Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Nowe przynety RH


  • Please log in to reply
807 replies to this topic

#161 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,620 posts
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Posted 05 October 2012 - 20:56

@ Tomy ja nawet nie myślę, że będzie to wobler czy coś co przypomina ukleje (to już dawno wiele osób sprawdziło), przynęta ma raczej prowokować do ataku będącego odruchem agresji a nie głodu czy chęci polowania. Miałem kiedyś piłeczkę z gwizdkiem i kiedy ją zgniatałem moja suka dostawała furii a pies sąsiada mało mi palców nie połamał tak chciał ją dorwać mimo, że miałem zaciśniętą pięść, ja chciał bym coś takiego mieć na bolenie, imitowanie pokarmu to nie moja droga, chociaż robię też jakieś tam wabiki, których wzory są w książkach, starych gazetach, opowieściach...Jak więcej uzbieram zrobię fotki


W momencie kiedy moja mama odkryła gwizdek na psa, skończyły się jej problemy z brakiem posłuszeństwa. Po mniej więcej pół roku pies zaczął mieć gwizdek w dupie i tak jest do dzisiaj.
Przykład z rybami, już poruszony dwa posty wyżej. Po upadku komunosocjalizmu otworzyły się drzwi na newsy przynętowe z zagranicy. Nagle pojawił się bat na sandacze-ryby które do 1989r opisywane były w WW jako bardzo trudne do złowienia. Każdy kto łowił metodą agresywnego opadu zdaje sobie sprawę, że sandacze gumy zeżreć nie chcą. Ona je najzwyczajniej wk....wia. Jak sandacz żre to bierze na woblery czy też niech będzie gumy w toni.
Pukanie gumolitem po dnie nie ma za wiele wspólnego z żerowaniem sandaczy. W związku z tym zaczęła się masowa rzeź tych ryb która z czasem uległa wyhamowaniu. Bo i ryb było już mniej i jakoś tak dziwnie przestały na to reagować. Mowa o sandaczach które przy bolkach są żeby im nie ubliżyć mało bystre.

Zgaduję, że chcąc stworzyć przynętę prowokującą bolki do agresywnych zachowań masz jakąś możliwość obserwowania behawioru tych ryb, co w Olsztyńskim IRS nie jest trudne:) Nie wierzę w to, żeby Ci się udało.

Aha i jeszcze jedno, napisałeś, że nie masz typowych łowisk boleniowych w okolicy. W środku miasta jest jezioro z bolkami które da się złowić(mam foty od kumpli) a 30min jazdy od Olsztyna jest zbiornik zaporowy na Łynie, gdzie mam informacje, że chodzą mega lochy. Masz w tych miejscach jakieś wyniki? Czy nawet nie próbowałeś łowić bo nie wiesz jak.

#162 OFFLINE   robertd

robertd

    Legnica

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1,075 posts

Posted 05 October 2012 - 20:57

ale to wszystko Panowie sa domysly i nasze teorie jak jest naprawde powinnismy zapytac sama rybe a ta niestety glosu nie ma ,

#163 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,558 posts

Posted 05 October 2012 - 21:24

Na rozpracowanych rewirach każdy jest cwaniak, nie jest to żadna mądrość ludowa, tylko nudny, oklepany fakt. Nie potrzeba żadnych cudownych przynęt, ani super taktyki. Jak się trafia na wodę podobną do znanej to jest łatwo, bo jest analogia. Jak się jest na obcej wodzie, zamiast pudełka super łownych przynęt, lepsze będzie pudełko z przynętami z lokalnego sklepu w zestawie z zaprzyjaźnionym koleżką, który "wyłoży" wodę.

#164 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,620 posts
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Posted 06 October 2012 - 06:39

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Jak jedziesz gdzieś tam i wiesz co masz łowić-powiedzmy bolenie to mniej więcej wiesz co masz ze sobą zabrać. Szansa na sukces jest tym większa im większe masz doświadczenie i więcej było w życiu sytuacji w których musiałeś sobie poradzić. Jeśli masz na miejscu kolegę który pomoże to super ale jak go nie ma to trzeba wierzyć w siebie i próbować aż będą jakiekolwiek wyniki. Z tego można później wyciągać wnioski i udoskonalać metodę.
Podam jeszcze jeden przykład od siebie. Mam takie miejsce, bo łowiskiem tego nazwać raczej nie można gdzie złowiłem w tym roku kilka bolków na zwykłego poppera. Jest to meta na szybko bo zazwyczaj kręcą się tam jedna góra dwie ryby. Po prostu wpadasz łowisz frajera jak jest i można się zmywać.
To tylko moje przypuszczenia ale wydaje mi się że ponieważ ryby patrolują tam teren pod drzewami, traktują poppera jako coś co spadło z drzewa.
Technika polega na tym, żeby ustawić się tak aby widzieć patrolującą rybę i w odpowiednim momencie zrobić jej wrzutkę pod pysk. Jak się trafi dobrze a bolek jest danego dnia chętny na takie zabawy to weźmie.
Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś takiego więc nie powiedziałbym, że to moja znana woda. Ale jak gdzieś pojadę i zobaczę podobny układ to będę próbował bo wiem, że to może przynieść skutek.
Dalej zmierzam do tego, że im więcej się sytuacji w życiu widziało i wypracowało jakiś tam wynik, tym nasze szanse są większe nawet na całkowicie nieznanym łowisku.

#165 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,558 posts

Posted 06 October 2012 - 07:21

OK jasne, że trzeba wierzyć w siebie. Jak masz analogie i zaczynasz łowić to znaczy, że się sprawdzają. Jak się okaże, że nie to jesteś w czarnej dziurze jeśli np. masz dwa dni urlopu i nie pomogą Ci wszystkie sytuacje jakie w życiu widziałeś. Pudełko ze sprawdzonymi przynętami, nie wie, że takim jest i nie wiedzą także bolenie, za to ja wiem który wobek naśladuje co i pamiętam kiedy go używałem. O sytuacjach kiedy woda przypomina ołów i o obserwowaniu bolków nie ma mowy, nawet nie wspominam.

#166 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4,966 posts
  • LokalizacjaOlsztyn

Posted 06 October 2012 - 13:08

@Krisu23 nie chcę odbijać piłki ale słyszałem, że zawsze miałeś boleniową wodę pod ręką i nie łowiłeś w niej boleni (mówiłeś, że się nie da) zanim Michał i Grzesiek nie pokazali Ci siudaków.

Faktycznie jest jezioro w Olsztynie ale w tym roku za wiele tam nie połowiono i trzeba być tam często żeby coś trafić a mi nie o to chodzi. Ja nie lansuję się na mistrza świata w łowieniu boleni gdyż dopiero się tego uczę. Będę sobie kombinował z przynętą bo taką mam ochotę. Nie bardzo rozumiem zasadność powtarzania, że mi się nie uda, gdyby iść tym tropem to do dziś nikt by bolenia nie złowił chyba, że za pomocą łuczywa i drewnianej pały.

Po jasny gwint ta agresja? obraziłem Cię czy co?

#167 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,756 posts
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Posted 06 October 2012 - 15:32

Pora na konkluzje bo będę wstawiał nowe przynęty. Łowieniem boleni rządzą takie same prawa jak każdą inna dziedziną. Talent, pracowitość, dociekliwość , analityczny umysł i zgromadzone doświadczenie decydują o wynikach. Nie mam dróg na skróty ani tuneli czasoprzestrzennych. Amen – jak mówią bolszewicy :)

#168 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,620 posts
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Posted 06 October 2012 - 15:38

Nie łowiłem, ponieważ całe moje wędkarstwo na Żywcu zaczęło się tak na poważnie dwa lata przed przyjazdem Grzesia i Michała na praktykę. Wtedy kupiłem ponton którym nawet nie dało się dopłynąć w miejsca gdzie są bolki. No może się dało tylko ja wtedy nie znałem jeziora i nie wiedziałem jak to zrobić-gdzie się zwodować. Później zamieniłem ponton na łódkę i to dało nowe możliwości. To był ten sezon kiedy przyjechali chłopaki i przywieźli bezsterowce. Od razu zakochałem się w bolkach i w następnym roku już sam robiłem wyniki. Później siudaki się znudziły bolkom, przyszły inne przynęty potem była powódź a teraz to są kombinacje alpejskie żeby złowić cokolwiek bo zostały ułamki populacji. Ale łowię co dam radę. I jestem w tym coraz lepszy. Nie odbijesz mi piłeczki bo moment o którym piszesz to był rok kiedy zorientowałem się, że bolki są na świecie.
Agresji nie ma. Po prostu też obserwuję te ryby, ich zachowania, na wodzie stojącej te obserwacje są moim zdaniem pod pewnymi względami łatwiejsze niż w rzece, głównie dlatego, że masz więcej wzrokowego kontaktu z rybami(mowa o łódce). Też na co dzień pracuję z rybami chociaż to pstrągi, to tylko moje subiektywne zdanie ale nie wierzę że Ci się uda. Jesteś w lesie i wchodzisz do niego coraz głębiej.

#169 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,347 posts

Posted 06 October 2012 - 16:30

Pokazuj te nowości Robert :)

#170 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,988 posts

Posted 07 October 2012 - 04:48

Gdzie tu agresja Gucio?Krisa i moim zdaniem marnujesz czas.Wabiki robiłeś dość nowatorskie i w tą stronę powinieneś iść a na 100% wpadniesz na to coś.Tyle co zgadamy przez telefon o Bolkach z góralem to nasze.Jest to jedyny gość któremu mówię całą prawdę gdzie,co,jak i vice versa.Trzeba tylko trochę uważać.Raz wyciągnął mnie na ryby.Zadzownił i nawija że walą na potęgę,u mnie oberwanie chmury,łowisko o którym mowa rzut beretem.Krisu na to że tam tylko troszkę siępi.Dojeżdżam-on na środku rzeki,deszcz kosi niemiłosiernie i błyskawice w tle.Śmiało mogę stwierdzić że gość pojęcie ma o tym gatunku.Robek sory za offa.

#171 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,756 posts
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Posted 08 October 2012 - 08:42

Pokazuj te nowości Robert :)

Mówisz - masz :)
Moje najnowsze dziecko przed lakierowaniem.
85 mm / 20 g

Posted Image
  • madpaw, Wędkarz87 and kubaS 1 like this

#172 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,988 posts

Posted 08 October 2012 - 08:45

Ma takie namiętne usta do wyciągania gwoździ ;)

#173 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,756 posts
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Posted 08 October 2012 - 08:58

Co wyciąga pokażę na kolejnym filmie :)

Edited by Robert, 08 October 2012 - 10:36.


#174 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,756 posts
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Posted 08 October 2012 - 09:01

Jak ktoś nie widział ostatniego to byte,
  • madpaw and kubaS 1 like this

#175 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,558 posts

Posted 08 October 2012 - 09:51

Super film, szkoda, że taki krótki. :)
  • Adrian Tałocha likes this

#176 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,756 posts
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Posted 08 October 2012 - 10:21

Spoko, materiału mam jakieś 90 GB, ze 2 godziny i około 100 ryb na filmie :) Tylko czasu na montowanie zero :(

#177 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,347 posts

Posted 08 October 2012 - 10:21

Mówisz - masz :)
Moje najnowsze dziecko przed lakierowaniem.
85 mm / 20 g

Posted Image


Bardzo ciekawe,a co o to robi? :)
Filmik z ołówkiem miazga,szczególnie końcówka z latającymi uklejami.

#178 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,756 posts
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Posted 08 October 2012 - 11:07

Robi dużo różnych rzeczy. Jeszcze nie transformer ale... :) Na przednim oczku i z kotwiczką z przodu lusterkuje. Idzie po prostej ale najmniejszy ruch szczytówki i już kluczy na boki. Im mocniej się podszarpuje tym większe robi zwody na boki, do panicznej ucieczki włącznie. Kotwiczka z tyłu zmienia akcję na mieszaną, ogonowolusterkującą. Podginanie uszko do linki do przodu daje delikatniejsza pracę a do tyłu mocniejszą. Na przednim oczku wobler łapie powietrze i zostawia ścieżkę bąbelków na powierzchni. Jak się mu zapas skończy to się wynurza, delikatnie chlapie i zabiera kolejnego bąbla. Robi to delikatniej niż pierwsze Siudaki więc dział na spokojniej wodzie a nie tylko w szybkiej i zbełtanej. Wystarczy? :)

#179 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,756 posts
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Posted 08 October 2012 - 11:17

P.S. latających uklei. Mam sfilmowane kilkanaście takich akcji i obalają one mit, jakoby boleń walił ogonem w wodę aby ogłuszyć ukleje. Te bryzgi to zawsze efekt gwałtownego zwrotu za uklejami uciekającymi na boki i nic więcej. Taka akcja jak na filmie trwa sekundę. Sfilmowałem to z prędkością 60f/sec. dzięki czemu można duuuużo ciekawych rzeczy się dowiedzieć.

#180 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,945 posts
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Posted 08 October 2012 - 11:32

Bardzo ciekawa konstrukcja z wieloma możliwościami.Czy jakiś termin wprowadzenia do obrotu znany?? :)