wymyslac wiec mozna argumenty na poparcie dowolnego stanowiska. To, ze kogos okradli, nijak nie przemawia jednak do mnie jako dowod na slusznosc zakazow i ograniczen w prawie do posiadania broni. Kilku wyszkolonych gangsterow robi dom na marne 200 tysiecy...mieli w planach eliminacje gospodarzy? Musieliby byc idiotami, za maly majatek, aby ryzykowac dozywociem. Nie sadze, zeby sami mieli ze soba bron. Zreszta, ta historia nic nie wnosi do dyskusji...

Moj brat przezyl wypadek (uderzenie w drzwi kierowcy) tylko dlatego, ze mial niezapiete pasy. Pasy powoduja smierc? Zakazac uzywania? Oceniajac po jednym zdarzeniu taki wniosek jest logiczny. Tyle ze obiektywnie, statystycznie bzdurny.

Użytkownik coloumb edytował ten post 27 listopad 2016 - 10:17


#148 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 753 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 27 listopad 2016 - 11:11

Co do samego pokazania broni.
Sytuacja z życia, z drogi. Stoi auto i nie przejeżdża skrzyżowania. Drugie za nim trąbi. W odpowiedzi przez okno leci palec środkowy. Kierowcy ruszają, ale za skrzyżowaniem BMW z tyłu wyprzedza Audi i zajeżdża mu drogę.
Kierowca BMW idzie gwałtownym krokiem do kierowcy Audi, który przez otwarte okno wystawia broń. Kierowca BMW wyciąga swoją i strzela. Kierowca Audi ginie. Kierowca BMW odjeżdża i Policja go nigdy nie znajduje - obywatel Białorusi.
Nie zadziałało postraszenie bronią....

 

 @Dano masz talent do wciągania mnie w dyskusje na temat indywidualnych przypadków  :) Ten wyżej to jest  "klasyka" która powinna być przerabiana na obowiązkowym kursie przed uzyskaniem zezwolenia.  Każdy instruktor powie ci że jeśli już decydujesz się wyjąć broń to musisz być gotowy do natychmiastowego jej użycia. Zwłaszcza jak Bemka zajeżdża ci drogę ;) . Jeśli kierowca Audi wyciągną nieprzeładowaną, nieodbezpieczoną broń w tej sytuacji tylko by ją pokazać to był piramidalnym dupkiem.  Jeśli miał gotową do użycia  i mimo to dał się odstrzelić, to znaczy że za mało ćwiczył na strzelnicy... Ponadto zezwolenie na noszenie broni ze sobą to dopiero dalszy etap - tu raczej mówimy o broni do obrony miru domowego

 

Edit

P.S.: tez jestem za tym aby do noszenia broni "na ulicy" potrzebny był kolejny, osobny kurs  i zezwolenie...


Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 27 listopad 2016 - 11:36

  • albercik2 lubi to

#149 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2356 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 27 listopad 2016 - 11:51

Marcin, przepraszam za wciąganie w dyskusję na temat indywidualnych przypadków  :D

 

Czy instruktor na strzelnicy jest w stanie nas wyszkolić tak, żeby nie zawahać się w krytycznym momencie?

Co się dzieje z umysłem człowieka, w sytuacji z wysoką adrenaliną, bronią i człowiekiem na celowniku?

Czy ktoś z dyskutujących zna odpowiedź?  Czy ktoś z Was wie, co się wtedy czuje i robi? Czy ktoś z Was to przeżył?  O to pytam, bo jestem niemal pewny, że cały czas poruszacie się w teorii  :ph34r:

 

po edycji dodam.

