[dzerwys]

Karol pamiętam,pamiętam!

Masz racje Andrzej tam gdzie woda jest klarowna chromy dają zbyt duży refleks.Na łowiskach płytkich zarośniętych z mulistym dnem według moich obserwacji, sprawdzają się najlepiej.

Wiele osób nie może przeboleć, że blaszki szybko śniedzieją mi to akurat się podoba  Najprostrza rada to po łowieniu przemyć je wodą w domu i wytrzeć do sucha szmatką.

Testy Algi dzis rano

 046.JPG   76,3 KB   284 Ilość pobrań

Kotwica zapięta od weższej strony ponownie utwierdza mnie w przekonaniu,że tak właśnie powinna być zbrojona blacha nie tylko ten model...

Blaszka pieknie kolebie sie na boki.

Miły akcent porannego testowania,wizyta Zimorodka  ahh co to za ptak

fota słaba ale co tam...

 025.jpg   115,81 KB   292 Ilość pobrań

 

 

[Zack]

Witam,też sam klepie blaszki i  ostatnio  uzbroiłem blaszkę na wzór gnoma  odwrotnie, dałem kotwice od węższej strony,bardzo fajnie obławia się napływy główek,blacha nie grzężnie w  dnie podczas wolnego prowadzenia z prądem,pomimo wagi ok 50 g,fajnie przy tym pracując,pozdrawiam daniel

[krzysiek]

Masz racje Andrzej tam gdzie woda jest klarowna chromy dają zbyt duży refleks.

 

Mifasowy zestaw piękny.

Ale z powyższym twierdzenim nie mogę się zgodzić - za duże uogólnienie. Wszysko zależy od konkretnej wody i składu gatunkowego. W tym roku byłem na kryształowo czystym jeziorze z lokalną ogromną koncentracją ryb. Najkuteczniejszy na pstrągi i szczupaki był niczym nie złamany, oczo..bny chrom, zarówno w słoneczne, jak i pochmurne dni. Tak samo w woblerach, flasherach jak i blachach. Choć złoto też łowiło

[mifek]

aj krzysiek... znajdziesz jakas wode gdzie ludzie nie lowia albo lowic nie potrafia i pozniej siejesz jakies dziwne teorie

 

u nas w polsce jest inny swiat

[krzysiek]

Oj tam, oj tam. Po pierwsze TO są właśnie normalne wody. Po drugie lokalesi potrafią łowić, oj potrafią. Jak rozbijaliśmy obóz po brzegu łaziło takich trzech ze spinami z Lidla. Szybko do nich podbiłem, zrobiliśmy flaszkę na stojąco i najstarszy przestudiował ze mną mapy, pokazując najlepsze (sic!) miejscówki i udzielając porad gdzie i jak łowić. Przy okazji pokazał mi foty z telefonu: #!%*<"$#@?&#!!! Nie miałem pytań

Po trzecie ryba żerowała na siejce i sielawce - ot i cała tajemnica...

[Dienekes]

Z kolorem i "nasyceniem" metalicznych barw (stopniem, w jakim odbijają światło) jest jak z całym wędkarstwem - mnóstwo reguł, a jedna wyklucza drugą

 

Na jednym z wypadów nad wodę daleką od klarownej łowiłem z kolegą na te same wirówki (marka, rozmiar, kolor), przy czym moja była cała błyszcząca, piękna i prosto ze sklepu, a jego widziała wodę wiele, wiele razy. On, na tę zmatowioną, mimo brudnej wody, miał dużo lepsze wyniki - u mnie, po zmianie na równie podniszczoną, sytuacja uległa pozytywnym zmianom. I nie była to kwestia jednego dnia, jak się okazało. Ot, jeden z tysiąca przykładów.

Użytkownik Dienekes edytował ten post 14 sierpień 2013 - 09:13

[Andrzej Stanek]

Ale z powyższym twierdzenim nie mogę się zgodzić - za duże uogólnienie. Wszysko zależy od konkretnej wody i składu gatunkowego. W tym roku byłem na kryształowo czystym jeziorze z lokalną ogromną koncentracją ryb. Najkuteczniejszy na pstrągi i szczupaki był niczym nie złamany, oczojebny chrom, zarówno w słoneczne, jak i pochmurne dni. Tak samo w woblerach, flasherach jak i blachach. Choć złoto też łowiło

 

To są moje spostrzeżenia, możesz mieć inne. Generalnie na czystej wodzie z dużą presją spiningistów chromy odstają od naturalnych odcieni blachy jako surowca. Woda mocno przebłyszczona. Świetnie za to reagują sandacze na naturalne oblewy cynowe, srebrzone, patynowany mosiądz. Ulubione - drapana miedź rewers polerowana cyna, srebro awers. Co woda to inny obyczaj. Fajnie można uatrakcyjniać blachy miedziane poprzez swoje ornamenty. Wystarczy pozwolić blasze lekko zatłuszczonej nabrać patyny w okresie np. tygodnia mocząc ją i pozostawiając na powietrzu. Po tym okresie wykleić folią w paski, kropki i przetrzeć mleczkiem polerskim do miedzi lub metalu. Całość spłukać pod bieżącą wodą i wytrzeć do sucha. Mamy patynę z przebłyskami metalu polerowanego. Drugi sposób to nakładanie brokatu na wcześniej posmarowane punktowo miejsca epoxy. Brokat sypiemy jak z solniczki, różne kolory. Po zastygnięciu i wykruszeniu luźno trzymających się ziaren zostaje trwały ornament z fakturą. Jeśli jest to blacha miedziana patyna miedzi w połączeniu z w/w zdobnictwem daje bardzo ciekawe efekty w wodzie, mikro rozbłyski, coś jak skaleczony pstrąg, lin, lipień. Słowem dobra zabawa.

[krzysiek]

Co woda to inny obyczaj.

 

Dokładnie to napisałem

[krzysiek]

Z kolorem i "nasyceniem" metalicznych barw (stopniem, w jakim odbijają światło) jest jak z całym wędkarstwem - mnóstwo reguł, a jedna wyklucza drugą

 

Na jednym z wypadów nad wodę daleką od klarownej łowiłem z kolegą na te same wirówki (marka, rozmiar, kolor), przy czym moja była cała błyszcząca, piękna i prosto ze sklepu, a jego widziała wodę wiele, wiele razy. On, na tę zmatowioną, mimo brudnej wody, miał dużo lepsze wyniki - u mnie, po zmianie na równie podniszczoną, sytuacja uległa pozytywnym zmianom. I nie była to kwestia jednego dnia, jak się okazało. Ot, jeden z tysiąca przykładów.

 

Jakoś wcale mnie to nie dziwi. Na etapie zgłębiania wiedzy o flasherach czytałem w necie sporo artykułów made in USA. Powtarzała się w nich jedna reguła: klarowna woda/jasny dzień – zakładaj srebro, na wodzie ciemnej/trąconej/w pochmurne dni – miedź, mosiądz, kolory. Można nawet znaleźć tabele, które ujmują temat znacznie szerzej i dokładniej. Oczywiście tipy nie muszą się zawsze sprawdzać, ale warto je znać.

[Dienekes]

I to są te reguły, które często, jako pierwsze, lecą za burtę

[krzysiek]

Jeno w rybynych wodach sprawdzalność jest jakby większa...

[Bujo]

Witam,

 

Blachy Igora sprawdzaja sie super na skandynawskich lowiskach. Gdybym mial zabrac tylko jedna przynete to w ciemno biore smukla 7-8 cm w kolorze srebra. Pracuje idealnie, nie za mocno i biora na nie pstragi. Czego chciec wiecej  

 

Chromy w tamtejszych lowiskach sprawdzaja sie idealnie, im ciemniej tym lepiej chociaz na chromowe jerki szczupaki braly w ciagu dnia. Pstragow w tym czasie nie probuje lowic bo nie ma sensu, lepiej zaczekac do 21.

 

Bujo

[Karol Krause]

Igor przepiękna ta Alga.

O taki kolorek właśnie mi chodziło - brawo

[krzysiek]

Pstragow w tym czasie nie probuje lowic bo nie ma sensu, lepiej zaczekac do 21.

 

Za kręgiem polarnym żrą całą dobę. I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze: 24/24

[Bujo]

Za kręgiem polarnym żrą całą dobę. I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze: 24/24

 

Szlak by mnie trafil, zdecydowanie za dlugo biora, gdzie relaks, odpoczynek, smarowanie @mirata miodem jako przyneta na niedzwiedzia itd  

[krzysiek]

Relaks i odpoczynek - po powrocie

[dzerwys]

Coś słabo smarowałeś Mirata bo z wami wrócił

Kiedy wpadniesz po swoją paczkę Bujo?Wydaje mi się zresztą, że juz coś z niej ubyło.... Co wyjazd biore sobie jedną blache jako zapas

[Bujo]

Coś słabo smarowałeś Mirata bo z wami wrócił

Kiedy wpadniesz po swoją paczkę Bujo?Wydaje mi się zresztą, że juz coś z niej ubyło.... Co wyjazd biore sobie jedną blache jako zapas

 

Tamtym razem wrocil, udalo mu sie Niedzwiedz byl najedzony ale na godach .....  

 

Zaraz podam zdres do wysylki w takim razie Mozesz tez cosik tam dorobic z tych szerszych bo i rzeki w ukeju troche inne Zadzwonie z wieczora.

 

Bujo

[dzerwys]

Godski to są Twoje blaszki jutro lecą. Fotka na szybko jak chciałes od tak poglądowo

 001.JPG   83,77 KB   240 Ilość pobrań

 008.jpg   72,49 KB   188 Ilość pobrań

[Przemek238]

Piękne hand made