Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Giełda wędkarska w Warszawie ! 14-16 października ( Jerkbait Garage Sale vol. 2)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
261 odpowiedzi w tym temacie

#221 OFFLINE   Hub

Hub

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Hubert
  • Nazwisko:Machnowski

Napisano 17 październik 2016 - 07:47

Mini relacja z Garage sale plus trochę Wisły i Narwi. Miłego oglądania :)
https://youtu.be/T9onJiJQBj4
https://m.facebook.com/rybasiechlapie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#222 OFFLINE   WIL

WIL

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1497 postów
  • LokalizacjaPodlasie
  • Imię:Łukasz

Napisano 17 październik 2016 - 08:43

Widze moje szkraby :D Mam nadzieję, że się sprawdzą, w razie czego relacje z testow mi zdasz na privie :)

Fajny film i muzyka w tle odpowiednia do scen :P

#223 OFFLINE   Muskie

Muskie

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 249 postów
  • Lokalizacjaokolice W-wy

Napisano 17 październik 2016 - 09:06

Jak dla mnie, to temat bardzo interesujący.

Fajna oferta, tani udział w imprezie i jeszcze masa dodatkowych atrakcji w dwóch ogromnych halach targowych.

Wiadomo, że nic się nie odbędzie na pstryknięcie palcami.

Trzeba kupę wysiłku i zaangażowania, aby coś takiego zorganizować.


  • BOB lubi to

#224 OFFLINE   kojoto

kojoto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 17 październik 2016 - 11:50

To teraz ja coś napiszę. Wszystkim tym co piszą ,że nie warto, za drogo, mało.... Najlepiej to jest usiąść przed monitorem, nic nie robić i narzekać. A ja nie narzekam. Zapłaciłem nie 100zł a 200zł bo miałem sporo towaru. Ktoś kto pisze,ze 100zł na 3 dni to jest dużo i by musiał dołozyć do interesu to niech nawet nie myśli więcej o wystawianiu się bo to znaczy, że najprawdopodobniej ma do zaoferowanie trzy twistery i dwie stare żyłki. My z Edytą pojechaliśmy, wystawiliśmy się i jesteśmy mega zadowoleni! Te dwa dni w " garażowym stylu" były 10x bardziej owocne niż 3 dni na o wiele większych targach tylko wędkarskich jakie się odbyły niedawno. Gdzie, co i jak to nie będę mówił żeby nie zrobić antyreklamy bo tamte targi w inny sposób przydały się do rozwoju firmy. Zbieranie kontaktów bo o tym mówię.

Druga sprawa - to nie były targi wędkarskie. To było Garage Sale okraszone rękodziełem. Była to mała dostawka do ogromnych Targów Travelshow. Więc nie piszcie czegoś w stylu ( to do tych co narzekają ) , że "targi były żenujące". Radzę się takim osobom zastanowić nad sobą i zadać sobie pytanie: mam czas na pisanie bzdetów, tracę go na mędzenie i narzekanie na innych i na wszystko zamiast wziąć się za robotę i wspierać swoją obecnością takie przedsięwzięcia? Pisząc sobie narzekania na forach nie zarobicie.

A nie oszukujmy się. Ja jako firma pojechałem tam zarobić. I zarobiłem o wiele więcej niż śmiałem oczekiwać. A do tego kupa zabawy, śmiechu ( z tymi co nie marudzą tylko biorą dupy w troki i się wystawiają) i zdobycie kolejnych kontaktów i doświadczeń. I oczywiście miłe pogawędki z klientami. 

 

Także podsumowując. Dziękuję tym co pofatygowali się i wsparli moje i Kolegów rękodzieło oraz skorzystali z oferty "wyczyszczonych szuflad" :) Mi się rozluźniło a inni z tego skorzystają. I jest pięknie :D

 

No i oczywiście dzięki Organizatorom za ogarnięcie całości ale to jest oczywiste, że za takie rzeczy dziękować trzeba :) Organizacja + wystawienie się + klienci i jest efekt. I to bardzo udany.

