Wypowiem się w tym temacie, bo kupując kijka sam miałem mały problem ze znalezieniem dokładnych informacji.
Niedawno stałem się posiadaczem LES76MF2. Kijek opisany jako do 18 gram. Długo wahałem się czy brać wersję M czy mocniejszą MH. Uważam, że wybrałem idealnie. Kijkiem obsługiwałem cały dzień gumy 8cm na główkach 18-22g, sporo łowiłem też na mandulę z 24g czeburaszką. Do tego typu gramatury kij jest idealny. Wyciągnąłem kilkanaście sandaczy długości 20cm, brania czuć genialnie. Do tego trafiłem też dwa sandacze 55cm, wyciągnięcie ich z 11metrowej wody (Odry) nie było niczym specjalnym. Dodatkowo przypadkiem podhaczyłem też sumika 80cm, którego wyjąłem nie używając hamulca - kijek ma naprawdę moc. Kolega na łódce miał LES70MH, dałem mu połowić moim kijem i stwierdził, że żałuje zakupu wersji MH. Naszym zdaniem kijek MH spokojnie obsłuży główki 30g z gumami 10cm i więcej. Łowienie niewielkich ryb tym kijem mija się z celem. Pozdrawiam!
P.S: oczywiście zaznaczam, że jest to moje zdanie. Nie potrafię agresywnie podbijać przynęty wędką, robię zazwyczaj delikatne podbicie + obrót lub dwa korbką kołowrotka.