Białorusin był łobuzem z przeszłością

Kierowca Audi - był uczciwym obywatelem z nieco większą gotówką i pozycją


Użytkownik Dano-g edytował ten post 27 listopad 2016 - 11:54

  • Paavo lubi to

#150 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1865 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 27 listopad 2016 - 12:02

Nie masz pewności że i bez pokazania broni by nie strzelił skoro był zwykłym bandziorem???
  • coma, grzesiekp. i sierżant lubią to

#151 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 27 listopad 2016 - 12:08

Zadnej pewnosci nie ma, takie przyklady nie sluza poszerzeniu wiedzy, to juz raczej nadaje sie do manipulowania niezdecydowana tluszcza...uwazajcie, bo chodzac z bronia/trzymajac bron w domu prowokujecie! Niestety, taki argument traci lewactwem 😉

Użytkownik coloumb edytował ten post 27 listopad 2016 - 12:11

  • Janusz Wałaszewski, coma, grzesiekp. i 1 inna osoba lubią to

#152 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 27 listopad 2016 - 12:14

Dostęp do broni jest tak samo demonizowany jak zjawisko nietrzeźwych kierujących, nikt nie chce zwrócić uwagi na statystyki (nikt z przeciwników) bo okazałoby się że nie ma o co kruszyć kopii. Co do broni to możemy się opierać na statystykach z państw gdzie ona jest dostępna i jak już pisałem - nie ma tragedii. Oba te tematy są tak na prawdę chyba tematami, które mają nas zająć abyśmy nie dostrzegali prawdziwych zagrożeń. Tak medialny temat (szczególnie po wydarzeniach w Kamieniu Pomorskim) jak wygląda w statystykach ? Nie znam wszystkich i nie chce mi się grzebać, ale mam dane z 2014 roku, zaznaczam że są to dane z Policji, (będę posługiwał się liczbami przybliżonymi) zatem w 2014 r policja skontrolowała pod kontem trzeźwości trochę ponad 15 000 000 kierowców, słownie; piętnaście milionów, z tego w stanie nietrzeźwości i po spożyciu alkoholu (czyli  zaliczano do tej grupy każdego kto miał ponad 0,2 promile) było niespełna 150 000, słownie sto pięćdziesiąt tysięcy - czyli nie cały 1 % . Takie mniej więcej proporcje nie zmieniają się od lat, w wielu krajach "cywilizowanych" te proporcje są gorsze, czyli większy procent nietrzeźwych w liczbie kontrolowanych - i bardzo ważne, w wielu tych krajach liczba wszystkich kontrolowanych była mniejsza od tych naszych 15 mln, to też zmienia postać rzeczy, chyba się zgodzicie ?

I liczby z kolejnej statystyki, chodzi o wypadki ze skutkiem śmiertelnym spowodowane przez kierujacych, co mówią te statystyki, otóż co osiemnasty sprawca takiego wypadku był osobą nietrzeźwą - czyli trochę ponad 5 %. Z tego wynika, że problem jest marginalny, ale za to jaki medialny i to samo dotyczy dostępu do broni, statystyki są na podobnym poziomie. Nie chcę przez to co napisałem powiedzieć, że pijani kierowcy i dostęp do broni to sprawy mało istotne, nie bynajmniej, jednak znajmy proporcje i nie dajmy się ogłupiać przez władze, media i kogo tam jeszcze.

 

"świeża" statystyka porównawcza październik 2015 vs październik 2016

 

Załączony plik  Bez tytułu.png   20,53 KB   5 Ilość pobrań

 

jak kogoś interesują dokładniejsze statystyki to proszę bardzo;  http://dlakierowcow....iesiecznym.html


Użytkownik janusz.walaszewski edytował ten post 27 listopad 2016 - 13:06


#153 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 27 listopad 2016 - 13:53

Ale i tak wielu bedzie sie wbrew matematyce upierac, ze do osiagniecia idealnego spoleczenstwa wystarczy wyeliminowanie pijanych kierowcow (pomijajac, czy przykladowo 'wczorajsze' 0,21 promila swiadczy o pijanstwie) oraz legalnej broni. Bez tych dwoch przeklenstw ma byc rozowo 😏
  • coma i grzesiekp. lubią to

