Wody w okolicach Wrocławia
#5461 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2015 - 22:49
- oland, Slavobeer, pawelHERP i 1 inna osoba lubią to
#5462 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2015 - 23:37
Pontoniarz widzę że jakieś parcie masz...?kto ci powiedział że ojciec jest super fotografem? Robimy zdjecia jakie potrafimy i nie biegamy z aparatami i obiektywami do bóg wie jakich zdjęć i niewiadomo jak drogich... I czemu ryba miała by wypaść była trzymana w najpewniejszy dla mnie sposób bez używania chwytaków itp. Masz lepszy sposób? Ryba była na tyle duża że jej gabarytów nie trzeba było eksponować,jedyne co mogłem wyciągnąc do zdjęcia to nadgarstki bo przy moim umięśnieniu kulturysty niemożliwe było utrzymanie ryby na wyprostowanych rękach(klocek ważył sporo ponad 10 kg ryba była w mega kondycji) zresztą patrz na zdjęcie gdzie są łokcie i jak ułożone są ręce czyżby fotomontaż?
A co do wyciągania dłoni to po kiego grzyba miałem psuć zdjęcie i wyciągać ręce przed rybę może masz jakąś cenną poradę jak objąć rybe tych gabarytów żeby wystawały paluchy?jedna ręka pod pokrywą skrzelową a druga pod brzuchem żeby podeprzeć i wyeksponować w jakiejś sensownej pozycji do zdjecia wybacz że nie ma paluchów(możliwe też dla tego że nie mam palców pianisty)ale ryba była 2 razy grubsza w obwodzie niż moja 10 miesięczna córka...
Fajnie że jak zawsze moje zdjecie wzbudza wiele kontrowersji... Tylko czy zawsze trzeba sie czepiać?...
Użytkownik Oleix edytował ten post 14 marzec 2015 - 23:45
- Slavobeer i Paweł R. lubią to
#5463 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 06:09
Michał, gratulacje ryby. Myślę, że komentarze są zbędne. Łowisz piękne ryby, zdjęcie bardzo dobre, bez porównania z tymi gdzie ryba leży na piasku etc. A z zazdrością sam wiesz jak bywa.... Witaj znowu na forum, czekamy na więcej.
#5464 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 07:01
#5465 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 09:19
"czyżby fotomontaż?" - oczywiście
gratulacje oczywiście dla ryby nie dla łowcy i fotografa- do zobaczenia nad wodą.
ps.
"ryba była 2 razy grubsza w obwodzie niż moja 10 miesięczna córka"- nie mieszajmy pięknych kobiet do tej pasji- nie warto
Danek
#5466 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 10:00
Hej Danek ona już sama się miesza a bardziej pcha sie w pudełka,kamizelki i wędki :-) temu gremlinowi wystarczy pokazać pudełko to już spokoju nie da :-)ps.
"ryba była 2 razy grubsza w obwodzie niż moja 10 miesięczna córka"- nie mieszajmy pięknych kobiet do tej pasji- nie warto
Danek
Załączone pliki
Użytkownik Oleix edytował ten post 15 marzec 2015 - 10:01
- patu, Kamil Z., ziom7 i 5 innych osób lubią to
#5467 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 13:05
Niedługo będziesz miał z kim chodzić na ryby..
#5468 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 19:21
Niestety, ale na mniejszych wodach - Ślęża i Bystrzyca dzisiaj nie odniosłem przyjemności radości kontaktu z rybkami. Kaprysy pogody w ostatnich dniach niestety wpływają niekorzystnie na żerowanie kleni. Można było robić cuda ! - tylko nie łowić ryby Dobrze, że kontakt z przyrodą jest piękny
Czekam na cieplejsze dni.
ps. przy następnym wypadzie na klonki robię test nowego nabytku - Shimano AERO 4000.
#5469 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 19:30
#5470 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 20:00
Aero 4000 to sporo jak na klenie, ale może...
Spoko ! Kolego. To kwestia doboru wagowego i osobistych przyzwyczajeń. Ma się tę rękę co ?
Weź do ręki ten model kręciołka, a będziesz go chciał mieć . Natomiastr jeżeli dla Ciebie za duży kup malucha a jeszcze może o głębokiej i wąskiej szpuli - przekonasz się na czym polega różnica
Użytkownik Harjer edytował ten post 15 marzec 2015 - 20:03
#5471 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 20:07
.... jak ktoś się wychowywał na "Ruskich" teleskopach i bazarowych kołowrotkach, to wszystko będzie mu pasowało Do czasu, aż nie zacząłem czytać o różnych wspaniałych i cudownych kołowrotkach czy wędziskach to nawet nie wiedziałem, że mój 20 letni "Tokoz" z włókna szklanego jest "zły" i ryb się na niego łowić nie da .... aaaa i nawet pojęcia nie miałem, że ze starym czerwonym dwumetrowym spiningiem "nie mogę" łapać z brzegu .... bo ponoć się nie da
J.
Użytkownik bjpol edytował ten post 15 marzec 2015 - 20:08
- oland, Slavobeer i Harjer lubią to
#5472 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 20:54
Ha, ha ! Któregoś dnia był u mnie kumpel i zauważyl stojącą pośród innych kijków - stare wędzisko: gruntówka Germiny (DDR) o c.w. 100 g. wykonana z włókna szklanego i ślicznej połyskującej bieli. Zapytał: co to ? Kijek do trollingu, mówię a on wielkie oczy Przerobiony do dł. 180 cm stanowi świetną "pałkę" do trollingu na suma. A te druciane przelotki - na niejednym dzisiaj robią wrażenie ! Tego się już nie spotyka
- Slavobeer lubi to
#5473 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 20:55
Pozdrawiam.
Użytkownik rush111 edytował ten post 15 marzec 2015 - 20:56
#5474 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 21:03
.... fakt, ja z przyzwyczajenia używam kołowrotków 3000 / 4000, mniejsze po prostu wydają mi się za małe, za delikatne i jakieś takie nie na miejscu. Próbowałem w tamtym roku łowić takim maluszkiem i jakoś mi "nie leżał".
.... a żeby nie było całkiem nie na temat, to byłem dzisiaj nad Bystrzycą. Przeszedłem się od mostu kolejowego na Praczach do mostu drogowego na Marszowicach i nawet śladu ryby nie widziałem ..... woda jak martwa
J.
#5475 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 21:07
kiedyś to był sprzęt , pamiętam jak udało mi się kupić na ul. Ruskiej "Neptuny"- węgierskie takie czarne , to był wypas a jak chodziły jak masełko.
Pamiętacie ten sklep na Ruskiej
#5476 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 21:11
Deptałem nad Bystrzycą te poschnięte chaszcza i zdołałem dojść do połowy odległości od mostu do ujścia. Tak jak mówisz martwa woda i nie było sensu schodzić niżej. Pojechałem nad Ślężę i to samo ! Same straty: jeden wobek pozostał w Bystrzycy, drugi w Ślęży. Wiem, że taka sama sytuacja była dzisiaj na Widawie, klenie nie żerowały.
#5477 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 21:14
kiedyś to był sprzęt , pamiętam jak udało mi się kupić na ul. Ruskiej "Neptuny"- węgierskie takie czarne , to był wypas a jak chodziły jak masełko.
Pamiętacie ten sklep na Ruskiej
Tylko ci, którzy nie wędkują tego sklepu nie znali i nie pamiętają, że takowy tam był. A było tam w czym wybierać jak na tamte lata.
#5478 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2015 - 21:14
#5479 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2015 - 16:59
Dzisiaj nad Ślęzą uwiesił się jeden klenik .... niestety na dwie godziny łowienia miałem tylko to jedno branie, aaaa zapomniałem, że dwa okonki odprowadziły woblera
Załączone pliki
Użytkownik bjpol edytował ten post 16 marzec 2015 - 17:00
- Kamil Z. lubi to
#5480 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2015 - 19:13
No to nareszcie zaczyna się coś dziać. Myślę, że jutro może być lepiej, ocieplenie zaczyna dawać efekty
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych