Mialem dzis okazje zapoznac sie z oferta fabrycznie zbrojonych StC.
Byly extreme z tymi rekojesciami "kontrowersyjnymi". Byly Elite z VSSami. Avidy, Premiery itd itp
Sporo tego - w Zlotym Karasiu ogladalem.
Pierwsze co mi przyszlo do glowy :
nie chcialbym miec takiej wedki. Nie jest "moja". To ja musialbym sie dostowac do wedki a nie na odwrot.
Od lat nie mialem takiej sytuacji.
Kolejne obserwacje :
rekojesc w Extremach jest "nie do przeskoczenia". Za darmo ...wzialbym i dal do przezbrojenia
Jakosc korka nie przystoi do wedzisk w tym poziomie cenowym. Tu mowie o Elite.
Wieki temu (ponad 10 lat wstecz) mialem fabrycznie zbrojonego Avida. Odeslalem go do Zbika z uwagami dotyczacymi zbrojenia (krzywo wklejony uchwyt) niecentrycznie osadzony pierscien skeletona etc. Odpowiedz byla : tak sa robione i tak ma byc . Wedka wrocila.
Od tamtej pory zbrojenie fabryczne poszlo do przodu w StC. To widac.
Sytuacja, w ktorej siegnalbym po takie wedki to moment, w ktorym polamalbym swoje wedki na wyprawie, a musialbym cos kupic by moc lowic dalej.
W kazdym innym scenariuszu wyladowalbym z blankiem celem zbudowania wedki. Blanki StC bardzo sobie cenie.
Ogladalem zbrojone "fabrycznie" Lamiglasy sygnowane przez PONTON21. Jakosc zbrojenia zdecydowanie na plus w porownaniu z fabrycznymi StC. Nie moj styl. Ale widac jakosc. Mowie o wedkach zbudowanych na blankach Lamiglas XMG.
Zdaje sobie sprawe, ze moje obserwacje sa subiektywne...ale sa to moje obserwacje. Pozwolilem sobie podzielic sie nimi z Forumowiczami
Pozdrawiam
Użytkownik Guzu edytował ten post 21 październik 2015 - 17:19