#154 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 27 listopad 2016 - 15:37

Z tabeli, która wkleiłem wynika jeszcze jedno, wzrosła represyjność ze strony policji, pomimo, ze ilość nietrzeźwych spadła o 1714 osób (o 16,1 %) to liczba kontroli wzrosła, w procentach jest to 8,8 %. Z czego to wynika, pewien nie jestem, ale tak sobie kombinuje, że zapewne znowu chodzi o statystyki. Otóż przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym charakteryzuje się "100% wykrywalnością" - nie ma przestępstwa do momentu aż się go nie wykryje (tak w uproszczeniu), zupełnie odwrotnie do innych przestępstw, kradzieży, rozbojów etc. Zatem "łapanki" na kierowców znacząco podnoszą ogólne statystyki wykrywalności policji, a za tym zapewne idą konkretne pieniądze. I tak znowu jesteśmy dyma... za własne pieniądze. Policzcie sobie ile kosztowało skontrolowanie kierowców w październiku tego roku, przy założeniu, że średni czas kontroli to tylko 10 min a godzina pracy kontrolujących to 50 zł  ;)


  • coma lubi to

#155 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 27 listopad 2016 - 15:43

Jeśli kierowca Audi wyciągną nieprzeładowaną, nieodbezpieczoną broń w tej sytuacji tylko by ją pokazać to był piramidalnym dupkiem.  Jeśli miał gotową do użycia  i mimo to dał się odstrzelić, to znaczy że za mało ćwiczył na strzelnicy...

... czy ja dobrze rozumiem, według ciebie kierowca Audi powinien odstrzelić kierowcę BMW? I było by o.k - czyli w obronie własnej (mimo, iż sam zainicjował takie rozwiązanie)?

 

... ja to widzę tak: kierowca Audi wyciąga broń w celu postraszenia (to o czym tyle mówicie)... (niestety) przestraszony kierowca BMW-u wyjmuje swoją (też ma) i strzela... ktoś był pierwszy, ktoś się zawahał... Ty naprawdę nie widzisz tragedii tej sytuacji?



#156 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1768 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 27 listopad 2016 - 15:59

Już widzę, jak wszyscy ochoczo ruszają na strzelnicę i ćwiczą się w strzelaniu. Prawdziwa broń trochę waży. Nie jest to gadżet, którego noszenia się nie odczuje. To taki mały szczegół. Są jeszcze inne aspekty. Wypada ją czyścić i konserwować. ( jak i nasze wędkarskie zabawki). No i jak ktoś wcześniej wspomniał, kwestia przechowywania. Nie trafiają do mnie argumenty,iż w Stanach przechowują i nic się nie dzieje. Tam ludzie mają po prostu większe chałupy, niż w Polsce i jest gdzie to ukryć. Powiem Wam jedno.Mój szefo miał kiedyś pozwolenie na broń. To wymagało szkoleń, wizyt na strzelnicy itp. Zrezygnował parę lat temu. Zdał broń, bo stwierdził, iż mu się nie chce biegać po strzelnicach, robić przeglądów i Bóg wie jeszcze czego. Ja Was rozumiem, ale posiadanie broni nie kończy się tylko na samym jej posiadaniu.



#157 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1768 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 27 listopad 2016 - 16:09

Jeszcze jedno. Nie zaliczenie,już teraz nie pamiętam, ale dajmy na to 2 przewidzianych wizyt na strzelnicy, skutkuje odebraniem zezwolenia. Więc posiadanie broni wiąże się nie tylko z wielką odpowiedzialnością, ale również z czasem, jaki musimy poświęcić, aby zrobić, wedle procedur to, aby nam tego pozwolenia nie odebrano.



#158 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 27 listopad 2016 - 17:32

Piotrze, ale przeciwko czemu albo za czym są to argumenty, to co piszesz wpasowuje się w ogólny lament podnoszony przez przeciwników dostępu do broni. Przypomnę jeszcze raz, że chodzi o przywrócenie, powtarzam przywrócenie prawa do posiadania broni. Co nie znaczy, że każdy musi mieć broń, natomiast każdy ma mieć prawo do jej posiadania, czy będzie mógł z tego prawa skorzystać do zupełnie inna kwestia. Otrzymanie pozwolenia na broń i utrzymanie jego ciągłości będzie wymagało zapewne spełnienia odpowiednich warunków i to jest zrozumiałe. Natomiast nie może być tak, że władza i wtórująca jej część społeczeństwa powie; nie damy idiotom dostępu do broni bo nie mają jej gdzie trzymać czy co tam jeszcze. Przekonanie co poniektórych, że nie ma sensu przywracać dostępu do broni bo i tak nikt nie spełni odpowiednich warunków a większość po prostu się nie nadaje, jest stawianiem sprawy na głowie, Czy na prawdę tak trudno to zauważyć czy zrozumieć ?


  • albercik2, coma i sierżant lubią to

#159 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 753 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 27 listopad 2016 - 18:42

... czy ja dobrze rozumiem, według ciebie kierowca Audi powinien odstrzelić kierowcę BMW? I było by o.k - czyli w obronie własnej (mimo, iż sam zainicjował takie rozwiązanie)?

 

... ja to widzę tak: kierowca Audi wyciąga broń w celu postraszenia (to o czym tyle mówicie)... (niestety) przestraszony kierowca BMW-u wyjmuje swoją (też ma) i strzela... ktoś był pierwszy, ktoś się zawahał... Ty naprawdę nie widzisz tragedii tej sytuacji?

Źle to rozumiesz ! Skoro decydujesz się na wyciągnięcie/okazanie broni w opisywanej, hipotetycznej  sytuacji musisz ją mieć gotową do użycia. Zwłaszcza jak ktoś zajeżdża ci drogę i zmusza do zatrzymania. A sytuacja wskazuje że może to być przestępca czy furiat. Skoro kierowca Audi wyciągnął broń, jako pierwszy a mimo to dał się odstrzelić to jak wyżej pisałem albo miał ja nieodbezpieczoną i nieprzeładowaną albo nie umiał trafić delikwenta. Zarówno jedno jak i drugie wskazuje na braki w wyszkoleniu teoretycznym i praktycznym kogoś kto legitymuje się pozwoleniem do noszenia broni na mieście.

 

Czy widzę tragedię tej sytuacji ? Widzę, jak każdej w której ginie człowiek. Przewrotnie zadam pyatnie: czy nie widzisz tragedi w sytuacji gdyby bandyta wyszedł z bejsbolem  i rozkwasił bezbronnemu kierowcy Audi łeb i pojechał ?

Albo czy nie było by tragedii gdyby obaj wyjęli, legalne przecież noże i przestępca jako bardzie sprawny w posługiwaniu się "kosą" zadźgał  tego od Audicy..... 


Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 27 listopad 2016 - 18:43

  • coma lubi to

#160 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • Imię:Witek

Napisano 27 listopad 2016 - 18:48

PANOWIE błagam na  kolanach zanim się wypowiecie przeczytajcie ten projekt!

http://trybun.org.pl...a_projektok.pdf

Wiem, że czytanie trudne jest i bolesne, ale dacie radę. To raptem 40 stron, dla zachęty napiszę, że tutejsza dyskusja dotyczy głównie pierwszych siedemnastu.

Bo już trudno się w tej schizie odnaleźć, jak przeciwnicy protestują przeciw kupowaniu broni krótkiej w pobliskim kiosku ruchu i boją się, że wszyscy co będą chcieli będą mieli jak nie UZI  to przynajmniej Glocka za pazuchą. Przeczytajcie jakie są warunki uzyskania i na co pozwala Obywatelska Karta Broni, pozwolenie podstawowe i pozwolenie rozszerzone.


  • coma lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych