Wiem wiem , roboty sporo - sklejka wodoodporna to jest tylko z nazwy , fajnie to wyszło i sporo pracy w to Włożyłeś . Ja bym to wszystko rozkręcił i każdą płytę zaimpregnował np. Lakierem jachtowym 3V3 odporny na ścieranie i dwa lub trzy razy pomalował . Silnik bardzo duży wszystko będzie pracować i woda zrobi swoje spęcznieją sklejki , a najwięcej ciągnie woda przez ranty , teraz mamy sporo czasu na takie prace . Zrobisz jak zechcesz , przerabiałem podobny przypadek i wiem czym to się zakończyło
To była wersja Concept_01 Wersja 2 została wykonana bliżniaczo przy czym opuścilem trochę silnlik - był za wysoko. Concept_01 po pływaniu przez około 3 tygodnie nie wykazał oznak rozwarstwiania (jak widać na którymś zdjęciu sklejka dostała lakieremm do jachtów). Mam kupiony żelkot,, bandaż i całą resztę łącznie z farbą w kolor łodzi. Był plan żeby pomalować, obandażować i zintegrować z semperem na stałe. Silnik idzie na sprzedaż za kilka dni, łódź wystawiłem tu na jerku. Rozstaję się z łodzią...