Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kolski spinning


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#21 ONLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4456 postów

Napisano 03 marzec 2011 - 18:37

Kamil,

Jesli zalegalizuja lowienie pstragow na meppsy z gnoju to zamienisz spina na odleglosciowke? Zobaczyl bys dopiero jakie to skuteczne zas i ryby w Bobrze czy Kwisie tez by sie znalazly, na chwile chociaz.


Albo lipienie na biale robaki??? Dopiero by szly, jeden za drugim, po zaneceniu oczywiscie.

Bujo

#22 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 03 marzec 2011 - 18:53

Cały czas miałem na myśli łowienie zgodnie z przepisami.....Można by się tak licytować wiecznie, ale nie o to mi chodzi. Mamy swoje racje, z tym że ja nie zamierzam gloryfikować spina kosztem muszki...

A że już całkiem offtopowo: Ostatnio na Kwisie znalazłem na brzegu kilka pudełek po dendrobenie....Pstrągów niet....

Pozdrawiam
Kamil

#23 ONLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4456 postów

Napisano 03 marzec 2011 - 19:02

Kamil- sa takie miejsca gdzie wolno lowic zgodnie z przepisami. Niektore odcinki chociazby rzeki Test czy Lower Itchen na to pozwalaja, tak samo jest w Wali, np. na Dee. Czy to oznacza, ze zamiast muchowki mam brac odleglosciowke badz teleskop bo sa skuteczniejsze? A sa, powaga. Mozesz latac z nimfami caly dzien i nic nie zlowisz a koles wywali rybsko 1.5 kg na robala.Czy w Szwecji mam lowic na kule wodna bo dobiore sie do ryb nie osiagalnych innymi metodami?

Pojezdzisz sobie troche po swiecie, nalowisz sie ryb i wtedy zrozumiesz, ze czesto wybiera sie metode sprawiajaca przyjemnosc, niekoniecznie najskuteczniejsza.

Bujo

#24 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 03 marzec 2011 - 19:20

Pojezdzisz sobie troche po swiecie, nalowisz sie ryb i wtedy zrozumiesz, ze czesto wybiera sie metode sprawiajaca przyjemnosc, niekoniecznie najskuteczniejsza.

Dlatego spininguję bo daje mi to wiele frajdy, ale też i zdradzam go czasami z innymi metodami(dozwolonymi), o których się tu nie dyskutuje

#25 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1188 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 03 marzec 2011 - 19:46

Kamil jak czytam twoje posty to tak jak bym czytał swoje sprzed kilku laty zanim zacząłem śmigać sznurem.Na spin rzucisz z każdego miejsca w każdą dziurę spróbuj to samo zrobić sznurem B) ;) .

#26 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 03 marzec 2011 - 20:31

Kamil jak czytam twoje posty to tak jak bym czytał swoje sprzed kilku laty zanim zacząłem śmigać sznurem.Na spin rzucisz z każdego miejsca w każdą dziurę spróbuj to samo zrobić sznurem B) ;) .

Hehe. Jak już w tym wątku zaznaczyłem, bardzo mi się całe to muchowanie podoba i wiem, że kiedyś rybę na to złowię, na wszystko przychodzi w życiu czas.
Póki co wolę się doskonalić w jednej metodzie, bo jak ktoś/coś jest do wszystkiego to czasem wiadomo jaki bywa

A i niewielka ilość łowisk pod wyprawy z muchówką, też pewnie ma na to wpływ- wiem, wiem- zaraz ktoś napisze, że klenie, jazie i bolenie też mógłbym sznurem poganiać(ale tego nie robię. czemu? patrz poprzedni akapit )

W zeszłym roku miałem przyjemność mieć muchówkę w dłoni. Zabawa polegała na tym, żeby wyprowadzić sznur za siebie(i stopniowo wysnuwać go z kołowrotka), potem przed siebie, nie odstrzelając muszki, nie wbijając jej sobie w ucho i nie owijając się sznurem jak baleron- śmiechu co niemiara, o łowieniu nikt nie myślał- ale było fajnie i....jeszcze kiedyś...

