[Michał.]

Ja już widzę jeden  

[croock]

@Falcon - znajdź na wstawionych zdjęciach przynajmniej trzy powody dla których zaraz zaczną Cię je.....ć

ja znalazłem tylko dwa

[Alaryk]

ja znalazłem tylko dwa

Ja tylko jeden, chyba percepcja mi siada .

Jednak nie, znalazłem i drugi .

Trzeci też

Użytkownik Alaryk edytował ten post 12 wrzesień 2017 - 14:53

[croock]

żeby było jasne - garbusy świetne, szczupaki bardzo fajne. poza tym na klimat skandynawski zawsze się przyjemnie spogląda :-)

ja się cieszę, że kolega Falcon te zdjęcia wrzucił i mam nadzieję, że nie bierze tego do siebie. nie od każdego możemy wymagać znajomości całego forum. nie zmienia to faktu, że edukować trzeba.

[slawek_2348]

żeby było jasne - garbusy świetne, szczupaki bardzo fajne. poza tym na klimat skandynawski zawsze się przyjemnie spogląda :-)

ja się cieszę, że kolega Falcon te zdjęcia wrzucił i mam nadzieję, że nie bierze tego do siebie. nie od każdego możemy wymagać znajomości całego forum. nie zmienia to faktu, że edukować trzeba.

I o to chodzi,  i o to chodzi ...

[leeso]

to może podajcie konkrety koledze a nie tylko się licytujecie kto ile błędów dostrzega?

[slawek_2348]

to może podajcie konkrety koledze a nie tylko się licytujecie kto ile błędów dostrzega?

Kolega @Falcon dostał na priv.

[Krzysiu]

Aż strach wrzucić fotkę bo cię zjebie chłopaki za coś zawsze

[godski]

to może podajcie konkrety koledze a nie tylko się licytujecie kto ile błędów dostrzega?

Ja tam tylko grip widzę. Na okoniach się nie znam.

[adasio]

To co ? Nikt poza nami nie płynie w tą sobotę z Gdyni do Karlskrony?

Ja płynę 😉
Płyniecie rano,
czy wieczorem ?

[Jano]

"Okoniu... dlaczego masz takie duuuże oczy?"

"Bo mi gościu szczękę prawie w dupę wciska...."

[HighRider]

Ja płynę
Płyniecie rano,
czy wieczorem ?

 

Płyniemy o 9.00. Cel - Pike Strike Senoren, a Wy?

[Friko]

połamania Dareczku, zazdroszczę Ci - czy słusznie, to napiszesz po powrocie

[HighRider]

połamania Dareczku, zazdroszczę Ci - czy słusznie, to napiszesz po powrocie

Paweł, za życzenia nie dziękuję (żeby nie zapeszyć)  I pewnie coś napiszę po powrocie, bez względu na wyniki

Wyjazd dość nietypowy - dlatego muszę sytuację opisać.

 Kilka miesięcy temu na FB odnalazłem kolegę z młodości, który aktualnie mieszka w Nowej Zelandii. W 1982r. wyjechał wraz z rodziną (żona i dwóch synów jeden niemowlak, drugi 3 latek) na orbisowską wycieczkę autokarową do Grecji. Z wycieczki tej wszyscy (nawet kierowca i pilot) poprosili o azyl w Atenach. Z obozu przejściowego  trafili do Zimbabwe, a kiedy tam zaczęła się rewolucja, wyemigrowali do Australii, a potem do Nowej Zelandii.

Jako młodzi wędkarze marzyliśmy w latach 70siątych o wędkarskiej wyprawie do Szwecji (co w czasach PRLu było mało realne). Teraz przylatują na miesiąc do Polski, z czego na tydzień jedziemy na szkiery...

Nie wiem, czego będzie więcej, wspomnień, czy szczupaków?

 Pozdrawiam,

 Darek

 

Użytkownik Gadda edytował ten post 13 wrzesień 2017 - 06:29

[urasenty]

My ruszamy 22ego do Karlskrony.
Prom wieczorny 😉

[adasio]

Płyniemy o 9.00. Cel - Pike Strike Senoren, a Wy?

No to niestety się nie spotkamy, płyniemy wieczorem.

[HighRider]

No to niestety się nie spotkamy, płyniemy wieczorem.

A cel wyprawy?

[Brylu]

To ja najpóźniej że Wszystkich. 6.10 z Karlskrony wieczornym. Storsjon.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[adasio]

A cel wyprawy?

Jezioro w południowej Szwecji 😉

[Friko]

 

Paweł, za życzenia nie dziękuję (żeby nie zapeszyć)  I pewnie coś napiszę po powrocie, bez względu na wyniki

Wyjazd dość nietypowy - dlatego muszę sytuację opisać.

 Kilka miesięcy temu na FB odnalazłem kolegę z młodości, który aktualnie mieszka w Nowej Zelandii. W 1982r. wyjechał wraz z rodziną (żona i dwóch synów jeden niemowlak, drugi 3 latek) na orbisowską wycieczkę autokarową do Grecji. Z wycieczki tej wszyscy (nawet kierowca i pilot) poprosili o azyl w Atenach. Z obozu przejściowego  trafili do Zimbabwe, a kiedy tam zaczęła się rewolucja, wyemigrowali do Australii, a potem do Nowej Zelandii.

Jako młodzi wędkarze marzyliśmy w latach 70siątych o wędkarskiej wyprawie do Szwecji (co w czasach PRLu było mało realne). Teraz przylatują na miesiąc do Polski, z czego na tydzień jedziemy na szkiery...

Nie wiem, czego będzie więcej, wspomnień, czy szczupaków?

 Pozdrawiam,

 Darek

 

 

 

Oj oj oj, mam obawy czy znajdziecie czas na łowienie  postaraj się oddać chociaż 3 kontrolne rzuty z pomostu zaraz po przyjeździe