Cześć.
Uwielbiam łowić klenie. Ganiam aktywnie za tymi rybami kilometrami.
Jeżeli jest okazja, to wybieram się na jedną z mniejszych wrocławskich rzek i tam próbuję coś wskórać.
Na obecnym etapie mam zajawkę na własnoręczne przynęty pod te ryby.
Nie ukrywam, że inspiracją były przynęty A. Lipińskiego i Harjera. Przynęty robię w 100% ręcznie. Główny materiał - lipa.
Malowanie farbkami akrylowymi rozcieńczanymi w lakierze.
Wszystkie potrzebne akcesoria mieszczą się w niewielkim pudełku.
Co jakiś czas, jak uda się stworzyć jakąś ciekawą przynętę, będę Was katował zdjęciami w założonym wątku.
Zacznę od przynęt, które obecnie skończyłem i są po testach. Dokładniejsze info, jak i czym w następnych wejściach.
I trochę starsze z poprzedniego sezonu