Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

SYTUACJA NA POLSKICH WODACH I CO ZROBIĆ ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
274 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 01 sierpień 2016 - 13:13

Współistnienie rybaków i wędkarzy na danym akwenie zawsze będzie sprzeczne z ich własnymi interesami. Obie grupy chcą tego samego: dużo i najlepiej dużych ryb. Tylko metoda podejścia jest inna. Rybak chce maksymalizować swój zysk łowiąc dużo i często. Wędkarz chce tego samego bez względu na to czy rybę zabierze czy ją wypuści (rybak nie wypuszcza). Obie gospodarki są ze sobą sprzeczne choć cel jest wspólny. Rybak łowi z upoważnienia urzędnika a wędkarz nie. Dlatego powinny być wody o charakterze tylko rybackim i tylko wędkarskim. Sprzedawanie zezwoleń wędkarzom na wody gdzie są brygady rybackie jest kompletnym idiotyzmem i zwykłym oszustwem, patrz jeziora z Gospodarstwa Rybackiego Suwałki.



#42 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15674 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 sierpień 2016 - 13:17

Współistnienie rybaków i wędkarzy na danym akwenie zawsze będzie sprzeczne z ich własnymi interesami. Obie grupy chcą tego samego: dużo i najlepiej dużych ryb. Tylko metoda podejścia jest inna. Rybak chce maksymalizować swój zysk łowiąc dużo i często. Wędkarz chce tego samego bez względu na to czy rybę zabierze czy ją wypuści (rybak nie wypuszcza). Obie gospodarki są ze sobą sprzeczne choć cel jest wspólny. Rybak łowi z upoważnienia urzędnika a wędkarz nie. Dlatego powinny być wody o charakterze tylko rybackim i tylko wędkarskim. Sprzedawanie zezwoleń wędkarzom na wody gdzie są brygady rybackie jest kompletnym idiotyzmem i zwykłym oszustwem, patrz jeziora z Gospodarstwa Rybackiego Suwałki.

To akurat nie jest dobry przykład. Na niektórych jeziorach zarządzanych przez nich pływają niezłe rybska. Z tego co wiem Szwaderki i nie tylko są dużo gorsze.



#43 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 01 sierpień 2016 - 13:28

Pewnie zależy gdzie ale generalnie siatami są obstawione po równo wszystkie. Na ich terenie jest sporo jezior rynnowych, bardzo głębokich. Tam tak szybko się nie odłowi.

 

Dla jasności Gospodarstwo Rybackie Suwałki to dawne zlikwidowane PZW Suawłki obecnie zarządzane bezpośrednio z Warszawy przez Zarząd Główny PZW.


Użytkownik luk_80 edytował ten post 01 sierpień 2016 - 13:29

  • Alexspin lubi to

#44 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2177 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 01 sierpień 2016 - 13:33

Sprzedawanie zezwoleń wędkarzom na wody gdzie są brygady rybackie jest kompletnym idiotyzmem i zwykłym oszustwem, patrz jeziora z Gospodarstwa Rybackiego Suwałki.

Ale kto tu kogo oszukuje? chyba wędkarze samych siebie kupując takie zezwolenia. Przecież jeśli dzierżawcą jest Gospodarstwo Rybackie to czego się spodziewają? Dramat to wody PZW, gdzie niby dzierżawi związek wędkarski a ryb tyle co u wspomnianych gospodarstw rybackich, tu dopiero można mówić o oszukiwaniu członków stowarzyszenia mamiąc ich zarybieniami, ochroną wód ...



#45 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 01 sierpień 2016 - 13:52

Ale kto tu kogo oszukuje?

Oszukuje głownie nazwa czyli Gospodarstwo Rybackie Polskiego Związku Wędkarskiego

http://www.pzw.suwal.../index.php?id=1

Masz rację, że po części winni są wędkarze którzy kupują zezwolenia ale czasem jadąc na urlop z rodziną nad któreś jezioro z ich listy aż ciężko nie wziąć wędki bo jeziora te są piękne. Część naiwnych licząc, że może nie będzie tak źle kupuje te zezwolenia a potem srogo się rozczarowuje. Ja miałem tak w zeszłym roku. Rozmawiałem z miejscowymi właścicielami kwater (lokalni nie napływowi) i potwierdzają, że sytuacja jest zła lub bardzo zła bo mają ogląd na cały rok i relacje z pierwszej ręki od turystów.


Użytkownik luk_80 edytował ten post 01 sierpień 2016 - 13:53


#46 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 01 sierpień 2016 - 14:13

(...) Dla jasności Gospodarstwo Rybackie Suwałki to dawne zlikwidowane PZW Suawłki obecnie zarządzane bezpośrednio z Warszawy przez Zarząd Główny PZW.

Przecież "leśne dziadki" z czegoś muszą żyć, ze składek wędkarzy się nie da, więc trzeba dorabiać. Jak mawiał Rockefeller - pierwszy milion trzeba ukraść



#47 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 01 sierpień 2016 - 14:16

dokładnie o tym pisałem kilka postów wcześniej - część jezior które są atrakcyjne wędkarsko i z dużą presją wędkarzy przeznaczyć tylko dla wędkarzy ( odpowiedni operat rybacki ) a te na które kot z kulawą nogą nie zagląda niech będą eksploatowane rybacko ( również odpowiedni operat ) . Tylko że w tej chwili dzierżawca równa się najczęściej rybak dla którego gospodarzenie na wodzie jest równoznaczne z eksploatowaniem jej rybacko .

 

Nie wierzę żeby nie było sposobu na mądre rozwiązanie tego tematu ale jak na razie nie widzę jakiegoś prostego patentu który by załatwiał sprawę .

Część rozwiązań mamy rodem jeszcze z komuny , część przepisów pisanych na kolanie i uchwalanych nocą , część pod dyktando lobby rybackiego a w tym wszystkim my wędkarze nie za bardzo potrafiący się dogadać i zorganizować .


Użytkownik mjarecki edytował ten post 01 sierpień 2016 - 14:17


#48 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4966 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 01 sierpień 2016 - 20:04

Nie ma to jak prowadzić niedorzeczne gry wojenne w podstawionej rzeczywistości - no nie..Wynajdywać wrogów i kozłów ofiarnych dla własnej niemocy.. :) Oni nam nie daja.. :D 

Jesteśmy jednym z wielu użytkowników wód publicznych, ale z maniackim zaparciem, bez podstaw ku temu najmniejszych usiłujemy delegalizować ład prawny alibo też obowiązujące status quo.

Cóż niby jesteśmy w stanie nowego albo jakościowo wyższego - prócz beznamiętnej grabieży - społeczeństwu jako ważny argument pod nos podstawić a nawet nienawistne oczy wybić?

 

Środowiskową megalomanię, tumiwisizm, standardową bezczynność, kargulowe horyzonty ? Ze świecą szukać pomiędzy nami dobrze funkcjonującego koła, klubu, ludzi z inicjatywa..



#49 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 02 sierpień 2016 - 10:49

drogi Sławku , gdyby wszyscy tak myśleli jak Ty do do dziś siedzielibyśmy na drzewie i ogonami odganialibyśmy się od much :-)

cały postęp i ewolucja polegała na tym że ktoś kwestionował obowiązujące układy/ zasady / status quo. 

gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty nie mieszkalibyśmy dziś w nowoczesnym kraju tylko dalej żylibyśmy w komunie .

 

wiem że niektórym w głowie się nie mieści jak można ,, podnosić rękę '' na tak potężną instytucję jak PZW , kiedyś wydawało się że ZSRR też jest nie do ruszenia .

 

gdyby jeszcze było tak że funkcjonuje to prawidłowo , ludzie są zadowoleni i wody rybne , czyste itd to trzymałbym Twoją stronę i pisał że nie psuje się tego co dobrze działa.

Teraz mamy sytuację taką że trudno żeby było gorzej, przynajmniej na większości wód w Polsce .

Może więc zamiast kwestionować każdą inicjatywę i obrażać ludzi rusz mózgownicą i zaproponuj coś mądrego .


Użytkownik mjarecki edytował ten post 02 sierpień 2016 - 10:49

  • Krzysiek Rogalski i Olo1970 lubią to

#50 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 02 sierpień 2016 - 10:53

Rybaków śródlądowych mamy mw tylu ile mają inne kraje, i wielce wątpliwe są mrzonki o ich wyrugowaniu z wód publicznych.

ha jakżesz się mylisz, PZW Sieradz poszło też po rozum do głowy i wypowiedziało rybakom umowę odłowów na Jeziorsku, czyli siaty won. Z czasem dojdzie do tego na innych wodach i rybacy śródlądowi znikną jak dinozaury. I dobrze. Ryba słodkowodma w sklepach powinna pochodzić tylko i wyłącznie z gospodarstw nastawionych konkretnie na hodowlę ryb pod sprzedaż gdzie wędkarze na wodach hodowlanych nie łowią, nie mogą / nie mogli by i z morza, wody dla wędkarzy powinny być tylko dla nich nie dla rybaków bo zawsze będzie pomiędzy tymi grupami konflikt.

Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 02 sierpień 2016 - 10:57

  • logun74 i Olo1970 lubią to

#51 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 02 sierpień 2016 - 11:58

(...) PZW Sieradz poszło też po rozum do głowy i wypowiedziało rybakom umowę odłowów na Jeziorsku, czyli siaty won. (...)

Nic dziwnego, bo tam już w ogóle nie ma ryb, więc rybacy musieliby dopłacać do interesu. :angry:



#52 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 02 sierpień 2016 - 13:05

Nic dziwnego, bo tam już w ogóle nie ma ryb, więc rybacy musieliby dopłacać do interesu. :angry:

są są, teraz jak na przepływowych łachach przed rezerwatem nie ma sieci ryba poszła w górę rzeki, znajomi złowili sandacze, szczupaki i wreszcie grubsze okonie na moście w Warcie i w Biskupicach, kolega złowił 12,5 kg suma, osobiście złowiłem szczupaka 64 cm na płoć Tomego. Oczywiście Jeziorsko zostało stasznie wyrybione przez rybaków, jeśli PZW Sieradz utrzyma taki stan iż rybacy nie będą odławiać ryb bo nie będą mieli umowy i normalnie zaczną zarządzający PZW zarybiać zbiornik, tak uczciwie nie tylko na papierkach to może za kilka lat zbiornik będzie znów wodą nad którą będzie można jak 10-15 lat temu z każdego brzegu złowić sandacza, szczupaka, leszcza, karpia czy nawet amura. Ja tam sobie i wszystkim kolegom jacy są w szeregach PZW Sieradz tego życzę. Jeszcze tylko wymienić trochę osób w zarządzie PZW Sieradz i możliwe że taki stan na Jeziorsku się utrzyma. Wybory za pół roku zobaczymy czy da się coś zmienić.

Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 02 sierpień 2016 - 13:08

  • Krzysiek Rogalski i Alexspin lubią to

#53 OFFLINE   mjarecki

mjarecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 134 postów
  • LokalizacjaWarmia
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:M

Napisano 02 sierpień 2016 - 14:12

analogiczna sytuacja jak na Dadaju - zniknęli rybacy , pojawiły się ryby :-) gdybyś zapytał jakie ilości łowili to usłyszałbyś że jakieś totalnie symboliczne w ciągu roku .


  • Hunter_pike lubi to

#54 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 02 sierpień 2016 - 17:03

Ryba słodkowodma w sklepach powinna pochodzić tylko i wyłącznie z gospodarstw nastawionych konkretnie na hodowlę ryb pod sprzedaż gdzie wędkarze na wodach hodowlanych nie łowią, nie mogą / nie mogli by i z morza, wody dla wędkarzy powinny być tylko dla nich nie dla rybaków bo zawsze będzie pomiędzy tymi grupami konflikt.

... jak według ciebie ten podział wód powinien wyglądać żeby było sprawiedliwie?



#55 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 02 sierpień 2016 - 17:18

... jak według ciebie ten podział wód powinien wyglądać żeby było sprawiedliwie?

W prosty sposób, kto wygra przetarg na daną wodę ten nią zarządza, jeśli wygra gospodarstwo rybackie to na określonym akwenie hoduje ryby na sprzedaż dla sklepów, jeśli chce może sprzedawać zezwolenia wędkarzom na wędkowanie na owej wodzie z zastrzeżeniem iż woda jest zbiornikiem hodowlanym i są na nim odłowy sieciowe albo traktuje zbiornik jako czysto hodowlany i wędkarze nie mają tam możliwości wędkowania, jeśli wygra PZW (lub np. jakieś stowarzyszenie wędkarskie, które przystąpi do przetargu na zarządzanie określoną wodą) które (mowa o PZW) powinno być z założenia tylko związkiem zrzeszającym wędkarzy, okrśloną wodę zarybia zgodnie z operatem i udostępnia tylko dla wędkarzy. W obu przypadkach należy wygospodarować budżet na ochronę i kontrolę wód by wyeliminować kłusoli i mięsiarzy a na to też jest prosty sposób ale to nie na temat tutaj.
  • *Hektor* lubi to

#56 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4966 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 02 sierpień 2016 - 19:45

Rybacy to jest zdecydowanie temat zastępczy, podobnie jak żegluga, zaporówki albo hydroelektrownie. My z wędką jesteśmy amatorską wersją rybactwa, różnimy się od nich tylko narzędziami i sposobem ich używania. Konflikt jest sztuczny, od początku do końca dęty, obliczony na najniższe instynkty najzwyczajniej koszmarnych członków stowarzyszenia. Ale jest jeszcze jedna istotna różnica, natury raczej mentalnej..

Nie potrafimy się w żaden sposób zorganizować, aby stać się godnym szacunku podmiotem w miejsce zajadłej, roszczeniowej dziczy, idiotycznie podszczuwanej i manipulowanej. Nic literalnie z tych sześciuset tysięcy członków nie wynika - prócz beznadziejnie jałowych  wrzasków. Czyste pośmiewisko w miejsce liczącego się lobby..

 

Bo rednaczyk stara się o ekologiancką rentę.. i bez pardonu walczy z rynkową konkurencją..

Ojej.. :)   



#57 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 02 sierpień 2016 - 20:44

.My z wędką jesteśmy amatorską wersją rybactwa, różnimy się od nich tylko narzędziami i sposobem ich używania. 

różnica jest taka że  dwóch rybaków w rok odłowi z wody tyle co zastęp dziesięciu tysięcy wędkarzy, nie ma różnic?


  • Alexspin lubi to

#58 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 02 sierpień 2016 - 21:21

różnica jest taka że  dwóch rybaków w rok odłowi z wody tyle co zastęp dziesięciu tysięcy wędkarzy, nie ma różnic?

... skąd masz te dane?



#59 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 02 sierpień 2016 - 22:51

... skąd masz te dane?

 

na pewnym zbiorniku dwóch rybaków rocznie potrafiło odłowić około 150 ton ryby, 90 ton udokumentowanej na kwitach, reszta na lewo, myślisz że 10 tyś wędkarzy nawet będących nad tą samą wodą 100 razy w roku gdzie nie za każdym razem jakąkolwiek złowisz rybę,  złowi taką ilość ?


  • Alexspin lubi to

#60 OFFLINE   @Brig

@Brig

    Przedstawiciel marki KFP Watersports

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1914 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Arek

Napisano 02 sierpień 2016 - 23:33

Byłem ostatnio na jeziorze Mausz rybak sprzedaje szczupaki 35- 40 centymetrów.
I jak może być dobrze.
  • Alexspin lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych