Kiedyś modne były gumofilce i plastikowe wiaderko, teraz siedzenie przy stole w czapkach wpierdolkach i jedzenie w kurtkach...
Ogólnie trochę wiocha i chyba przesada z tym lokowaniem produktu, bo hotel i spa na jakimś poziomie, pewnie z gośćmi a tu ekipa w pełnym rynsztunku na kawę i ciastko wpada mimo że mieszka w hotelu. Takie coś najbardziej mnie denerwuje, zawsze można coś zareklamować nieco dyskretniej i kultularniej