Tak sobie przeglądam fotki i widzę, że tych jeszcze nie było
Wyprawa na ryby z moim kompanem wędkarskim Michałem. Od dłuższego czasu nie było nam dane razem połowić bo nie zgrywało nam się wolne w pracy i zawsze coś stawało na przeszkodzie. Później Michał miał wizytę rodziny więc przez najlepszy okres oglądał tylko masę zdjęc, ba dostawał wiadomości na bierząco o każdej rybie co go dodatkowo wkurzało... Po prawie 3 miechach bez kija w rękach zabrałem go na szczupaki. Chłop miał cichą nadzieję na pobicie swojego PB 104cm. Przed wyprawą powiedziałem mu, że jak dobrze pójdzie to poprawi swój PB dwukrotnie. Tak też się stało... Trafiliśmy na kolejny "dzień konia". Złowione 18 ryb z czego tylko jedna ryba poniżej 90cm, w tym 5 metrowych.
Pokaże tylko 3 ryby, bo pozostałe przy tej trójce wyglądają conajmniej słabo. Wszystkie 3 myślę, że w ciagu godziny, max 1,5? złapane w kolejności ze zdjęć.
Michał i jego pierwszy PB - 109cm.
Tego trolla nie muszę przedstawiać - 112cm.
Kolejny PB kolegi tym razem 114cm.