 

 

Poniżej fotki. Garażowo nie znaczy gorzej :)

 

 

Załączony plik  DSC_0033.JPG   63,98 KB   19 Ilość pobrań

 

Załączony plik  DSC_0034.JPG   51,55 KB   17 Ilość pobrań

 

Załączony plik  DSC_0035.JPG   59,71 KB   17 Ilość pobrań

 



#225 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6356 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 17 październik 2016 - 16:10

Norbert jak zwykle niezawodny. Fotorelacja i krótki opis imprezy autorstwa dobrego ducha polskiego rękodzieła wędkarskiego.

https://m.facebook.c...74768039237830//


Użytkownik Hesher edytował ten post 17 październik 2016 - 16:38

  • Piotrek Milupa, Hub i grzesiekp. lubią to

#226 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2602 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 18 październik 2016 - 11:30

Witam

 

I ja tam byłem - miód i wino piłem....znaczy nie piłem bo prowadziłem.

 

Podziękowania dla organizatorów:)

 

Wrażenia - pozytywne w większości.

Te negatywne - chyba mało ludzi - to my sami?

Było o GS od ponad miesiąca a frekwencja taka sobie.Na wiosnę było nas więcej.

 

Ale nic to - na kolejne znów przyjadę - nawet gdybym musiał dołożyć do tego hahahaha

 

Pozdrawiam - Romek eRKa


  • platynowłosy, kojoto i ezehiel lubią to

#227 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2351 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 18 październik 2016 - 13:12

Chyba kolego coś pomyliłeś :-)
Jak ludzie nie przychodzą, to nie jest wina ludzi :-) Ludzi jest dużo na świecie i gdyby na ta spotkanie zechciałby przybyć ułamek procenta, to byłoby tłoczno.
Zatem wniosek jest - ludzie nie chcieli przyjść.
Pytanie, na które organizator powinien znaleźć odpowiedz - dlaczego nie chcieli przyjść. I dopiero jak to ustali, to może myśleć o kolejnym spotkaniu.
Ot, podstawy organizacji imprez i marketingu.
Żadne objawienie...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#228 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6356 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 18 październik 2016 - 14:31

Musicie zdać sobie sprawę z dwóch rzeczy. "Było o GS od ponad miesiąca"- to około 1/6 czasu potrzebnego na zapewnienie minimalnej frekwencji (wcześniej daliśmy sobie chwilę na pozałatwianie wewnętrznie spraw organizacyjnych bo bez tego byśmy w ogóle nie ruszyli) i dwa- wystawcy działu lure/garaż byli bardzo zadowoleni i z przebiegu imprezy i z wyniku. Romek, ja rozumiem, że "na dobre dziwki"  :D  jeszcze trochę zabrakło ale daj nam działać :lol: Chcesz się nawdychać przetrawionej nafty od tłumu zwiedzających to wykup stanowisko na rybomianii. Uwierz mi, że na pierwszej edycji było mniej osób, nie widzisz różnicy bo byłeś obecny przez jeden dzień. Ja bawiłem się świetnie, okazało się, że wielu kolegów odwiedzających imprezę wędkuje w moich rejonach więc mieliśmy o czym porozmawiać. Sprawiło mi też ogromną osobista satysfakcję, że kilka osób przyjechało specjalnie po Enigmę 1. Gdybym miał jakieś pretensje to byłbym hipokrytą... i złamanym ch.jem.


  • kojoto lubi to

#229 OFFLINE   Banjo

Banjo

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 2865 postów
  • LokalizacjaOława
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Bednarczyk

Napisano 18 październik 2016 - 14:37

Chyba kolego coś pomyliłeś :-)
Jak ludzie nie przychodzą, to nie jest wina ludzi :-) Ludzi jest dużo na świecie i gdyby na ta spotkanie zechciałby przybyć ułamek procenta, to byłoby tłoczno.
Zatem wniosek jest - ludzie nie chcieli przyjść.
Pytanie, na które organizator powinien znaleźć odpowiedz - dlaczego nie chcieli przyjść. I dopiero jak to ustali, to może myśleć o kolejnym spotkaniu.
Ot, podstawy organizacji imprez i marketingu.
Żadne objawienie...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie byłem, nie wystawiałem ani nie sprzedawałem a także nie byłem organizatorem. Zatem moja wypowiedź jest bez emocji. Zapewne trudno spełnić wszystkich życzenia, ale warto je posłuchać, przeczytać. Może coś byś podpowiedział, może popełnili jakieś błędy Twoim zdaniem, może czegoś zabrakło. Myślę, że organizatorzy nie pogniewają się i chętnie skorzystają z Twoich uwag a być może i z pomocy.