Pozdrawiam
Kamil

#27 OFFLINE   salmon1977

salmon1977

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1565 postów
  • LokalizacjaIńsko-STARGARD
  • Imię:GrzehU

Napisano 05 marzec 2011 - 22:35

Kamil zebys tylko nie mowił pozniej ze o kilka lat za pozno zaczełes zabawe z muchówka :lol:

#28 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 06 marzec 2011 - 08:21

Kamil zebys tylko nie mowił pozniej ze o kilka lat za pozno zaczełes zabawe z muchówka :lol:

Młody jestem :D Życia wystarczy na wszystko

#29 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 06 marzec 2011 - 08:56

Koledzy byli na Kolu. Nie łowili na spina bo było to bez sensu. Rzut-łosoś, rzut-łosoś itd. Woleli na muchę bo trzeba się było postarać.

#30 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9516 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 06 marzec 2011 - 11:49

..............
Młody jestem :D Życia wystarczy na wszystko

Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz :mellow:

#31 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 06 marzec 2011 - 14:19

[quote]
..............
Młody jestem :D Życia wystarczy na wszystko
[/quote]
Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz :mellow:
[/quote]
Nie no super......
Dzięki :lol:

#32 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 06 marzec 2011 - 15:52

Mozna lowic na spinning w wiekszosci miejsc na poludniu polwyspu , tylko ze to troche nudne moim zdaniem, bo za czesto sa brania....Ja po godzinie sie znudzilem , poszedlem spac i w tym czasie kolega wzial moja wedke i na Salmo Minnow 7cm wyjal chyba 25 sztuk zanim sie obudzilem...Jak ktos lubi takie lowienie, to sobie powyrywa rece z barkow i bedzie szczesliwy ...Ja tam wole na muche kiedy sa ku temu warunki i nie dlatego ze to lepsza czy gorsza metoda - zwyczajnie lubie zabawe z lososiem na muchowym sprzecie, a to czy zlowie 523 lososia w zyciu, czy 524 nie ma dla mnie znaczenia.Kiedy warunki do flyfishingu sa kiepskie czy dyskusyjne, to lowie na spina - i tak trzeba mysle do tematu podchodzic zeby nie zwariowac...

#33 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3493 postów

Napisano 07 marzec 2011 - 00:40

Mozna lowic na spinning w wiekszosci miejsc na poludniu polwyspu , tylko ze to troche nudne moim zdaniem, bo za czesto sa brania....Ja po godzinie sie znudzilem , poszedlem spac i w tym czasie kolega wzial moja wedke i na Salmo Minnow 7cm wyjal chyba 25 sztuk zanim sie obudzilem...Jak ktos lubi takie lowienie, to sobie powyrywa rece z barkow i bedzie szczesliwy ...Ja tam wole na muche kiedy sa ku temu warunki i nie dlatego ze to lepsza czy gorsza metoda - zwyczajnie lubie zabawe z lososiem na muchowym sprzecie, a to czy zlowie 523 lososia w zyciu, czy 524 nie ma dla mnie znaczenia.Kiedy warunki do flyfishingu sa kiepskie czy dyskusyjne, to lowie na spina - i tak trzeba mysle do tematu podchodzic zeby nie zwariowac...


@bigos, na jakiej rzece byliście?
Nie wiedziałem, że aż tyle tam ryb. Jaka rozmiarówka?

(nigdy nie byłem na Kolskim)


#34 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 07 marzec 2011 - 11:21

Ta spinningowa historia z Kicy (Kitza).Lowilismy jeszcze na Warzudze (Varzuga).Ryby jak na calym poludniu polwyspu - srednie.Po duze trzeba leciec na polnoc -rzeki uchodzace do Barentsa.Tylko tam ceny z kapelusza za taka przyjemnosc.Zeby polowic takie lososie jak na Kolskim i zasadniczo w takich samych ilosciach to taniej i blizej na Wyspy.Identyczne ryby mam pod drzwiami, a w dobry dzien kilka dam rade pojmac.Ja tam bardziej ,,turystycznie'' pojechalem ,zeby zobaczysc co jest grane i jak wyglada salmon fishing w rosyjskim wydaniu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych