Super. Ostatnio na twoją blachę miałem rybsko pewnie powyżej 20 a na pewno powyżej 10 kg. Sum albo wielki szczupak. Zwykły staw hodowlany gdzie woda nie jest spuszczana z 5-10 lat. Niestety, po 3 minutach walki zszedł....
I nawet go nie ujrzałem na powierzchni. Tylko woda się kotłowała. Żona z dzieciakami już czekała z podbierakiem i aparatem i ujrzały tylko moją kocią mordę zamiast rybska. Z pewnych żródeł wiem, że pływają tam takie sumki po 30 kg i szczupłe w okolicach 10 kg. Przy mnie gość złowił grubaska 6,5 kg. Niestety, zjadł go. Ale to końcu staw hodowlany.
A z tym zbrojeniem od węższej strony to ciekawa sprawa. Zawsze robiło się odwrotnie w algach.
Użytkownik godski edytował ten post 19 sierpień 2013 - 20:26