Bolenie 2011
#481 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2011 - 09:44
Gwacker, patrząc na pierwsze zdjęcie podobnie jak Patu miałem wątpliwości, czy bolo ma 90cm, ale zdjęcie zrobione o 5:01 te wątpliwości rozwiało. Szczerze gratuluję kapitalnej ryby.
#482 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2011 - 13:12
Dostałem prośby żeby napisać coś więcej o miejscu oraz warunkach połowu i postanowiłem skrobnąć coś od siebie.
Nad wodą (czyli warta w okolicach Poznania, żeby nie powiedzieć, że w Poznaniu) zjawiłem się dopiero koło 22, jeszcze było jasno,ale zmrok zbliżał się dużymi krokami, więc żeby nie tracić czasu, wędka w rękę i wio nad wodę na oględziny. Standardowa fajka i wypatrywanie żerujących ryb. Najdziwniejsze było to, że panowała cisza, jedynie żaby rechotały gdzieś w trawie. Świecił już księżyc, wydawało mi się że to pełnia, ale chyba jeszcze trochę brakowało. Tak czy inaczej szykowała się jasna noc.
Zacząłem łowić. Na pierwszy ogień założyłem nowy nabytek. Wobler homemade zakupiony na allegro. Niestety trzeba będzie poprawić jego pracę, ale to innym razem. Później W ruch poszły inne boleniowe przynęty, jednak nic nie mogłem skusić do brania. W wodzie dalej spokój a noc powoli zaczynała dawać o sobie znać. Po jakiejś 1,5h woda nagle ożyła. Ba, powiedziałbym nawet że zaczęła się gotować. Pełny nowej nadziei podszedłem do niby przelewu( trudno to jednoznacznie określić), który łączy się z nurtem w jednej części, a w drugiej ze spokojną wodą. Głębokość w jego okolicy nie przekracza 1m. Łowiłem tak następną godzinę, może dłużej. I nic. W końcu powiedziałem sobie: ostatnie dziesięć rzutów i wracam, bo przecież następnego dnia do pracy. Zrobiłem te dziesięć rzutów i... po nich kolejne 5... i jeszcze kilka (wiecie jak to jest kiedy w woda się gotuje, a tu trzeba już iść) W którymś kolejnym rzucie na tą płytką wodę koło przelewu zauważyłem jakiś ruch trzy metry przed moją przynętą. Zrezygnowany ciągnę dosyć szybko (i tak nie weźmie) i w tym momencie atomowe uderzenie. Zanim się zorientowałem ryba była już na środku rzeki, wyciągając jakieś 20-30 metrów żyłki. Z uwagi na to (jak pisałem wcześniej), że dwa dni temu ciągnąłem tu suma, teraz też byłem przekonany że to sumik. No ale nie, po tym pierwszym odejściu było już spokojnie. po jakichs 5 minutach zobaczyłem białe cielsko i aż się w myślach uśmiechnąłem. Jeszcze chwila, kilka małych odjazdów i boleń leży na płytkiej wodzie pod nogami. Apropo wyjmowania ryb z wody, to jedną ręką bym mu tylko zrobił krzywdę(tak jak pisał Kriss). otworzyłem kabłąk kołowrotka, położyłem wędkę na ziemi i wziąłem bolenia na ręce jakby to było dziecko
Ehh taki boleń w blasku księżyca robi ogromne wrażenie. Nie mogłem się przestać uśmiechać do siebie. Wcześniej były nocne bolenie, ale tak do 60 cm, a tu stałem z takim olbrzymem na rękach...
Szybka sesja, zresztą widać po jakości, kiepski aparat + samowyzwalacz + noc robiły swoje. I na koniec Wypuszczenie bolka, i też nie mogłem sobie odpuścić żeby nie zrobić jeszcze kilku zdjęć telefonem.
ryba złapana (tak jak pisałem wcześniej) na kołowrotek SHIMANO EXAGE 3000 SRB, żyłka 0,22mm, przynęta to spirit 9 prowadzony w miarę szybko jednak dużo wolniej niż w dzień, kijek Jaxona XT-Pro 2,60 do 32g.
Ehh taką chwile warto przeżyć. Nie zapomnę tego do końca życia.
pozdrawiam
Damian
#483 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2011 - 13:31
Piekna noc!
Jeszcze raz gratulacje!
pozdrawiam
Guzu
#484 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2011 - 20:53
#485 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2011 - 08:23
Najwyraźniej zasłużyłeś na niego - gratulacje
#486 OFFLINE
#487 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2011 - 20:24
#488 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 20:27
Poniżej odrzańskie 70+ na wobler X , podany na lince 14lb z Pazernego St. Croix ze Stellą 3000DH...
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
#489 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 20:28
#490 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 20:47
#491 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 20:52
Chwilę później wobek ( jak widać po boleniowych przejściach) z przyczyn technicznych niekontrolowanie pofrunął poza widnokrąg.. i dostałem wnerwa
#492 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 20:59
#493 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 21:54
#494 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 22:19
Trzeba tam zawitać raz jeszcze...
P.S. ale się napiąłeś @taśku-statywie
#495 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 22:22
Fajny bolo - paliły sprzęgiełka aż miło.
Trzeba tam zawitać raz jeszcze...
P.S. ale się napiąłeś @taśku-statywie
Rejon przy kormoranich siedliskach ?
jakos tak mi brzeg sie skojarzyl...
#496 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 22:25
#497 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2011 - 22:26
Daniel - rejon kaczego 100+
To juz material na inna (kolejna) lekcje.
#498 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2011 - 01:08
@gwacker, moje gratulacje! Piękna przygoda i super opis! Do tego ryba pływa nadal, pamiątka jest, więc pełnia szczęścia Życzyć pobicia życiówki?
Pozdrawiam
Grzesiek
#499 OFFLINE
#500 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2011 - 08:36
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych