ja tam odpadam, jakoś większość wątków ostatnio się "rozłazi"

Pstrągi i ultra light.
#121
OFFLINE
Napisano 25 listopad 2016 - 11:21
- drag lubi to
#122
OFFLINE
#123
OFFLINE
Napisano 25 listopad 2016 - 11:44
Z działu UL (nie wiem czy to klasyczny UL) - Savage Gear Black Savage Spin 198cm 2-7g. Mi ten kijek bardzo przypasił. Łowię kropki w 90% na jigi (najczęściej w granicach 1g). Moim zdaniem bardzo fajna wędeczka do takiego wędkowania. Świetnie się operuje, bardzo dobrze prowadzi leciutkie jigi, w tym celu zresztą ją nabyłem. Black Savage ma dość fajny zapasik w dolniku, a to jest dla mnie bardzo ważne.
Łowiskiem jest rzeczka, w której udało mi się złowić kilka ryb, które nie przekroczyły granicy 50cm, ale było blisko. Z takiej wielkości pstrągami nie miałem nigdy większego problemu z holem, a większych nie uświadczyłem (nie znaczy, że ich nie ma). Za to jest bardzo dużo małego pstrąga, zazwyczaj udaje się złowić coś +35cm, a reszta to przedszkole. Z tego powodu łowię dość delikatnym zestawem, ale w pełni świadomie.
Robiąc wywiad nad rzeką, nie spotkałem osób, które miały by problemy z wyholowaniem jakiegoś potwora z tego ciurka, po prostu nigdy takiej ryby „nie mieli na kiju”. Za granicę przyzwoitości uważam skromne 35cm. Ryby tej wielkości naprawdę bardzo cieszą. Nie ma ich dużo, ale są wypracowane i to sprawia, że „micha” się uśmiecha. Aby się do nich „dopchać” nieraz trzeba przerzucić sporo podrostków. W moim konkretnym przypadku rodzaj sprzętu jakim łowię determinują przede wszystkim warunki łowiska(mała populacja dużych ryb, miejscówki itd.) a dopiero później upodobania co do sprzętu i metody.
- marekn i Kuballa44 lubią to
#124
OFFLINE
Napisano 25 listopad 2016 - 12:12


- popper, oland, pisaq87 i 17 innych osób lubią to
#125
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 09:30
Wczoraj, odwiedziłem znajomka w pewnym sklepie wędkarskim w mieście ..... Akurat był w środku gość, co min. zarybienia robi, pozyskuje tarlaki itd. Podczas rozmowy, ten jegomość powiedział iż na rzece X w miejscowości Y wypuścił pięknego tarlaka o długości 73 cm. Większość ryb w tej rzece to ryby do 50 cm. 55 jest całkiem fajnym wydażeniem. Teraz pytanie. Czy na sprzęt UL, w rzece o szerokości 1,5 m -2,5m wodzie pełnej roślinności, kołków, i tonie innych zaczepów da radę wycholować taką rybkę?
Rzeka jest tak niepozorna, iż większość z formumowiczów by się tam nawet nie zatrzymała. A jakie rybki żyją w Waszych wodach? Jesteście pewni iż są mniejsze od tej wyżej?
- Guzu, Gadget, trinited i 2 innych osób lubią to
#126
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 10:09
To pewnie wielu kolegom się narażę, ale uwielbiam wsadzać kij w mrowisko
Jak ktoś potrafi posługiwać się dobrej klasy kijem 8lb i plecionka PE 0.4-0.6 lub mono 6-8lb to poradzi sobie z taką rybą bez większych problemów. Może nie miałem 70+ ale największego 62cm na 8lb i linkę 3,5kg i z hamulca wyjechał najdalej do metra, resztę załatwił kij, haki za to trochę się rozgięły.
Jestem ciekawy ilu z Was łowiło dobrej klasy 6-8lb tych którzy polecają grube zestawy. Tak żeby to uczciwie porównać, a nie na zasadzie widzimisię.
A z drugiej strony mnie nie bawi szukanie jednej ryby 70+ wpuszczonej do rzeki na której 50-55cm to bardzo dobry wynik , która i tak po pierwszych 2 miechach sezony skończy w zamrażarce czy to kłusowniczej czy pseudo wędkarza, a później wszyscy będą szukać tej wpuszczonej legendy przez następnych 5 lat. Gdybym miał do dyspozycji rzeke z rybami 70+ gdzie są na gęsto i na każdym wyjściu mam z nimi kontakt używałbym wędki 10-12lb.
Co do etyki łowienia na UL, większość dużych ryb o których wiem zostało najpierw namierzonych na tarlisku później złowionych mocnym sprzętem na duże przynęty w pierwszym max drugim miesiącu sezonu (tylko o tym się nie mówi, cicho szaaa) co to ma wspólnego z wędkarstwem? To ja wole łowić 40staki a nawet 30staki na 6lb i się tym cieszyć.
Raczej rękawicy w dyskusji dalszej nie podejmę, bo żeby rozmawiać na temat czy 6 czy 12lb na jakie rzeki, przynęty itp, trzeba spędzić przynajmniej po 2 sezony z jednym i drugim na tej samej wodzie żeby wyciągać jakiekolwiek wnioski. Ja łowiłem od 12lb do 6lb, i trzeba pamiętać że 6lb nie równe 6lb blanki są różne. Jedna lepsze inne zupełnie nieudane.
A i jeszcze tak na koniec, pewnie zostanę wyśmiany. Na naszych polskich rzeczkach ja najchętniej łowiłbym pstrągi z przedziału 30-40cm a te największe zostawił w swiętym spokoju niech sobie zyja i rozmnażają się nie nękane przez nikogo, te dziko żyjące to pomniki przyrody należny się im szacunek. a nie kotwice nr 6 po mordzie i na brzeg i tak kilka razy w roku...
Użytkownik gajosik edytował ten post 30 listopad 2016 - 10:39
- Guzu, ziuta, Kamil Z. i 21 innych osób lubią to
#127
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 10:58
Gajosik !!!! Zgadzam Się z Tobą w 100% !! .... na moich rzeczkach łowi się przeważnie pstrągi 30-40cm i stosuję na nie taki zestaw aby można go było przytrzymać w razie ucieczki w jakąś zawadę ale także taki zestaw który będzie dość mocno huczał przy takich rybach. Aby była finezja wędkowania, żeby złowiona ryba 35cm dawała kupę radości !!!! Aby przy takim kropku kij giął się do rękojeści !! - nie sprawiało by mi przyjemności wyholowanie takiej ryby kilkoma obrotami korbki i podniesieniem kija do góry... Czasami zdarzy się ryba 50cm ale z każdą sobie poradziłem jednak jest to najczęściej jedna-dwie-trzy do roku. Stosuję i nadal będę stosował takie zestawy na których hol małego kropka będzie mi sprawiał duuuużo przyjemności ! Jestem za rozsądnym "UL"
- MATIG lubi to
#128
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 11:13
przede wszystkim między bajki trzeba włożyć info o jakimś tam przedłużonym holu ryb +/- 45cm na kijku 5-6lb, OK może, ale ile 20-30s ??? (a czasem wprost odwrotnie)
jest to jednak hol na "równych zasadach" , a nie użycie biegu wstecznego i urządzenia dźwigowego
- mifek, arturbukowski, Marcyś i 6 innych osób lubią to
#129
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 12:41
Może przejrzyjmy galerie zdjęć co po niektórych. Jedna ryba i seria kilku fotek w różnych pozach, czasem zmienia się trzymający rybę albo grupowe foto gdzie się ludzie namawiają do pozowania.
Holowanie na kiju od szczotki i stalke jest najlepsze. Krótki hol i długa seria foto.
Muszkarz za to nie daje wybiegać się rybie... prawda?
Wszystko zły i niedobry UL...
Każdy kto stosuje UL to złodziej i pijak... takiego nożykiem od tapety najlepiej, często jeszcze w łuskach ryby...
Litość i trwoga.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
- pisaq87, slava, arturbukowski i 3 innych osób lubią to
#130
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 13:10
Pamiętam początki mojego wędkarstwa. Późne lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku. Chłonąłem wiedzę jak gąbka. Pamiętam, jak mój tato śmiał się z określeń "hak karpiowy, płociowy, węgorzowy". Powiedział mi:
"Synu, to jest bzdura! Pamiętaj, hak zawsze, ale to zawsze dobiera się do przynęty. Nie do ryby."
Naukę tą zapamiętałem i z powodzeniem stosowałem.
Ta sama zasada obowiązuje przy doborze wędziska do przynęty. Jeśli zakładam przynętę o wadze pół do jeden gram, to biorę do ręki UL-a. Proste. I nie obchodzi mnie zdanie osób, które to krytykują, łowiąc na woblery 10 cm lub wirówki nr 4. Mi sprawia przyjemność delikatne łowienie, w tym odnajduję spełnienie. Nikomu tego nie narzucam. Każdy swój rozsądek ma. Ktoś chce łowić na mocarny sprzęt, bo tak mu podpowiada doświadczenie, jego sprawa. Jego wybór. Nie krytykuję.
I o to samo proszę.
- Andrzej Stanek, szymanek69, kefaspirit i 8 innych osób lubią to
#131
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 13:16
dokładnie, nie bardzo sobie wyobrażam twitching z nurtem wobka 50mm kijem 10, czy 12lb
- arturbukowski lubi to
#132
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 13:36
No i fajnie
Poklepmy się po ramionach, pouśmiechajmy i róbmy co chcemy. Wszak mamy do tego prawo i nikt nie będzie nam mówił że można inaczej. a jeśli nawet powie, to co nas to obchodzi.
Proponuję już tak na koniec ze zrozumieniem poczytać sobie zasady C&R, które są przecież tak propagowane przez to Forum.
Aaaa, zapomniałem to nie ten dział. Przepraszam...
- Guzu i homax lubią to
#133
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 13:41
Nie chcesz nie stosuj.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
- stone i coma lubią to
#134
OFFLINE
#135
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 13:56
Widać mylisz pojęcia
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
#136
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 14:40
Jeden woli córkę a drugi teściową Niech każdy sam sobie dopasuję c.w i długość kija do panujących warunków i do przynęt jakimi łowi i tyle.
#137
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 14:47
P1030364.JPG 123,85 KB
13 Ilość pobrańWitam, magiczny 50-tak w naszych krajowych warunkach to ryba ważąca od 1 do 1,5kg, jeśli do szybkiego (czyt. bezpiecznego dla takiej ryby) holu ktoś potrzebuje kija do 15lb to proszę bardzo, natomiast jeśli ktoś inny zrobi to kijem do 6lb nie widzę w tym nic złego
. To ja wiem najlepiej bo jednego złowiłem kijem do 6lb
Pozdrawiam Serdecznie
Użytkownik skalka edytował ten post 30 listopad 2016 - 14:48
- popper, slava, malinabar i 3 innych osób lubią to
#138
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 15:39
8Lbs to około 0.22mm
6 lbs to około .18?mm
Kij, kijem ale liczy się moc zestawu. To raz. Dwa, inną rybą jest pstrąg zimowy a inną letni. Więcej wytrzyma ryba zimą, a szybciej padnie nawet po krótkim holu, gdy temperatura wody ma około 18 stopni. A powyżej 20 to mało która przeżyje hol.
6 lb na pstrąga? Też mi coś. Ja 10 lbs kijem kijankę prawie 1.5 m wycholowałem. I wcale nie uważam że taki zestaw jest optymalny na sumy. Ale się da. Raz na ruski rok i przy duuuuużym szczęściu.
- michcio i jezier lubią to
#139
OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2016 - 23:31
a ja sie caly sezon pstragowy bawilem z pstragami kijem do 5 gram (auriga) hole fajne ciesza wedkarza,z ryb wiekszych zadnej nie zerwalem na taki zestaw najwiekszy pstrag 58 cm ,najwiekszy lipien 47 cm stosuje nanofila iprzypon z fluorocarbonu.
Natomiast moj znajomy lowi na miesistego gawasa do 20 gram i pstrag w okolicach 45-50 cm jest przez niego windowany maxymalnie w ciagu 40 sekund na klate ,
On tak lubi natomiast ja nie widze sensu lowic tak stosunkowo niewielkich ryb na tak mocarny sprzet
identycznego gawasa mam pod sandacze i tam ryba nawet 80 plus ma malo do powiedzenia,ja natomiast chce sie nacieszyc z holu ryby odpowiednio dobranym sprzetam pod jej wielkosc
Co do dywagacji czy ryba przezyje hol czy nie to moze lepiej nie lowic bo ok 20 procent ryb albo i wiecej gina po wypuszczeniu na skutek stresu czy tez rozwalonej przez kotwice mordy ,lub wbitego w podniebienie zerwanego twistera
#140
OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 12:31
Użytkownik pisaq87 edytował ten post 03 grudzień 2016 - 12:45
- Guzu, DonPablo i Little Wing lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych