Patrząc w oczy T. Zielińskiego można dostrzec uczciwość. Może jest dobrym aktorem, może to po prostu wstyd i wściekła bezsilność, bo wszyscy biorą a on wpadł, niemniej poczekajmy chwilkę na weryfikację tych wyników. Nie znam się na tym, ale z tego co czytam, specyfik który rzekomo przyjmował, utrzymuje się w organizmie miesiącami, a chwilę przed Rio był czysty. Idiota? Sztab idiotów? Czy jednak pomyłka albo "pomyłka" laboratorium?
Ściemnia jak każdy złapany na dopingu
http://eurosport.one...spaly-sa/jgy56x