Jak wspomniałem nie byłem, ale był mój wysłannik  ;) . Moje oczekiwania były dosyć specyficzne, poszukiwałem starych polskich woblerów i do tego wybranych marek. Kolega miał listę i znalazł tylko jeden. Wpierw pomyślałem: to dobrze zrobiłem, że nie pojechałem. Ale patrząc na relację już wiem, że paru wystawców bym odwiedził. Nie mogłem pojechać, choć pierwotnie planowałem pojechać z całą rodziną. Niestety w tzw. między czasie zmieniły się plany. Patrząc tylko z mojego punktu, oczekiwań dość specyficznych impreza nie była udana. Jednakże nie była robiona tylko i wyłącznie dla mnie i trudno wszystkich potrzeby zaspokoić. Nie mogę więc mieć pretensji, że nie było tego czego chciałem. 

Powodów braku obecności mogą być tysiące. Ze względu na to, że nie byłem to trudno jest mi się odnieść i odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego ludziska nie przyszli?

Jeśli znasz przyczyny, chętnie wszyscy poczytają i będą bogatsi w wiedzę, i nie popełnią błędów (jeśli takowe były) kolejny raz. Musisz pamiętać, że nie robili to zawodowcy, lecz koledzy, którzy na co dzień zajmują się czymś innym. Ja ze swojej strony dziękuję Im za to, że chcieli coś takiego zorganizować poświęcając swój czas. Przecież wielu przybyło na gotowe.



#230 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2351 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 18 październik 2016 - 15:01

@Banjo, ja się bardziej odniosłem do wypowiedzi kolegi @Wobo, który napisał, że "Te negatywne - chyba mało ludzi - to my sami?"

 

W swojej wypowiedzi podpowiedziałem właściwy kierunek organizatorom, który warto przyjąć, aby uniknąć niskiej frekwencji w przyszłości.

Absolutnie nie można się zgodzić, ze stwierdzeniami, że ludzie nie przyszli i to ich wina. Ludzie nie przychodzą z jakiegoś powodu. Skoro nie przybyli wędkarze na GS, to nie było to dla nich wystarczająco atrakcyjne lub mieli np. jakieś osobiste animozje do wystawców, a może do zwiedzających, a może do jednych i drugich, a może za daleko, a może za drogo, a może to nie było potrzebne, a może błędem było organizowanie wydarzenia przy targach, a może błędnie został określony termin i tak można by tu długo.

To organizator jest odpowiedzialny za frekwencję - to on odpowiada za "analizę potrzeb" i jeśli zrobił coś, co nie zaskoczyło do końca, to jest to jego wina. Albo nie rozpoznał prawidłowo potrzeb,  może zrobił to pobieżnie a może podparł się danymi, które były błędne. 

Organizator za niepowodzenie nie odpowiada wtedy, gdy coś nie wyszło z przyczyn od niego niezależnych - np. pogoda (choć szanse na imprezę plenerową, słoneczną w listopadzie trudniej liczyć niż w lipcu), trzęsienie ziemi i inne rzeczy, na które nie ma wpływu.

Organizator powinien poznać odpowiedź na pytanie: dlaczego ludzi było mało? Jak tego się nie dowie, to kolejna edycja może być taka sama, a może gorsza, a może lepsza.

Dla mnie po prostu nie zagrała prawidłowa organizacja i rozeznanie.

Moje wypowiedzi są również bez emocji, a włączyłem się do dyskusji dlatego, że kilka osób napisało, że ludziom np. trzeba dopłacać żeby przyszli itp.  Dało się wyczuć pretensje do innych, że nie przybyli

Nie tędy droga i nie w ta stronę powinna się rozwinąć dyskusja.

Być może anonimowa ( w pełni anonimowa) ankieta, udzieli odpowiedzi na niektóre pytania. Nie wiem :D

Osobiście bym to rozegrał inaczej, ale tego nie zrobię z własnych powodów. Podobnie jak nie wrzucam zdjęć złowionych ryb - też z własnych powodów. Ludźmi zawsze coś kieruje, czasem warto poznać ten popychacz, a czasem prawda może zaskoczyć pozytywnie lub  negatywnie :blink:

 

ps

Banjo, ja nie byłem na GS, z powodów, które pozostawię dla siebie.
 


Użytkownik Dano-G edytował ten post 18 październik 2016 - 15:01


#231 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6356 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 18 październik 2016 - 15:22

Chłopaki, piszecie o rzeczach, o których nie możecie mieć pojęcia, nawet gdybyście byli obecni na imprezie. w organizacji której teraz doradzacie :good:

Ściśle:

1. Impreza podzielona na 3 dni- brak szans na naoczne porównanie poprzedniej edycji i ocenę ilości zwiedzających. Tak jak poprzednio każdego dnia, szczególnie w sobotę "przeszła fala" o określonych godzinach, a przedtem i potem imprezę odwiedzali spacerowicze :)

2. Impreza bez płatnych wejściówek/rejestracji uczestników- znowu ocena na paczenie.

3. Impreza przemieszana z targami WTS.

4. Jedyne miarodajne dane to wyniki finansowe wystawców i sprzedane ilości sprzętu.


  • kojoto lubi to

#232 OFFLINE   kojoto

kojoto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 18 październik 2016 - 15:30

Ad 4: wyniki finansowe 5x lepsze (i tu nie sciemniam) niz na 5x wiekszych targach rękodzieła, ktore odbyły sie niedawno. Jeśli takie Garage Sale odbywalyby sie co 2 tyg to moglbym rzucić robotę :D

#233 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 18 październik 2016 - 15:37

Daniel dziękujemy za rady. Zastosujemy je i wnioski wyciągniemy.
  • Dano. lubi to

#234 OFFLINE   Banjo

Banjo

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 2865 postów
  • LokalizacjaOława
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Bednarczyk

Napisano 18 październik 2016 - 16:22

Danielu dzięki za odpowiedź. Teraz już jaśniej to widzę. Trzeba pamiętać, że są osoby, które nie będą chodzić na takie spędy bo nie lubią. Ankieta - z jednej strony dobrze, z drugiej może być tyle zachcianek, że trudno będzie wszystkiemu sprostać, ale może będą wspólne zachcianki.

Mieszkając w Warszawie pewnie bym pojawił się, gdyż miałem zawaloną tylko niedzielę, zatem sobota byłaby wolna. Niestety za daleko. A w niedzielę już o 5 rano musiałem być na nogach.

Piotrek, nie chcę nikomu doradzać, tylko szukam przyczyny małej frekwencji. Chociaż są głosy, że nie było tak źle. Raczej chciałem namówić Daniela na Jego sugestie, ale nie dał się podejść ;) :lol: .

Jestem pozytywnie nastawiony do takich imprez, a osoby podejmujące się tego typu wyzwań najzwyczajniej podziwiam i szanuję. Żałuję nie mogłem być. Dla mnie wyjazd do Warszawy wiąże się noclegiem, a na to nie mogłem sobie pozwolić ze względów czasowych.


  • Piotrek Milupa, KALI i Dano. lubią to

#235 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2351 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 18 październik 2016 - 16:24

Chłopaki, piszecie o rzeczach, o których nie możecie mieć pojęcia, nawet gdybyście byli obecni na imprezie. w organizacji której teraz doradzacie :good:


Przepraszam, ale piszę o rzeczach, o których mam pojęcie :-) I to pojęcie na całkiem wysokim poziomie :-)Taka to praca.
I kłania się czytanie ze zrozumieniem - od samego początku, odnoszę się jedynie do tego punktu, w którym koledzy mieli pretensje do innych, ze nie przyszli.
Tylko do tego.
Absolutnie nie wypowiadam się na temat czy było fajnie czy nie itd - ponieważ mnie tam nie było. Nie mam możliwości wiedzieć zatem jak było, nawet w moim własnym odczuciu.
Ciekawa cecha narodowa - odbierać niemal wszystko jako atak i kontratakować :-)
Napisałem kilka prostych prawd, które warto uwzględnić przy popełnianiu kolejnych przedsięwzięć.
W naszym kraju spotyka się wiele firm, które przyzwoicie działają, choć właściciele czy prezesi, nie znają odpowiedzi na pytanie dlaczego tak się dzieje i dlaczego im rosną obroty. Często pada odpowiedź, że to dlatego że jesteśmy dobrzy w tym co robimy.... Ale jak trend się odwróci, to wszyscy dookoła są winni i to przez nich....
Na tym poprzestanę, bo niekoniecznie jak widać, poza Ezehielem (a też nie wiem, czy to nie ironia :-)) pozostali chcą coś zrozumieć, z tego co napisałem. A to podstawowa wiedza zaledwie...
Trzymam kciuki za powodzenie kolejnych przedsięwzięć i nie napisałem tego absolutnie ironicznie ✌️



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Użytkownik Dano-G edytował ten post 18 październik 2016 - 16:32

  • sajdol1 i coma lubią to

#236 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2602 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 18 październik 2016 - 16:30

 

........... Romek, ja rozumiem, że "na dobre dziwki"  :D  jeszcze trochę zabrakło ale daj nam działać :lol: Chcesz się nawdychać przetrawionej nafty od tłumu zwiedzających to wykup stanowisko na rybomianii. Uwierz mi, że na pierwszej edycji było mniej osób, nie widzisz różnicy bo byłeś obecny przez jeden dzień. Ja bawiłem się świetnie, ..................

 

Ja też.....więc nie bardzo rozumiem skąd ten napastliwy ton?

I jak wspomniałem - na następnej edycji też będę...Może na te panienki starczy hahahahahahahaha


  • kojoto lubi to

#237 OFFLINE   kojoto

kojoto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 18 październik 2016 - 16:40

I takie podejscie jest najlepsze. Nie rozumiem napinki na to wszystko. Właśnie tak spontanicznie wychodzi najlepiej. Po co w ogole ta dyskusja.. A najwiecej maja do powiedzenia ci co nie byli :) Ja nie dość, że super sie bawiłem to jeszcze zarobiłem. I ta radość zwiedzających jak wybrali garść gum z pudełka i na pytanie "ile?" uslyszeli: złotówkę :D A tam Lunkery, shakery itp :P Nie rozumiem kompletnie napinki. Tu spontan przy dużym wysiłku organizacyjnym. Bo my wystawcy wszystko mielismy podane na tacy. Weszlismy, usiedlismy i zarobiliśmy :) Do tego jak widać luksusy nie potrzebne. W moim przypadku dwa regaliki i dwa stoliki kawowe a w przypadku innych stolik 1x1 i klimat i handel był. :D


Użytkownik kojoto edytował ten post 18 październik 2016 - 16:47


#238 OFFLINE   kojoto

kojoto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 18 październik 2016 - 16:42

A jak ktoś nie był a coś by chciał to coś tam jeszcze mi zostało z kogutów , główek itp :) ;)


Użytkownik kojoto edytował ten post 18 październik 2016 - 16:48

  • ezehiel i Dano. lubią to

#239 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 18 październik 2016 - 17:40

Daniel.
Frekwencja była spora zwiedzających, gorzej z wystawcami.
Czemu było ich tak mało - wiemy.
Co do mojej opryskliwej odpowiedzi. Mówię prosto z mostu co mi się nie podoba.
Codziennie spotykam malkontentów. Sami nic ale krytykować pierwsi. Więc nie ubierając tego w "ą, ę" wygarnąłem.
Podziękowania dla ciebie są bez ironii, sarkazmu. Nie ma co się napinać.
  • Dano. lubi to

#240 OFFLINE   grzesiekp.

grzesiekp.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Grzesiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 18 październik 2016 - 18:12

A co ma powiedzieć taki żuczek jak ja, który nie mógł być w sobotę i niedzielę?

 

Przyjechałem w piątek rano, gdzie było tylko dwóch chłopaków z przynętami i "Badylarze" ;) . Nabyłem Enigmy,a przede wszystkim zamieniłem parę zdań z Twórcą tych woblerów....I było fajnie, wystarczyło 5 min( oczywiście w halach spędziłem więcej czasu..).

 

Wiadomo zawsze można coś poprawić, coś dodać coś ująć, ale w moim odczuciu, naprawdę nie ma co narzekać.

 

Byłem na GS1 ,mogę zaliczyć sobie GS2 i postaram się być na GS3, jak będzie( Panowie organizujcie tak na kwietnia :) )

 

Pozdrowienia.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych